Uwaga Labrador !!

"fakt, że w 70% wypadków z udziałem labradorów cierpią dzieci, nie oznacza wcale jakiejś specjalnej wrogości tych psów do małych ludzi. Już raczej przyklejona łatka niańki sprawia, że rodzice bezmyślnie zostawiają dziecko samo z psem, nie biorąc pod uwagę możliwych konsekwencji."

O Moja Akita tutaj sie wpisala na liste , i słusznie :) Co do Labków, to one nie mają w sobie agesji aby zebami capnąc gdy mają zly humor, ale one są tak zywiolowe ze uszkodzic mogą dziekco poprze swoją mase i energicznosc kiedy zabardzo sie rozszaaleją,wtedy moze nawet dojsc do zlamania czy bolesnego obicia ,a dziecko jak male to drobne i kruche .Naskok na dziecko potrafi byc niefortunny

Ktoś przesadził w pogryzienia przez labradory, tak samo nie uwierzę,że jakiś seter rzuci się na człowieka (mam setera, znam dziesiątki seterów osobiście...) Nie ma co porównywać kundelka, że nie wiadomo co z niego wyrośnie i psa rasowego. Rasy to ukierunkowania na konkretne zachowania, więc to całkiem co innego niż nawet przecudowny, ale spaprany ;) mieszaniec. Właśnie można przewidzieć zachowania różnych ras, w różnych warunkach... Co do tego,że pozostawiony pies zrobi sobie krzywdę - mój seter samobójca jak go zostawiliśmy na próbę na 10 minut po raz pierwszy biegał w amoku i walił głową w ściany :o Kupę czasu musieliśmy go w domu przypinać wśród miękkich rzeczy,żeby sobie nic nie zrobił :/ Naprawdę jestem bardzo przeczulona na punkcie bezmyślnego brania psów..

alez oczywiscie ze przesada jest z tymi wpisami o najwiecej pogryzien dzieci/ludzi prze labki, ktos poszalał i to ostro Juz chiuchuaua ,potrafi miec w sobie wiecej zadziornosci niz labek,wieczne dziecko z adhd,ktore nie kontroluje swoje ekspresji :)

ja przed nadchodzącymi swietami zaszalalm i tego roku sprawiłam swoim dzieciakom niespodziankę:) co roku wysyłamy list do Św. Mikołaja żebyśmy z mężem wiedzieli co chcą dostać nasze pociechy. W tym roku, buszując pewnym popołudniem w internecie natknęłam się właśnie na mikołajowe listy, ale wygląda to inaczej niż wszędzie, wysłaliśmy list poprzez stronę internetową www.imikolaj.pl - dzieciaki wręcz dały upust swoim wyobrażeniom co do tegorocznych prezentów :) no i słuchajcie, za kilkanaście złotych dostałyśmy list zwrotny, ale w formie wideo, mikołaj mówił po imieniu do moich dzieciaków (trzeba było wybrać imię) i w oparciu o to co mu napisaliśmy o sobie, można było też załączyć zdjęcia to daliśmy po jednym małej i małego, fajnie były wplecione w całość,polecam serdecznie wszystkim rodzicom stronę www.imikolaj.pl

W domu mam dwa psy labradora i teriera. Moja siostra ma synka (2 latka) gdy przyjechał do domu mały dawał nieźle popalić Wieczne gonitwy i zabawy z psami, zdarzyło mu się czasami stanąć na ogonie, czy niechcący uderzyć psa, ale robił to raczej z radości a nie złości sam bardzo pragnie mieć zwierzaka i gdy tylko widzi jakiegoś w pobliżu nie odstępuje go na krok.Urlop trwał prawie miesiąc i z czystym sumieniem mogę powiedzieć ze labrador to dobry pies dla dziecka. Można się w nim wyszaleć a gdy pies miał już dość zabaw uciekał jak najdalej, w przeciwieństwie do teriera który warczał i czasami dość dziwnie się zachowywał. Małe dzieci są nieprzewidywalne dlatego trzeba dobrze dobrać rasę. A jeżeli chodzi o wyjazdy to trzeba wziąć pod uwagę, że labrador to pies który bardzo przyzwyczaja się do ludzi Dlatego warto poprosić kogoś aby doglądał psa, wyszedł an spacer, bo nawet bardzo duże podwórko spaceru nie zastąpi. jednak co do pozostawienia labradora przy budzie mam mieszane uczucia, sama bym się nie zdecydowała.