mam male mieszkanko i dobrze mi z tym.

my mamy 38m kw mieszkania,dwa pokoje, jede jest dzieci wspolny.Mieszkamy prawie w centrum,wszysto pod nosem mamy,sklepy,szkole,przedszkole,park,place zabaw itp.Nie raz na kaffe czytalam ze wiekszosc z was ma duze domy,mieszkania ok 100m albo dwu pozimowe, wille z ogrodem i dziwia sie jak mozna mieszkac w czworke w takim "malym" mieszkaniu.A mi jest tak calkiem wygodnie...nie jest na ciasno ani zle a raczej przytulnie. Czy ktos poziela moje zdanie ze nie duze mieszkanie tez moze byc ok?