Chciałbym spędzić święta z moim skarbem ale...

wiem, że nie wypada bo to czas rodzinny a my przecież jesteśmy jedynie parą.

zabierz skarba do swojej rodziny, pozniej odwiedz skarba rodzine i bedzie ok. w czym problem ?

jesli ona Ci to zaproponowala to idz . Bo pozniej juz niczego moze niechciec Ci zaproponowac :D zrozumiales?

Ale dla mnie jest to dziwne co najmniej. Jak można spędzać takie ważne święto z obcymi ludźmi? Z jej ciotkami, wujkami, rodzicami, rodzeństwem. No przecież nie jest to rodzina. Nawet nie jesteśmy narzeczeństwem.

ale masz problem . ale jesli ja kochasz tzn ze bedziecie kiedys rodzina . ile juz jestescie razem? : )

czy o Wigilii? Ja uważam w takiej sytuacji Wigilię za najbardziej rodzinny wieczór, natomiast same święta są okazją do składania wizyt nie tylko rodzinnych, ale również osób bliskich, bardzo zaprzyjaźnionych także. Przecież sympatia nie musi przesiadywać non stop razem z Tobą przy wspólnym stole. Można po przywitaniu się i zjedzeniu kawałka ciasta pójść z ukochanym(na) na spacer, posiedzieć w jego pokoju, czy w inny sposób wspólnie spędzić parę godzin. Wszystko zależy od taktu obu stron

Skąd mam wiedzieć czy będziemy kiedyś rodziną. Jesteśmy ze sobą niecały rok. Jakoś nie widzi mi się kupowanie prezentów dla całej jej rodziny (no bo jak tak z pustymi rękoma) a potem dzielenie opłatkiem :/

prezenty ;D dla calej rodziny oszalales? nie musisz robic zadnych prezentow o matko bo padne ..o jejku a nie mozesz isc na godzinke albo pol i pozniej wrocici do domu? ;/

z dupy masz wiedziec jak nie wiesz skad jak czlowiek drugiego naprawde kocha to chce z nim byc do konca zycia i tworzyc z nim rodzine . kurwa co za frajerzyna

bądź i czułym i trochę myślącym chłopakiem. Jak się idzie z wizytą, to na pewno człowiek lepiej się czuje, jak nie idzie z pusta ręką. Obojętne, czy Ty czy Twoja dziewczyna czy razem wymienicie się wizytami w Waszych domach. Tyle pięknych gadżetów świątecznych na każdą kieszeń już w sklepach można kupić. Każdy z Was może np. kupić ślicznego aniołka- zawieszkę czy Mikołaja na choinkę i powiedzieć, że to od Ciebie taki malutki upominek dla domu. Piękne duże ręcznie malowane bombki z różnymi świątecznymi scenenriami można też kupić. Ja osobiście jako przyszła teściowa cieszyłabym się z takiego upominku dla całej rodziny

rvvhghk głupia dziwko na świecie są tylko 2 pewnie rzeczy: śmierć i podatki. Naoglądałaś się seriali brazylijskich czy kafeterii. Prawda jest taka, że ludzie się rozchodzą a Ci co uważają, że ich miłość jest wieczna to pierwsi odpadają bo są po prostu mocno zamroczeni.

spisz ze swoją dziewczyną...ale wigilie osobno? jak sie kochacie to razem. To normalne.

Krzychu etap spędzania świąt ze rodzinami swoją i skarba mam za sobą. Święta spędzane w spokoju bez "Skarbów" są ekstra, ale droga do tej wiedzy jest długa i pełna niespodzianek. :) To zupełnie jak z socjalizmem, to najdłuższa i najtrudniejsza droga do kapitalizlmu ;)

Ale tu nie chodzi o to, że nie chce spędzić świąt z moim skarbem tylko, że może nie chce ich spędzić z jej rodziną. Ona pewnie też by nie chciała ich spędzić z moją bo jest pokłócona z moją matką.

ile Ty masz lat 17? szkoda mi tu marnowac czasu

jest pokłócona z Twoja matka jest właśnie najlepsza okazja by się pogodzić? Myślę, ze jeżeli młoda wykaże trochę pokory (w Twoim pisaniu jej nie wyczuwam) to na zawsze będa miały poprawne relacje

rodziny wam nie pasują, a wytrzymać bez siebie nie możecie, to się normalnie umówcie na mieście, czy u jakichś znajomych i po sprawie. w końcu nie trzeba przez trzy dni siedzieć przy stole i żreć, a jesteście parą za krótko, żeby już razem wigilie i inne uroczystości obchodzić. to jest czas dla rodziny, a wy rodziną nie jesteście, baa, nawet nie wiesz, czy będziecie. ostatecznie musicie przecierpieć te 3 dni rozłąki, jak wiele par i nie robić z tego dramatu.

idz sie powies czuly krzysiu takie to okrutne ;

Już kiedyś podciąłem sobie żyły ale mnie odratowali więc nie wyskakuj z takimi tekstami bo mogę to znowu zrobić...

a wiesz co mnie to interesuje ? ..

Olaf jakie chujowe imię haha pewnie jesteś do tego brzydki!

nie mam na imie Olaf :D nie nauczylas sie debilko ze tu sie nie podaje swoich imion? :D swoja droga jestem dziewczyna

i jestem pewnie bardziej atrakcyjna od Ciebie karaluchu ;]