Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _mam_rozkiminy_

Czy to normalne?:(

Polecane posty

Gość _mam_rozkiminy_

Mam pytanie - czy to normalnie że spotykam się z facetem od około 3 miesięcy i mam rozkminy typu czy to 'ten jedyny' i czy chce z nim być?? Proszę doradźcie mi coś...dać sobie czas czy odpuścić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
wypowie się ktoś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifjj
A na podstawie czego się tu wypowiedać? Wyduś z siebie coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifjj
*wypowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
tzn co chcesz wiedzieć??może zadaj mi konkretne pytanie, będzie mi łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifjj
Napisz cokolwiek o nim i waszej znajomości. Będzie mi łatwiej. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
Poznaliśmy się w czerwcu (były takie dwa spontaniczne spotkania) potem pisaliśmy 2 miesiące i znów spotkalismy się, dokładnie 31 sierpnia i spotykamy się do teraz... hmmm...kurczę ogólnie widzę że chłopaka ten max się wkręcił, że zależy mu a ja nie wiem czy chce z nim być;/ w sumie przytulaliśmy się, całowaliśmy i było nawet fajnie ale teraz nachodzą mnie jakieś dziwne rozkminy...nie wiem co mam robić, dać sobie jeszcze czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
Martwią mnie te rozkminy, bo w sumie gdybym była pewna to nie miała bym tego typu pytań, na które sama nie potrafię sobie odpowiedzieć;/ chce mi się płakać, bo nie chce go zranić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifjj
Wyobraź sobie, że widzisz go w łóżku z inną. Jak reagujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
My nie jesteśmy oficjalnie razem ale pewnie było by mi przykro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
Ja uciekam, bo jutro muszę wcześniej wstać....hmmmmm... nie wiem co mam zrobić:( daj mi jakąś radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifjj
Nie kochasz go. Nic z tego nie będzie. Daj sobie spokój. Ja w ten sposób rozpoznałem swoje zaangażowanie w pewną znajomość. Gdy trafiłem na tę włąściwą - na taką myśl nie było mi przykro. Dostałem białej gorączki! I omal nie zniszczyłem wszystkiego dookoła. Długo nie mogłem dojść do siebie. Chciałem bić, mordować i masakrować. A ręce latały mi, jakbym strzelał z pepeszy. Wtedy zrozumiałem... Być może jesteś spokojniejsza. Ale "przykro", to o wiele za mało... Cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
Nie odpuszczę, dam sobie jeszcze miesiąc, dwa i zobaczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mam_rozkiminy_
Uważasz że miłośc przychodzi po 3 miesiącach?? Niektórzy potrzebują więcej czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×