Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martita250

kogo wybrać

Polecane posty

Gość martita250

mam 26 lat jestem w 7 letnim zwiazku z chlopakiem 30 letnim o imiemiu marcin nie laczy nas nic. nie mamy dzieci nie jestesmy po slubie nawet w narzeczenstwie. zwiazek nasz chyba jest bez sensu poniewaz od samego poczatku byl jakis dziwny. spotykalismy sie tylko w weekendy jak szlismy na jakas impreze czy do pubu zawsze placilam za siebie. ja dosc szybko przedstawilam go swojej rodzinie a on zabral mnie do siebie po 3 latach. do dzis nie znam jego rodzniny poniewaz oni sie nie odzwiedzaja itp. chcialam z nim dziecko i slub a on nie. przestalam o tym mowic. wszyscy w mojej rodzinie go akceptuja poniewaz nie daje sie poznac. u niego na pierwszym miejscu zawsze jest mam tata i brat. gdy stracilam prace nigdzie nie wychodzilismy poniewaz nie mialam pieniedzy. a on nie zaproponowal ze zaplaci np za jakis wypad gdzies. jak prosila np zeby gdzies moja babcie podwiezc to musialam dac na paliwo. jak zawozil mnie do poznania do lekarza to tez dawalam na paliwo a pozniej mi wypomnial ze musial jeszcze czas tracic na to. powiedzial mi ze on sam na rodzine robic nie bedzie. jakiekolwiek imprezy karnawalowe i sylwestrowe na pol. ostatniego sylwestra chciala o 2 w nocy jechac do domu to zadzwonilam po bratowa ktora po mnie przyjechala a on zostal. w weekend piwko i co weekend tak jest w wakacje piwko na imp piwko.raz sie poklucilismy to mu powiedzialam ze chociaz raz by mi kwiatka na przeprosiny kupil to powiedzial ze nie kupi bo i tak zwiednie i szkoda kasy. w tegoroczne wakacje go zostawilam poznalam innego chlopaka o imieniu pawel ktory dla mnie zrobil by wszystko. zaszlam z nim w ciaze palnowana ciaze. gdy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy ogarnol mnie strach jakis myslalam i zamartwialam sie co ludzie powiedza ze tyle lat w zwiazku bylam i nic nie bylo a tu w nowym zwaizku i tak szybko.tak bardzo chcialam dziecko. niestety w 3 miesiacu poronilam. nie wiem co mi sie stalo zostawilam pawla i wrocilam do marcina. pawel nie wie ze do niego wrocilam a marcin nie wie ze mialam innego i byla z nim w ciazy. jak zostawilam po tym wzystkim pawla to sie zalamal bo on chcial to dziecko i do teraz chce. nigdy zlego slowa mi nie poweidzial a ja go tak zle traktowalam. zaluje tego tera nie umiem tego wszystkiego odkrecic nie wiem co robic. pawel codziennie do mnie pisze bukiety kwiatow wysyla chce drugiego dziecka. chce slub ze mna i zamieszkac razem. sama sobie zycie skomplikowalam i nie umniem z tego wybrnac. marcin teraz slub chce i moze dziecko ale ja nie chce tego wszystkiego z nim bo mam takie odczucie ze on to robi tylko p to zeby nie zostac samemu przez 7 lat sie nie moglam doprosic dziecka ani slubu a teraz momentalnie nabral na to checi. ja nie bylismy razem to kozystal sobie z agencji towazyskich bo wiadomo facet ma potrezeby. nie wiem co robic doradzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytacz100latek
szkoda dzidziusia... wydaje sie ze ten drugi ale moze jeszcze go nie poznalas i nie wiesz jqaki jest czy aby nie tqaki jak ten pierwszy idz sie pomodl jutro do kosciolka o oswiecenie ktory ci pisany i ktory lepszy Bog wie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
ten drugi jest dobry juz nie raz to pokazał. nie wiem naprawde co robic. czy tez powiedziec temu pierwszemu ze mialam kogos i bylam w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvuktuktyukvt
ten marcin to jakis egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleGant
dla Marcina byłaś koleżanką dla Pawła byłaś jego dziewczyną dwóch gostków potrzebowało Twojego towarzystwa ale tak naprawdę to zdradziłaś Marcina z tym Pawłem , Marcin dojżewał długo do związku i dopiero teraz dojżał , jesteście teraz jak trzy postacie dramatyczne , z żadnym z nich nie będziesz szczęśliwa ale sama się do tego przyczyniłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
marcina nie zdradzilam z pawlem. z marcinem nie bylam wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
Dla Marcina zawsze były ważne wypady na imprezy i w ogóle. Jak chodziliśmy gdzieś razem ze znajomymi to potrafił iść do baru i wrócić po godzinie ale już wstawiony. Ja zawsze byłam na drugim planie. Obce dzieci na nim nie robią wrażenia tak mówił. Tylko auta się liczą które zmienia co pół roku. Przez siedem lat żadnej poważnej decyzji z jego strony a jak chciałam rozmawiać na temat dziecka i ślubu to zawsze się kłóciliśmy. Nawet zaręczyć się nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gardła czy na twarz?
daj spokoj pierwszy to jakis gnojek! jak urodzisz dziecko to co? bedzie wyliczal na pampersy? zreszta on nie chce dzieci...po co ci taki? moze ma hiva albo schizofrenika w rodzinie dlatego nie chce sie rozmnazac, albo jest wygodnickim leniem. wybierz pawła, albo zostań sama i poszukaj innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
A Paweł nadal o moje względy zabiega. Nie ma dnia żeby nie napisał albo dzwonił. Nie umiem go jakoś skreślić i wymazać z pamięci ponieważ łączyło nas dziecko. Z Marcinem siedem lat nie łączy nas nic a z Pawłem o wiele więcej przez krótki czas. Wiem że sama sobie to wszystko zgotowałam i wszystkiemu jestem sobie sama winna. Nie czuje już do Marcina tego samego ten związek zrobił się już przechodzony. Nie czuje potrzeby a nawet nie mam chęci mieć z nim dziecka czy nawet zabrać ślub. On na siłe stara się byc dobrym widze że robi to na siłe ten ślub z jego strony to też tylko po to żeby nie został sam bo sie obudził że ma juz 30 lat a nie 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleGant
mam tylko nadzieję, że Marcin nie zna Pawła i dobrze aby się nigdy nie poznali bo scyzoryki pójdą w ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
Michał mi zawsze mówił że jak bedziemy mieszkać razem to nikt do nas nie bedzie przychodziż bo nikt po jego domu chodzić nie bedzie. I mam sobie wybić z głowy że bedę z dzieckiem codziennie chodziła po mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
Żadne scyzoryki nie pójdą w ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleGant
w końcu się zdecyduj, Marcin czy Michał, czy Paweł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
np Marcin nie pójdzie na wynajem mieszkania bo on woli kupić ale co z tego jak moich rodziców nie stać aby dali mi połowe na mieszkanie a jego tak. I co pozniej bedziemy mieszkali to bedzie mi wypominał że jego rodzina dała kase a moja nie. Zreszta jego ojciec do dziś jego matce wypomina że jego rodzinna wiecej pomogła niz jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
Marcin żle napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten Marcin to pewnie miał Cie gdzieś, dlatego tak lgnełaś do niego. Dziewczyno, gdzie Ty masz oczy? Przecież to nie poważne żeby on Ci tak wyliczał każdego grosza. A ten Paweł to pewnie takie ciepłe kluchy, kwiatuszki, miłe słówka itp itd Dlatego wolałaś być z Marcinem Człowiek zawsze lgnie do tego który się odsuwa. Marcinowi było wszystko jedno to go cisnełaś na ślub, a Paweł z kolei Ciebie cisnął, to uciekałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
Paweł mnie nie cisnoł nie nalegal na slub tylko po prostu mówił że chce i że nie bedzie tak długo czekać a zresztą wzieli byśmy ślub jak by się dziecko urodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
Nie mam z kim pogadać w rodzinie też nie umieją mi doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
w rodzinie Marcina wszyscy u mnie znaja i w ogóle a Pawła mało kto u mnie zna. Też tym wszystkim się przejmuje co inni powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot co....
zastanów się jeszcze nad byciem z tym 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martita250
dlaczego z tym pierwszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×