Kocha???

Chodzimy razem do jedniej klasy ( gimnazjum) on cały czas na mnie luka, zabiera mi spinkę, szczela cię gumką, zabiera mi piórnik. Jak ostatnio zabrał mi spinę stanoł na przeciwko i patrzył mi się głęboko w oczy i uśmiechał w jego oczach był taki błysk, a uśmiech szczęścia. Czy ja mu się podobam? Czy mnie kocha?

Jak jestem koło niego jest poddenerwowany itp.

Skro się pytasz czy cie kocha tzn. że sama coś do niego czujesz,bo jakby tak nie bylo to byś nawet się nad nie zastanawiała

Bo ja go kocham.

a tylko cb zaczepia?

Też często rozmawiamy i on zawsze się uśmiecha.

W mojej klasie paru chłopaków do mnie zarywało jeden chodził za mną ,zaczynałam sie go nawet bać,drugi udawał ze sie mną nie interesuje chociaż zachwowywal sie podobnie do pierwszego + robił dziwne rzeczy(ale to dłuższy temat) i byl jeszcze jeden ale raczej byl zwykły podrywacz

Na pewno Cie nie kocha,to masz jak w banku,nie można kochać kogoś "od tak" kocha sie przede wszytskim za charakter a on może jest zauroczony w Tb,tyle . przejdzie mu

On raczej dziwnie się ni zachowuje, normalnie, ale przy mnie jest bardziej spięty.

no to moze mu się podobasz,tyle.

Przyjaciółka mówiła, że na matmie to cały czas się patrzył, opserwował.

Weź się za naukę lepiej , dobrze radzę bo kołka nikt nie chce gwarantuje ci to

Ale ja się bardzo dobrze ucze.