Raz się żyje... zagadałam do przystojniaka i wiecie co...:)

byłam z koleżankami w czytelni, on był z kolegą i zaczęłam się nim zachwycac jaki to nie jest cudowny, sliczny i koleżanka "zakład o 100zł, że do niego zagadasz... idź i poproś o randkę" :D no i niewiele myśląc przyjęłam wyzwanie, nie wiem co mną kierowało ale mówię dobra. Podeszłam do nich i akurat usłyszałam jak mówił "ja chyba nie idę na to seminarium tutaj nic nie ma" i od razu przeszłam do rzeczy powiedziałam "Hej przystojniaku:D" chwila ciszy, jego kolega zaczął się śmiać, odpowiedział "hej wariatko" powiedziałam jak się nazywam i od razu przeszłam do rzeczy... byłam czerwona jak burak ale chuj. Mówię coś w stylu podobasz mi się umówimy się??:D Zaczął się śmiać i zapytał czy się z niego nabijamy jeśli tak to nieładnie bo dziewczyny się strasznie śmiały a ja, że nie mówię poważnie. On, że ok :D hahahaha :D tak powiedział, ok :) a kolega coś tam "ooo widzisz ale okazja" i śmiali się strasznie od razu powiedział że dziś wychodzi ze znajomymi do klubu i możemy się spotkać tam, wzięłam numer no i zobaczymy.... :D

powiedział że wychodzi ze znajomymi, żeby cię zniechęcić pusta pałko

gdyby nie chciał to by się nie umówił przecież :P

fajnie :D w twoim wieku też bylam taka szalona :(

nie chciał wyjść na gbura w bibliotece i musiał jakoś wybrnąć z sytuacji

oj dzieci dzieci. Wyrucha i zostawi

a kto by chciał takie gówno ruchać?

fajnie. :) trzymam kciuki. tylko nie nastawiaj sie na nic.

ha ha, pójdziesz go zobaczyć a on tam będzie ze swoją dziewczyną - laseczką jak z playboya i będzie ci głupio, wrócisz do domu zapłakana i nażresz sie czekolady jak każdy morświn z tego forum

hehe, no i bardzo fajnie;p do odważnych świat należy ;D Koleś się troszkę pośmieje na pewno, ale oni lubią odważne laski więc dobrze zrobiłaś mimo wszystko ;) Zastanawia mnie tylko czy 100 dostałaś ? ;D

mam dostać :D

ale w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłam trochę i teraz głupio :P

to lepiej zarobić stówę za randkę z bzyknięciem niż byzknąć się za darmo:)

ale dlaczego zaraz bzykanie???:O

Zrob sie na bostwo i okarz sie madrą osobą.

grać z nim w szachy?

Dobrze zrobiłaś. Zuch dziewczyna! Teraz musisz mu pokazać, że interesuje Ciebie poważna znajomość. Okaże się, czy to równy gość...

Żeby więcej było takich dziewczyn, to świat byłby piękniejszy. A głupawymi docinkami tutaj się nie przejmuj, tu króluje głupota z gimnazjum.

smieszne, ale jestes mloda, w twoim wieku wiele wypada, a moze z tych zartów wyjdzie cos wiecej:) Pozdrawiam

Wydaje mi się, że autorka to ta sama co się chce bzyknąc ze swoim współlokatorem ale się nie mieści. Taki sam styl a tamten temat juz upadł. Co nie ajjj? :)