Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Czesc. Ja juz tutaj sie witalam i pisalam na samym poczatku... teraz po przerwie wracam do was :) Witam wszystkie dziewczyny z którymi jeszcze sie nie poznalam :) Jestem jakos w polowie 5 tygodnia ciazy. Wczoraj bylam u lekarza i w moim pecherzyku zamieszkal juz obywatel- malutki zarodek :) serduszka jeszcze nie slyszalam, mam nadzieje ze za tydzien juz bedzie ;)

Cebelinko. ja badalam bete i progesteron teraz w srode. Progesteronu mam 32. Wiesz twój progesteron jest troszke jednak za maly, dobrze ze bierzesz luteine. Ja caly czas tez przyjmuje progesteron, z tym ze akurat duphaston

Firanka listopadowa witaj znamy sie z innego forum:P

hej paula :) milo Cie widziec ponownie :)

Firanka listopadowa, zazdroszczę :-) Ja też ok. połowy 5 tygodnia ale jeszcze był malutki pęcherzyk tylko... za malutki ...:-( więc nie wiadomo, czy to się rozwinie jakoś...

Alicja z pewnością sie urosnie... wiesz jak ja sie martwilam.. pierwszy raz bylam u gienkologa tydzien temu w czwarteki byl tylko malutki pecherzyk, mial niecale 3mm. W poniedzialek pecherzyk mial 5,600 mm i nadal brak zarodka, a w srode jak poszlam to juz w pecherzyku byl malutki zarodek! w dwa dni sie pojawil. Na tym etapie bardzo szybko wszystko rosnie i sie zmienia. Kiedy masz nastepna wizyte?

no i tak wogole to wedlug miesiaczki to ja juz powinnam byc w 6 tygodniu 2 dniu ciazy, ale nie zgadza sie to z wielkoscia pecherzyka... martwialm sie przez to ze za wolno to rosnie jak na ten tydzien... ale lekarz powiedzial ze trzeba tez wziac pod uwage dlugosc cyklu i dzien owulacji. No i to by sie zgadzalo, bo mam dluzsze cykle 30 dniowe i owulacje dopiero w 18dniu cyklu... wiec w sumie ciaza moze byc o kilka dni mlodsza

no mój ten cykl też długi, bo trzeba liczyc, że był 33 dniowy - owulacja w 19 dc.. teraz mam wizytę w poniedziałek, tak co kilka dni lekarz mi każe chodzić, i pewnie w poniedziałek się coś okaże.. mój pęcherzyk miał dziś niecałe 3 mm (2,9) - a w poniedziałek jak byłam, czyli 3 dni temu - miał 2,7, czyli bardzo mało urósł... i tym się martwię, no ale co ma byc to bedzie...

Alicja czyli u Ciebie tak jak u mnie wychodzi dobre kilka dni, moze nawet tydzien mlodsza ciaza! wiec nie martw sie, bedzie dobrze. Jeszcze zdazy urosnąć pecherzyk. Badz dobrej mysli :) A robilas moze bete?

dziewczyny ja dalej nie ma @

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i chciałabym do Was dołączyć, widzę że dylematów tutaj wiele, fajnie czasem poczytać i podnieść się na duchu. Ja ciągle się denerwuje, czy wszystko jest w porządku. U mnie wygląda to tak, ost. @ miałam 27 października, test zrobiłam już w 29 dniu cyklu, bo strasznie pobolewały mnie piersi i ku mojemu zaskoczeniu ujrzałam dwie kreseczki :) na drugi dzień powtórzyłam i to samo :) A że zwolnił się termin do mojej lekarz - poleciałam szybciutko w 31 dniu cyklu, niestety nie było widać jeszcze nawet pęcherzyka,powiedziała, że to zbyt wcześnie. Kolejną wizytę mam dopiero 17 grudnia. Do tej pory zrobiła B-hcg 27 list. wyszło 424,3, następną 3 dni później 1439, jutro idę na kolejną bete i strasznie się denerwuję, czy urosło. Ja chyba oszaleję do następnej wizyty, bo chciałabym już wiedzieć, czy z moją fasolką jest wszystko w porządku.

Aniulek piekna beta :) Ja mam to samo, nie moge sie doczekac nastepnej wizyty i uslyszenia serduszka. paula a ile dni Ci sie spoznia? moze zrob jutro rano test, albo idz na bete :)

Firanka listopadowa 4 dzien dopiero ale zobacz w moja stópke ja inaczej troche podchodze dla mnie to nie jest mozliwe aby sie udalo, tyle lat staran bolu i rozczarowania dla mnie to jest jak sen jeszcze poczekam do poniedzialku jak nie przyjdzie@ to ide na bete nie nastawiam sie jak juz pisalam zbyt piekne aby po tylu latach bylo prawdziwie wydaje mi sie ze te kobiety ktore staraja sie lata lecza itd ,itp inaczej podchodza z dystansem byl powiedziala chodz az tyle nigdy mi sie nie spozniala ale jeszcze moze przyjsc nie chce sie nakrecac....:O

Dzięki za pocieszenie :) Ja w to wszystko nie do końca dowierzam, bo nam udało się za pierwszym razem, latka też już swoje mam, dlatego tak się denerwuję, czy wszystko będzie ok, dlatego też jeszcze nie do końca potrafię się cieszyć, póki nie ujrzę na USG, ale to jeszcze ponad tydzien, poki co czekam na jutrzejszą bete. A tak poza tym , czy którąś z Was też tak mocno pobolewają piersi ?

Aniulek_80 za 1 razem to mialas farta ja czekam 5 lat:O :O mnie bola pachwiny jak dotykam o ogólnie piersi ale nie jakos tak straszliwie dla mnie to bedzie szok i nie dowierzanie jak sie uda zawsze od kad sie staralismy co roku pragnelam dostac prezent na swieta i moze pan Bóg mnie wysłuchal a to byłby CUD zwazywszy ze u nas naturalnie ciaze nie wchodzila w grę nie staramy sie w sumie 2 lata juz, tylko spontam od 2 lat, i od 2 lat to leczenie wizyty klinika badania :O

paula kochana no tak juz sobie przypomnialam twoją sytuacje... Tym bardziej bede mocno trzymala kciuki! a powiedz czy zawsze @ nadchodzila o czasie? masz równe cykle? Aniulek mnie bardzo nie bolą piersi.. ba nawet sa dni ze wogole ich nie czuje... a nastepnego dnia spowrotem bol wraca... ale to jest raczej taki ból tylko przy dotyku. Piersi tez mi sie jeszcze nie zmienily, ta sama wielkosc.. Mdlosci tez nie mam.. kurde jakos poki co bezobjawowo bardziej wszystko przebiega. Tylko plecy czasami bolą. No a co do bety ja robilam 3 razy i juz nie robie. Teraz czekam tak jak ty niecierpliwie na USG

Firanka listopadowa mnie tez plecy bola ale dziewczyny u kazdej kobiety objawy sa inne wiec nie ma co sie doszukiwac ze jedna ma to a ja nie mam mnie bola piersi jak dotykam pachwiny bardziej troche pobolewa brzuch janiki i przestaje i potem zas ale to tak od czasu do czasu glowa mnie boli ta mnie ćmi bardziej i to wszystko tak jak mam regularne@ raz mi sei spoznila dwa dni a tak 28-29 dniowe ale czekam jeszcze spokojnie bo nie chce mi sie wierzyc zeby to byla ciaza bardziej jakies problemy ciort wie :O a jak nie przyjdzie to w pon ide na bete a i tak ide 17 grudnia do kliniki jedziemy bo bylismy umówieni tak czy siak

paula w takim razie oby to byla fasolka!! :)

Paula, szczerze Ci współczuję, mogę sobie jedynie wyobrazić co przez te wszystkie lata czułaś, ale nie wolno tracić nadziei, być może Bóg czeka na dostateczną chwilę dla Was i właśnie nadeszła ona teraz- trzeba w to wierzyć i nie poddawać się, życie jest jedną wielką nieustanną walką, ale każdy w końcu otrzyma swoją nagrodę za wytrwałość. Trzymam bardzo mocno kciuki i wierzę, że ten upragniony CUD w końcu się ziści. Jeśli pobolewają Cię piersi to dobry znak, ja właśnie po tym rozpoznałam, że coś się dzieje, przy dotykaniu miałam uczucie że pierś jest jakby nie moja, takie dziwne uczucie to było, w tej chwili nie mogę spać na brzuchu - a to moja ulubiona pozycja, bo nie mogę znaleźć miejsca na piersi tak mnie bolą, poza tym właśnie kłucia w pachwinach i czasem ból jak przed miesiączką. Wiem, że nie chcesz robić jeszcze testu żeby jak najdłużej żyć w nadziei i doskonale to rozumiem, dlatego zrób go wtedy kiedy poczujesz że właśnie powinnaś. Ja trzymam mocno, mocno kciuki !

Firanka listopadowa, a Ty byłaś już u lekarza, czy to dopiero będzie Twoja pierwsza wizyta? Jeśli chodzi o mnie to ja poza bólem piersi i bólami w podbrzuszu nie mam żadnych więcej dolegliwości, jedyne co zauważyłam, że kompletnie nie mam chęci na słodycze. A jeśli chodzi o pobolewanie podbrzusza to niekiedy mam takie kłucia/skurcze nie wiem jak to nazwać, że aż mi się słabo robi i nie mogę zrobić kroku, też się denerwuję, czy to jest normalne :/ a do tego wszystkiego załapałam infekcję gardła i leczę się domowymi sposobami , bo boję się brać cokolwiek, pomimo, że lekarz mi przypisała leki :P

Aniulek no to mam podobnie jak ty... tez czasami mnie cos zakuje, zaboli w brzuchu, ale szybko przechodzi. Jeszcze dwa tygodnie temu bolał mnie brzuch jak na okres i kuł jajnik mocno. Sutki przy dotyku sa bardzo wrazliwe, ale w sumie tylko jak dotykam. No i ja tez bardzo sie przeziebilam w weekend. $ dni w lozku lezalam i zdychalam lecząc sie domowymi sposobami, oj ciezko bylo :O No a u lekarza bylam juz 3 razy. 1 raz by potwierdzic ciaze, byl wtedy pecherzyk ktory mial prawie 3mm. Drugim razem jak trafilam w poniedzialek rano na Izbe Przyjec... tak bardzo zle sie czulam w nocy, okropny bol miednicy cala noc i do tego brazowe plamienia ze myslalam ze poronilam... na szczescie tam okazalo sie ze wszystko ok. Wtedy dowiedzialam sie ze pecherzyk urósł do prawie 6mm. No i trzeci raz bylam u mojego lekarza wczoraj gdzie juz zobaczylam moj malutki zarodek w pecherzyku.

Paula ja Ci zycze z calego serca zeby siewa m udalo!!!mam nadzieje ze te ole sa jednak ciazowymi. Powodzenia. Dzieki wam dziewczyny mam dalej nadzieje... Jak czytam jakie macie objawy to widze ze mam podobne... Tzn. klocie a raczej ciagniecie w pachwina... Bol okresowy od ok tyg. A od wczoraj jeszce plecy Aczkolwiek zastanawiam sie czy testowac czy odpuscic i poczekac do poniedzialku... Z jednej strony chce wiedziec szybciej a zdrugien nie chce sie rizczarowac i smucic. Ehh Duzo zdrowka dla juz zafasolkowanych i dla tych co dopiero czekaja tez. Buzka

firanka no to sie nalatalas juz do tego gina mnie atres zzera i nie pewnosc czy to co ciaza czy nie co ja przezywam my idziemy 17do kliniki bo tak bylismy zapisani 3tyg temu jak dzwonilam a tu @niema ciekawa jestem jak to byla by faktycznie ciaza to wszyscy beda w szoku cala rodzinka dziewczyny tak sie boje:( t9 bylby juz wtedy 6tydz wiec moze nie byc jeszcze serduszkaaa a wiecie co jest najlepsze moja jedna siostra jest w 5miesiacu ciaza zdrugim dzieckiem a druga siostra w 9miesiacu na 24-25rodzi

agus dzieki ja tak nigdy nie mialam zawsze piersi bolaly mnie na 4dni przed @potem przestawaly jak pojawiala sie @swoje cykle znam jak nic i swoj organizm tez ja ide jakby co na bete wole poczekac troche i nie potrzebnie sie rozczarowac

Agus z tego co czytam masz termin @ dopiero za 4 dni. Mi pierwszy pozytywny test wyszedl w 11 dniu po owulacji, ale byla to bardzo bardzo bladziutka kreseczka. Ja mysle ze chociaz z te dwa dni jeszcze moglabys poczekac z testowaniem. Trzymam kciuki :)

paula no ja podziwiam za cierpliwosc :) ja juz dawno bym testowala :P Spadam spac dziewczyny. Do nastepnego poklikania!

Ja dzisiaj znowu zrobiła tyest , kreska wyrażna,ale słabsza od kontrolnej, to juz 4 dzien po terminie @, niewiem co jest

hej dziewczyny!!! Dzisiaj mam zjawić się na kolejnej becie, ale mam strach iść, bo wczoraj dostałam brązowych plamień i brzuch mnie boli. Coś czuje, że nie jest dobrze.....:(

właśnie byłam w łazience- zaczynam krwawić, dzwoniłam do lekarza- nie kazał nawet przychodzić, mówił, ze pewnie już po wszystkim. Mam powtórzyć bete w poniedziałek i sprawdzić czy spadła do zera

justys01443 nie chcesz skonsultować tego z innym lekarzem ? Moja lekarz jeszcze u mnie nie stwierdziła ciąży bo nic nie było widać, gdyż za wcześnie poszłam, ale powiedziała mi, że gdybym nie daj Boże zaczęła krwawić, bądź jakby spadała beta, mam natychmiast się do niej zgłosić, bądź jechać do szpitala, bo to wcale nie musi oznaczać najgorszego. Mam doskonały przykład na mojej Przyjaciółce, która też krwawiła w pierwszych tygodniach, baaa, lekarz nawet jej powiedział, że to pozamaciczna, i co !!! Ma pięknego zdrowego synka, który ma już 3 latka, więc postaraj się zachować zdrowy rozsądek i skonsultuj to z kimś innym, albo pójdź do szpitala. A na becie już byłaś ? Ja ze swojej właśnie wróciłam i też strasznie się denerwuje, ok. 12 będę już miała wynik, ale chyba oszaleje, do tego czasu. A jak jest u Ciebie jeśli dzisiaj zrobisz, to też dzisiaj odbierzesz wynik ? Trzymam kciuki, musi być dobrze !