ja sie cieszylam z wieczorynki a teraz corka ma tableta

jak bylam w jej wieku (niecale 3 lata) to sie cieszylam jak moglam obejrzec wieczorynke w tv - wiekszosc ludzi mialo czarnobiale tv a my kolorowy wiec dodatkowa radosc :) A teraz patrzac na moja corke to mi sie wydaje ze nasze dzieci sa takie madre :) corka wlasnie siedzi z tabletem i sama sobie wybiera gry i bajki jakie chce ogladac. Nie wiem jak ona to robi ze wie co nacisnac zeby zaczac albo zmienic grac. Filmy na dvd wlaczala sobie sama jak jeszcze nie miala 2 lat. A co to bedzie jak pojdzie do szkoly hehe

Po co 3 latce tablet, na Boga?!

moja ośmiolatka nie ma tableta, po cholerę jej to, wystarczy jeden laptop, a zresztą zapomniałam mojej córce nie potrzebne nowoczesna elektronika, ona woli biegać na świeżym powietrzu niż siedzieć w domu i przymulać

Filmy na dvd wlaczala sobie sama jak jeszcze nie miala 2 lat. A co to bedzie jak pojdzie do szkoly hehe x x x x x ze co???????????????????ja pierdole, ty sie cieszysz z tego?

Potrafił sobie wyjąć książkę z polki. Telewizji nię umiał włączyć bo nię oglądał :O

dziecko autorki pewnie nawet nie wie co to ksiazka:O ale za to ma tableta:Ożenada.

o i tu sie mylicie - pierwsza bajke w tv zaczela ogladac wlasnie na krotko przed ukonczeniem 2 roku zycia - wczesniej nigdy nie ogladalismy tv. Od 3 miesiaca zycia interesuje sie ksiazkami i nie zasnie poki obowiazkowo jej nie poczytamy do snu. Na dworze spedzamy dziennie ok 2-3 h w sumie, latem wiecej wiec i tu nie trafilyscie a tablet nie jest jej tylko nasz a ona jedynie na nim gra czasem i cwiczy swoj umysl bo to sa gry edukacyjne

szkoly? Hm. Przypuszczalnie bedzie spasiona i krotkowzroczna dziewczynka. Nie potrafiaca docenic polskiej przyrody, nie ruszajaca dupki sprzed kompa

Tak czyli telewizji nie oglądała ale włączyć umiała. Chciałaś błysnąć ale nię wyszło.

Moja ma 6 lat i maz mnie probuje namowic aby jej kupic a ja staniwczo mowie NIE. Ma jeszcze czas! Chociaz trzeba przyznac ze dzieciaki inaczej sie wychowuja niz my i sa po prostu bystre w temacie, moja corka miala 1.5 roku jak potrafila na mojej owczesnej nokii wybrac sobie muzyke i wlaczyc ulubiony kawalek, druga corka w tym samym wieku wie w jaki sposob grac w angry birds na iphonie Dzisiejsze dzieciaki to bystrzaki, tyle.

napisalam ze umiala wlaczyc tv jak nei miala jeszcze 2 lat - przeczytaj dokladnie kiedy zaczela ogladac swoje pierwsze bajki i wtedy sie wypowiadaj. Wystarczylo ze raz zobaczyla jak sie wklada plyte do dvd i gdzie naciska na pilocie wiec nie widze w tym nic dziwnego. A polskie widoki moze podziwiac ale nie za czesto bo przez okno ma inne ;P i to ze pol godziny dziennie spedzi z grami na tablecie nie oznacza ze bedzie spasiona - tak jak powiedzialam na dworze spedza wiecej czasu niz jej przecietni rowiesnicy, tym bardziej teraz kiedy wiekszosc matek uwaza ze jest za zimno zeby w ogole wychodzic na spacery

włączała sobie filmy i ich nie oglądała..tiaa autorko chciałaś błysnąć a teraz kłopotliwie się tłumaczysz. daruj już sobie. Może tak zamiast tableta jakąś książkę, zabawkę edukacyjną byś jej kupiła?... nie rozumiem ludzi, którzy dają swoim dzieciom do zabawy tablety, komputery itp.

Taaaa, atakujcie autorkę, to tutaj jest trendy. Lepiej odetnijcie dzieci od współczesnego świata, nie pokazujcie telewizji, laptopów, komórek, tabletów. Idąc Waszym tokiem myślenia moja Babcia nie powinna była zagdzać się na elektryczność w domu i uczyć dzieci siedzenia przy lampie aftowej lub świeczkach, nie pozwalać uczestniczyć w oglądaniu telewizji u sąsiada w domu, gdzie był jeden telewizor na jedną wieś, nie pozwalać używać bieżącej wody itd. Moje drogie od postępu nie uciekniecie. Owszem we wszystkim potrzebny jest umiar i rozum. Tak samo jak nie pozwalam dziecku siedzieć zimą na śniegu 5h, tak nie pozwalam oglądać 5h dziennie bajek. Moje 2,5 letnie dziecko umie włączyć sobie bajkę, gdy jej pozwolę, umie obsługiwać komórkę by zadzwonić do Babci, umie wyłączyć ulubioną bajkę na laptopie, co nie przeszkadza nam w codziennych spacerach, układaniu klocków, puzzli, grania w piłkę, chodzenia na przedstawienia czy na basen. Umiar i rozum.

Autorko rozumiem Twoją nostalgię. Pamiętam jak moi rodzice podobnie wzdychali, że za ich czasów np. cieszyli się z pomarańczy na święta a nam mogą już kupić kiedy chcą. Jakim było wydarzeniem, gdy mój Tata dostał pagera firmowego (pamięta ktoś to jeszcze) a dziś dla mojej córki komórka jest archetypem telefonu. Nie istnieje w jej głowie klasyczny telefon z tarczą. Postęp.

Mamo wyjątkowej córki nie każda mama zna umiar w tych kwestiach. Niestety znam dzieci, które siedzą godzinami przed tv, komputerem itd. Nie wolno przeginać ani w jedną ani w drugą stronę.

gratka tym bardziej nie rozumiem po co zaatakowałaś autorkę. Wszak bezpodstawnie i stereotypowo wyciągnęłaś wnioski, że jej dziecko siedzi godzinami nad bajkami. Po co to? Wszak nie macie innego zdania.

nie chce mi sie czytac ile dziecko autorki spedza czasu bawiac sie tabletem. TABLET NIE JEST narzedziem potrzebnym dziecku, a juz napewno nie dziecku 3 letniemu! Moze i mysle staroswiecko ale kazdy wiek ma swoje prawa i obowiazki, nie rozumiem po co same sobie kopiecie dolki. tablet w wieku 3 lat, na komunie laptop to co na wesele? Bo mieszkanie z samochodem to dostanie pewnie dzieciak przed matura ot tak bez przylozenia do tego palca...

W zyciu nie kupie mojej corce tableta ! Ma 4 lata, czasem pozwalam jej grac na laptopie w gry Mini Mini i nic wiecej-poza tym wyjatkiem do laptopa nie ma sie zblizac, bo to nie zabawka. Potrafi sobie wlaczyc bajki na dvd. Ale nadal, jak na normalne dziecko przystalo, lubi inaczej spedzac czas-na podworku, wsrod dzieci, nawet bawiac sie w domu czy rysujac. Nie piszcie ze takie czasy nastaly, bo tablet 3-latkowi nie jest potrzebny do szczescia, nawet laptop dla dziecka 6-letniego to tylko fanaberia rodzicow i chec pochwalenia sie sprzetem przed innymi.

Ach jakie generalizowanie... Nieustannie mnie szokuje jak łatwo wciskacie ludziom dzieci do brzucha. Szkoda gadać...

Nie wyciągnęłam takiego wniosku absolutnie. Natomiast potępiłam posiadanie przez córkę autorki tableta. Po co 3 latce tablet pytam raz jeszcze? No po co?!

Autorko czy Twoja córka ma tablet na własność czy bawi się Waszym?

geniusz zeby właczyc dvd a w szkole bedzie osioł jak hoooj dvd to kazde dziecko umie włączyć i tableta ma taki srol ? a umie chociaz powiedziec że chce sikac, ? pewnie w pampersie siedzi z tym tabletem weź sie zastanów kobito co gadasz z tego dziecka nic dobrego nie bedzie jak tylko tablety oglada i dwd bedziesz miała potem osła w domu bo dziecko w tym wieku powinny interesowac ksiazki bajki czytane spacery opowiadania a nie tablet koorwa

Ja ci autorko powiem co będzie jak pójdzie do szkoły, otóż źle będzie bo bez elektroniki nie będzie potrafiła się na niczym innym skupić, będzie miała problemy z podstawowymi rzeczami i koncentracją. To że maluch sprawnie obsługuje urządzenia elektroniczne to żaden wyczyn , ponieważ dzieci z natury bardzo szybko łapią takie rzeczy (moje również) jednak ja w porę zreflektowałam się że to błąd . Zrobisz jak uważasz ale ty widać jesteś z tego dumna i uważasz dziecko za wyjątkowo mądre co łechcze twoją dumę - duży błąd i kompleksy.

No nastęna, która wie już, że córka autorki sika w pieluchę, nie chodzi na spacery i oczywiście nie czyta książek. Przykro mi ale Lem miał rację mówiąc "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów". Córka autorki przynajmniej korzystając z tableta szybko się dowie tej prawdy o świecie.

Nie wymienkaj! Moja potrafiła sobie wybrać bajkę na youtube jak miała 8miesięcy-nawet się nie zastanawiałm jak ona to robi-to było na zasadzie ,,no graj dalej pudło jedne'' Jak wyczułam że potrafi robiłam wszystko żeby się nie rozpędziła bo mój bratanek w wieku 4lat był juz uzależniony od gier komputerowych-na samą myśl robiło mi sie gorąco. Teraz ma 2,5 roku zakaz grzebania w komuterze rodziców i stosy książeczek klocków kolorowanek i itp. W tej chwili uczy się z własnej woli odróżniac kolory-bez przerwy pyta jaki to kolor? Zna wszystkie podstawowe ale powoli uczy się też rozróżniać pozostałe. Jak miała 13mies uczyła sie liczyć powtarzając bez wytchnienia cyfry dlatego liczenie mamy już za sobą. Kolejne będą litery ale poczekamy aż sama się zainteresuje-mam sporo pomysłów na ciekawe zabawy dlatego szybko złapie. Monitory, mimo że dbam o to by nie brakowało im herców, pozostawie sobie na później a jeśli o zręcznośc chodzi to wolimy się pobawić pojazdami sterowanymi radiem one też doskonale zastępują pada.

3 latak ma tableta powiadasz.hmmm... no to zapewne twoja radocha jest tym fakte spowodowana, ze dziecko na kilka godzin masz zglowy :o Po co inaczej organizowac czas dziecku na jakies kreatywne zabawy, czy tez wyjscie na dwor , jak wstarczy w łapy jej tablet wscisnąc co nie?? od postep cywilizacji ,siedź, jedz to co masz pod nosem, i oglądaj :/

no przeciesz pisze ze nie jest to jej tablet tylko nasz a ona na nim gra gora 30 min dziennie. Ale tak to jest jak sie nie czyta ze zrozumieniem albo tylko pierwszego posta i na jego podstawie wysnuwa wszystkie wnioski

ieuierjjijjrf ma racje Mój bratanek ma już 15lat i uzależnienie jest cały czas jego problemem. Wiecie że on nigdy nie wychodził z domu? Nie nawidzi wychodzić ale za możliwość pogrania zrobi wszystko!

na innym topiku ta szmata wyzywa innych od ciemniej masy a sama pizda yebana czytac ze zrozumieniem nie potrafi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gra 30 minut dzionnie ? :o :o doprawdy wpedzacie mnie w kompleksy bo wychodzi na to ze jedynie moje dzieci sa takimi dziecmi PRL ,bo wolały biegac z drewnianą lyzką ,czy pilką sie bawic niz jakies bajki oglądac czy w cos grac majc monitorek w rekach Czyzby faktycznie na calkowicie otumanionych wyrosną? bo z tego co widze to rozwijają sie zgodnie ze swoimi wiekowymi wymogami