Złe samopoczucie - iść do lekarza?

Co mam zrobić, jeśli prawie bez przerwy źle się czuję? Nie potrafię sprecyzować, w jakim sensie - po prostu czuję się osłabiona, jest mi niedobrze... Poza tym non stop mam problemy z żołądkiem, chociaż uważam, na to co jem - jednak to akurat może być wywołane moimi zaburzeniami odżywiania, z którymi dopiero niedawno się uporałam. Do bólu brzucha jakoś się przyzwyczaiłam, ale doszło jeszcze to, że nie mogę się na niczym skupić i nie mam na nic siły, ciągle bym tylko spała. :( Czy powinnam iść z tym do lekarza? Do jakiego? Rodzinny pewnie powie mi coś w stylu, żebym zdrowo się odżywiała, wysypiała, nie stresowała i codziennie spacerowała - tak właśnie robię, a czuję się źle. Poradźcie coś.

tsh PRAWIDLOWY WYNIK GORA JEDEN A NIE JAK MOWIA NORMY 4,2

to co opisujesz wskazuje na NIEDOCZYNNOSC TARCZYCY poczytaj se w goglach

czemu niby tarczycę??? Przy tym brzuch nie boli, ja mam to samo od dawna.... Podejrzewam wątrobę

Poczytałam o tej niedoczynności i parę rzeczy by się zgadzało, ale to chyba nie to, bo jednak wielu wymienionych objawów nie widzę u siebie. Aha, dodam, że mam 18 lat...

a jak u ciebi e jest ze spaniem w nocy? nie masz zazółconej skóry, jakichś plam u nasady włosów

U MNIE BYL TYLKO JEDEN OBJAW a raczej dwa-CIAGLE ZMECZENIE JAKBYM KILOMETRY PRZEBIEGLA I SENNOSC,NIE MUSZA WYSTEPOWAC WSZYSTKIE,A BOL BRZUCHA MOZE SUGEROWAC PROBLEMY Z ODZYWIANIEM,ALE STAWIALABYM NA TARCZYCE

Nie mam raczej problemów ze skórą. Co do spania, to śpię dość długo i nie budzę się w nocy, czasem tylko nie mogę zasnąć. W ciągu dnia też często śpię i to po kilka godzin.

WLASNIE SENNOSC W CIAGU DNIA,ZERO KONCENTRACJI I CIAGLE ZMECZENIE

Może faktycznie pójdę się przebadać na tarczycę...

a sorki za capsa,a raczej zmeczenie bez powodu bez jakiejkowliek przyczyny jakby cos ze mnie wysysalo energie

wez skierowanie od rodzinnego na TSH,jak napisalam prawidlowy wynik dla mlodej kobiety to 1 gora 1,5 nie 4.2 jak mowia normy,DOBRY ENDO LECZY JAK JEST POWYZEJ 1.5 BO tsh WZRASTA I PROWADZI DO ZAPALENIA TARCZYCY I JEJ DEGRADACJI

jak wynik bedziesz miala ok to byc moze masz objawy depresji? bo tez senbnoscia i brakiem koncentracji i checi do zycia sie objawia,ale tarczyce zbadaj dla siebie co ci zalezy to sobie przynajmniej wykluczysz

ciągłe zmęczenie i małakoncentracja to moze byc wszystko... ja mam z tym problem całe zycie, wątroba jest zródłem energii u człowieka, jak zle junkcjonuje to jest mało tej energii, moze byc nawet endometrioza, zab. hormonalne, borelioza, depresja i pewnie jeszcze sto innych rzeczy, cukrzyca tez wywołuje często sennosc, i brak sił

tarczycy tez ci lekarze nie badają jak powinni, sa dwa badania powinno się miec oba, bo jedn czasem wychodzi ok, a drugie zle

oczywiscie, ale skoro ma mozliwosc wykluczenia chorob tarczycy i jak napisalas slusznie cukrzycy( zbadaj poziom cukru autorko) to niech to na poczatek wykluczy

Leczę się na depresję od dawna, ale aktualnie pod względem psychicznym czuję się w porządku. Poza tym miałam już kiedyś robione badania na różne hormony, w tym tarczycy (nie miałam długo okresu, bo drastycznie schudłam). Wtedy były złe i brałam jakieś tabletki hormonalne, po których okres wrócił, ale jak jest z hormonami aktualnie to nie wiem...

wystarczy na poczatek TSH,dwa pozostale hormony bada sie jak TSH jest w porzadku nie ma potrzeby badania f4 i f3 wczesniej

idz zatem do rodzinnego na poczatek i popros o pelna morfologie i tsh

tylko nie daj sie zbyc,bo ja musialam prosic chyba z pol godziny i tez mi wmawiala ze nic mi nie jest,chcialam wlasnie badanie na tsh ale uparlam sie i jak zobaczyla wynik 17!!! to spadla baba z krzesla,upieraj sie twardo ze chcesz skierowanie

Okej, dziękuję za porady. :) W przyszłym tygodniu pójdę po skierowanie.

powodzenia oby wyniki bylo okej :)

a bierzesz antydepresanty??? jesli bierzesz nadal, moze to skutki uboczne. Albo one rozwaliły ci gospodarkę hormonalną. Bardzo często tez od antydepresantów siada tarczyca, więc warto ją przebadac ponownie... wątroby i nerki tez mogły się uszkodzic od tego... Ja tez brałam te srodki i nie wiem czy od nich się zle nie czuję

Jakieś 2 tygodnie temu odstawiłam antydepresanty, które brałam dosyć długo. Myślałam, że moje złe samopoczucie jest właśnie skutkiem ubocznym (chociaż brałam te leki od dawna, a samopoczucie pogorszyło się niedawno), ale teraz wcale nie jest lepiej.

a bardzo długo je brałas, w duzych dawkach? Moze coś ci rozwaliły... Ja mam podobnie, rok temu odstawiłam, miałam zaburzenia hormanalne na bank od teog gówna, m. in. mlekotok... :(

Te konkretne tabletki brałam jakieś 9-10 miesięcy, wcześniej parę miesięcy inne. Dawki chyba niezbyt duże... Możliwe, że coś mi to namieszało, chociaż psychiatra nic nie wspominała, że te leki mogą wpłynąć na gospodarkę hormonalną.

to ja brałam duzo dłuzej.... a jestes pewna ze to była depresja co miałas? Czasem ludzie mają brak energii od nie wiadomo czego, chodza do psychiatry, a potem okazuje się że to np. rak i jest za pózno na leczenie...

przysadke mozgowa ktora steruje ukladem hormonalnym zatem mogly ci niezle namieszac

Miałam zaburzenia odżywiania połączone z depresją. Teraz już z tego wychodzę dzięki psychoterapii, dlatego odstawiłam leki. Cholera, faktycznie muszę porobić badania. Miałam robiony rezonans przysadki mózgowej rok temu i wyniki były dobre, ale od tego czasu pewnie mogło się coś zmienić.

To objawy zatrucia:O.Ze mną jest podobnie:O.Po prostu trzeba stosować zdrową dietę ale partie sejmowe starają sie w tym przeszkodzić.