Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

a tak odchodzac od tematu to dzisiaj kupilam nasiona pomidorow koktajlowych i bede sobie chodowala na balkonie :) corka tak bardzo je lubi ze postanowilam hodowac specjalnie dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze wczesnie ale on np z doswiadczenia mowi ze stara sie robic miedzy 18 a 20 tyg.....najwidoczniej jemu tak najwygodniej. A ja mu ufam i wiem ze co ma sprawdzic to napewno sprawdzi.... Pozniej jade do rodzinki wiec nie moglabym do niego isc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abcd natchnęłaś mnie do tych pomidorków, uwielbiam je. Ale czy wyrosną bez folii? Ja już niedługo planuje zakup doniczek i kwiatków na balkon, oraz zioła do mieszkania;) Co do płci. Jak mi lekarz powiedział w 14 tygodniu że żadnego siusiaka nie ma, i wydawał się taki pewny, że nawet przez sekundę mi przez myśl nie przeszło że może się mylić. Dopiero teraz zaczynam nabierać podejrzeń, że to się może jeszcze zmienić. Ale tak już się przyzwyczaiłam do tej myśli, że ani mi się myśli przestawiać;) Już nawet imię uzgodniliśmy. Będzie Adrianna;) Dopóki mi się nie odwidzi, tyle już imion przerabiałam. W domu wszyscy mówią że Zosia, bo to był mój pierwszy typ. Ale denerwuje mnie to że jest takie popularne, że z niego zrezygnowałam;( Chociaż nadal mi się podoba. Dziewczyny chyba mi się odwidziała cesarka;) Nastraszono mnie że rekonwalescencja jest dużo dłuższa niż sn, a myślałam, że jest inaczej... A czy Wy już zdecydowałyście? I co słyszałyście od cesarkach? Jaka jest prawda o dochodzeniu do siebie po cięciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i słuchajcie brzuchol mi wystrzelił jak z torpedy. Już jest coraz mniej "tłuszczowy" a robi się coraz twardszy i okrągły. W końcu wyglądam jak w ciąży, a nie jak gruby wieloryb;) Chociaż nie powiem, przybyło mnie nie tylko w talii;) Mam już do przodu 7 kilo niestety. Ale cóż. To najsłodsze 7 kilo jakie kiedykolwiek przytyłam;) A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam rozne opinie, niektore kobiety sobie nie wyobrazaja porodu naturalnego, niektore wyklinaja cesarke... ja jak tylko bede dala rade to chce urodzic naturalnie :) choc nie wyobrazam sobie np. 20 godzin na porodowce :) co do Adrianny to mi sie bardzo podoba, choc moja kuzynka ostatnio nazwala corke-ADA bo Adrianna sie jej nie podobalo :) dla mnie bez roznicy, ale ona tak chciala :) Zosia super :) moj pierwszy typ, pozniej maz wybral Zuzie, a i tak bedzie Franek :) prawdopodobnie :) co do popularnosci... ja sie nia tak strasznie nie kieruje-jakbym miala patrzec na wszystkie takie rzeczy to zglupialabym :) babcia ciagle, ze ma byc swiety, tata ciagle, ze mamy nazwac tak zeby mozna bylo skrotem wolac... zwariowac mozna wiec najlepiej patrzec na swoj gust jak dla mnie :) Witek fajnie i unikatowo :) co do pomidorow to ja tez uwielbiam, a ostatnio wyczytalam, ze jak cos bardzo smakuje w ciazy to pozniej potomek bardzo to lubi wiec teraz juz sama nie wiem co mam jesc :) moj bedzie zapewne uwielbial slodycze :P moja kolezanka w ciazy zakochala sie w mandarynkach i teraz jakbyscie widzialy jej core... siedzi przed telewizorem i wcina mandarynki ciagle :) heheh :) juz nie moge sie doczekac az ktoras z Nas urodzi i opisze wrazenia na naszym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek super, u nas jak miał być chłopak to był mój typ, ale TŻ kategorycznie odmówił. O tak;) Niechcący weszłam na forum sierpień 2012, i wyobraźcie obie, że dziewczyny do tej pory piszą ze sobą, już z pociachami na kolanach;) Ja sobie nie wyobrażam naturalnego porodu, boję się panicznie, ale jeżeli mam dochodzić po cesarce 6 tygodni do siebie to już wole pocierpieć... Chociaż na pewno ze znieczuleniem i z pełną paniką na porodówce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorki na balkonie urosna bo moj tesc mial na balkonie. mi lekarz w 13 tygodniu powiedzial ze chlopak na 90% i tak samo powtorzyl w 18 tygodniu. ale powiedzial ze jak w 21 maly dobrze sie ulozy to powie juz wtedy na 100%. co do porodu to moja mama miala sn i 2 cesarki. ona ma porownanie wic mowi ze lzejsza jest cesarka ale szybciej dochodzi sie do siebie po sn. moja mama miala bardzo ciezki porod naturalny bo moja siostra wazyla prawie 5 kg. niestety siostra zmarla po 2 dniach bo byla niedotleniona a mama miala smierc kliniczna i straszny krwotok bo cala szyjka jej popekala. ale ostatnio rozmawialam z nia na temat porodow i caly czas mi mowi ze lepiej rodzic sn jezeli jest taka mozliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorki na balkonie urosna bo moj tesc mial na balkonie. mi lekarz w 13 tygodniu powiedzial ze chlopak na 90% i tak samo powtorzyl w 18 tygodniu. ale powiedzial ze jak w 21 maly dobrze sie ulozy to powie juz wtedy na 100%. co do porodu to moja mama miala sn i 2 cesarki. ona ma porownanie wic mowi ze lzejsza jest cesarka ale szybciej dochodzi sie do siebie po sn. moja mama miala bardzo ciezki porod naturalny bo moja siostra wazyla prawie 5 kg. niestety siostra zmarla po 2 dniach bo byla niedotleniona a mama miala smierc kliniczna i straszny krwotok bo cala szyjka jej popekala. ale ostatnio rozmawialam z nia na temat porodow i caly czas mi mowi ze lepiej rodzic sn jezeli jest taka mozliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o bakterie
Dziewczyny czy którejś z Was wyszła w posiewie z szyjki bakteria Klebsiella Pneumoniae?? Czym to leczyłyscie? Ja dopiero co wyleczylam antybiotykiem jedne bakterie a juz pojawiły się inne..:( Jak zaczęłam czytać o niej na necie to aż mi sie włos zjeżył...Jestem w 16tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie pomoge w temacie tej bakterii bo nie mialam tej nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, no dzownią do mnie mama i teść zestresowani, żebym może tego antybiotyku nie brała ja już nie wiem co mam robić mam augmentin raz na 12 godzin brać dziewczyny, czy któraś z Was brała antybiotyki w ciąży ?? u mnie to 16 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj czytalam sobie o przebiegu cesarki, to az mi lzy naplynely ze strachu... Ale z dwojga zlego wole to niz jakby w czasie sn mialo mi sie cos stac z oczami. Wtedy dopiero bym spanikowala i wpadla w histerie :o a 2 dni temu dziewczyna znajomego rodzila swoje pierwsze dziecko - wrzucali relacje na fb i sadzac po godzinach wpisow - cala akcja z dojazdem do szpitala, porodem i ogarnieciem dziecka w ubranka, trwala 2,5h :) dziewczynka urodzona sn w terminie, 3,5kg. Wiec chyba nie zawsze jest dramatycznie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja włąśnie sama nie wiem co do porodu, moja siostra też żyła tydzień - niedotlenienie dlatego ja i moja druga siostra rodziłyśmy się już przez cesarkę no i jak mówicie, co do płci , to ja jednak wolę wiedzieć na 100% co mi da 60% ? tyle to i ja praktycznie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja bym chciala taki porod :) ja mialam zrezygnowac z lekarza na nfz ale ze to juz drugi porod to moze pojsc szybko wiec wole chodzic na ktg tu na miejscu i w razie czego szybko do szpitala pojechac bo mam ok 40 km. a nie daj boze jak maz wtedy bedzie w pracy to jeszcze trzeba bedzie wszystko zorganizowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie bede miec wynik m.in.z posiewu z szyjki... i jak przeczytalam o tej bakterii to az sie przestraszylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem po operacji usunięcia nowotworu z jajnika cięcie takie samo wiem, że pewnie cesarka jest bardziej obciążająca, choćby przez to, że tam nie ruszali macicy, no i tutaj chodzi o dziecko jednak i tak jakoś mam "większe zaufanie do cesarki" a tego popodu sn boję się, może przez to, że jedna z nas (córek mamy) właśnie przez to nie przeżyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zapytam moja gin na nastepnej wizycie o sposob porodu... co ona mi powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd123 -- wiem, że Ty brałaś antybiotyk i to wcześniej ja go pewnie wezmę tylko widzicie nakręcają mnie rodzice :( więc może jeszcze jakaś wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia - sa antybiotyki, ktore podaje sie nawet noworodkom.. Przy drugim in vitro zlapalam cos co wygladalo jak zapalenie oskrzeli, lekarz z kliniki powiedzial mi wtedy, ze moge brac antybiotyk, ze mniej zaszkodzi mi i zarodkom niz sam przebieg rozwijajacej sie niekontrolowanie choroby. Nie wzielam go wtedy, bo po 2 dniach zaczelo przechodzic.. Gdybym byla na Twoim miejscu to powalczylabym troche domowymi metodami, ale jezeli by nie przechodzilo to bralabym antybiotyk, lepiej wytluc bakterie zanim sie rozpanosza i zaczna gdzies wedrowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka_tereska --- kurcze... to ja już sama nie wiem tylko, że metodami domowymi walczyłam już ostatnio, niecałe dwa tygodnie temu właąsciwie od miesiąca jestem chora: najpierw coś grypopodobnego, wyska gorączka itd, leczyłam się domowymi sposobami później zapalenie skóry, które powodują bakterie później zapalenie dziąseł, jamy ustnej teraz angina :( :O czuję się coraz słabiej, ale nie o mnie tu chodzi tylko o to, ze to nie mija i czy dziecku bardziej "przeszkadza" takie chorobowe środowisko, czy ten antybiotyk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noelia jak bakterie tak dlugo juz gosza u ciebie to bierz ten antybiotyk i nie zastanawiaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd123 --- pewnie masz rację ja mówię, przyjęłam tę info na spokojnie, wypytałam lekarza, powiedział, że no muszę i że jak trzeba , to co zrobić tylko teraz każdy dzwoni zestrachany i o ile ja jestem w miarę spokojna tak teraz zaczynam sie denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia ja też myśle że powinnać wziąć. Jeżeli lekarz Ci przepisał to wie co robi. Bardziej niż my- lekarki amatorki. Co do porodu. Nastraszyłyście mnie tymi niedotleniami. Jednak jeszcze poczytam i pomyślę. Do tej pory tylko cesarka wchodziła w grę, potem zaczęłam myśleć o sn, a teraz znów mętlik w głowie. Lekarza to nie ma co pytać, bo jeżeli nie ma poważnych przeciwwskazań to na pewno Ci poleci Ci naturalny. Dziewczyny a Wy wszystkie miałyście już posiew? Czy to jest jakiś wymaz? Czy zwykła morfologia? Bo jeżeli jakieś wymazy to ja jeszcze tego nie miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wymazu nie mialam robionego. z corka mialam robiony ok 36 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzikk i abcd123 --- wzięłam może jak teraz się wyleczę, to będę miała spokój do końca ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jak wzielas antybiotyk to juz jutro bedziesz czula sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno;) A zachorowałaś znowu bo nie wyleczyłaś porządnie poprzednich chorób, teraz już będzie dobrze;) Tylko nie wstawaj z łóżka i niech ktoś Ci przyjdzie rosołek zrobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd123 --- zapewne masz rację i zapewne wiesz, że moje wątpliwości dotyczą głównie dziecka ja mogłabym chorować nawet miesiącami, jesli tylko miałabym gwarancję, że to lepsze dla boba niż antybiotyk ale takiej nie mam, bo wiadomo, bakterie też mogą być szkodliwe i wiem, że lekarz wie co robi ale wystarczyły wątpliwości rodziców, żebym się zastanawiała teraz trochę mnie uspokoiłyście - dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×