Zakochałam się w dziewczynie, która

uważa, że w jej życiu nie ma miejsca na miłość. Która jest uparta, chłodna, niezależna, sceptycznie nastawiona do facetów. I nie ma znaczenia, że w rzeczywistości jej zależy na mnie... Ona ucieka przed tym uczuciem, lekceważy...

Zakochałem ' - sorki, literóweczka...

acha dobrze ze szypko zmieniasz plec

hmm... zależy jej na tobie i nie ma w sobie miejsca na miłość dla ciebie. dysonsnsik? tylko czyj, twój czy jej drogi łotsonie?

a to niedobrze?chciałbys aby jej zalezało..

Tak. Chciałbym żeby przestała przede mną uciekać, udawać, że nic nie znaczę.

no dobrze wygrales nie bede juz sie opierac i uciekac ulagla chce juz byc

a ile macie lat?

jak wyglada to całe' uciekanie?

akda wiesz że uwaza ze nie ma miejsca na miłosc

skoro ma o niej takie złe zdanie to dlaczego ...

Ja 23, ona 24. Za każdym razem, gdy jest między nami gorąca atmosfera i dochodzi do pocałunków i pieszczot, I. wyrywa się, złości się i obraża się. Kiedy wyznałem jej uczucie i zaproponowałem chęć bycia razem, powiedziała: "Chyba żartujesz" i zaczęła mnie traktować ozięble. Przykro mi, bo to wygląda tak, jakby za wszelką cenę chciała udowodnić, że miłość jej nie dotyczy. Wszystko jest ważniejsze.

Tak mi powiedziała. Kocham ją i dlatego nie mogę przeboleć jej postawy.

ze jej zalezy? moze po prostu jest kulturalna. ja tez mowie chlopakom ktorzy mi sie nie podobają,że nie chcę nikogo, własciwie przybieram taka sama postawe jak ta 'Twoja' zeby w razie czego nie probowal,a i tak czesto sie konczy wyznaniem uczucia, ktore olewam i wychodze na taka ktora nie wie czego chce. Nie robcie sobie glupich nadziei. Tym bardziej jesli ona sie wyrywa

Moge ci wsadzic kutasa w dupe?