Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Tereska ze mna sa fajne dziewczyny 2 sa na poczatku ciazy z plamieniami i jedna przyjechala z dusznosciami. A oni mnie nie wypuszcza az skurcze nie mina bo lekarz powiedzil ze juz mnie nie pusci bo zaraz wroce do szpitala znowu.

Katti no widzisz to 9 miesiey jest tak jak mowisz specjalnie :) tylko jak wiada jednej mamie trzeba trozke wiecej czasu aby sie z tym oswoic, a drugiej troche mniej :) abcd-siedz w tym szpitalu skoro lekarz kazal :) :) :) zebys po powrocie do domu juz sie nie martwila i cieszyla sie corcia, synkiem i wiosna :) przepraszam, ze sie pochwale :) ale chyba nie wytrzymam :) przyszla wlasnie wspominana paczka od sis :) rzeczy sa piekne :) a mamusia szczesliwa okropnie :)

Noelia - do kazdego lozeczka mozna dokupic baldachim. W tym wypadku to nie wiem czy koniecznie z Ikei, bo ten ich bardziej przypomina moskitiere. Ale na Allegro mozesz kupic i stelaz-rusztowanie i sam baldachim, z falbankami, kokardami, do wyboru do koloru :) a lozeczko ma raczej standardowe wymiary, wiec na pewno bedzie pasowac. Goosiaa - moze dla kogos kto stara sie o ciaze, to gdy ona przychodzi to jest to najpiekniejszy i wyczekany moment. A na pewno jest sie na to jakos nastawionym psychicznie i jest latwiej. U nas ciazy nie bylo w planach, a reakcje meza na II zaliczylabym do niecenzuralnych. Nie wiem od ktorego momentu czytasz watek i czy znasz nasza sytuacje - w skrocie nie i w teorii nie mozemy miec dzieci, a jak widac w praktyce sie nie sprawdzilo :) Gdyby nie ta wpadna to wlasnie od 10dni bylibysmy w Ameryce Poludniowej, a w dalszej perspektywie zwiedzilibysmy pol swiata i jeszcze by nam za to placili. Plan byl taki, ze dopiero za ok 3 lata podejdziemy do kolejnego in vitro, a teraz skupimy sie na sobie. Wiec jakos szczegolnie nie wyczekuje tych nieprzespanych nocy, kupek, kolek, placzu, przeraza mnie sama mysl, ze bedziemy musieli wziac na siebie odpowiedzialnosc za takiego malego czlowieczka i jeszcze wychowac to na ludzi. Ciezko ciezko ciezko... Co nie zmienia faktu, ze na pewno po porodzie wszystko sie zmieni i dziecko bedzie najukochansze na swiecie, my bedziemy sie cieszyc na kazdy usmiech, zabek, kroczek, dzwiek..No ale strach i panika to chyba normalna reakcja na tak pgromna zmiane. natka - babcia chyba bedzie musiala sie podszkolic z kaszy, bo to co abcd pisze to jakos nie wrozy szybkiego wyjscia :o

wiadomo, ze kazda z Nas jest inna, a roznice i dyskusje zawsze beda :) nie stawiam sie w Waszej sytuacji-choc tez jestem po poronieniu-ale skoro nie mozecie miec dzieci, a nagle widzicie II to chyba sama radosc :) no ale to jak mowie moje zdanie :) no i super... mam 37,2 stopnia... :(

haha Lalka, mój mąż jak mu rzuciłam test, a sama się rozpłakałam, przytulił mnie, powiedział "No przecież chciałaś dziecko to po co płaczesz" A ja wyjąc powiedziałam że "przecież nie teeeeeeeeeeeeraaz", poszedł do sypialni, zamknął drzwi i chyba ze 4 godziny leżał na łóżku a jak zapytałam co robi to odpowiadał że myśli;) Swoją drogą A. Południowa to moje odwieczne marzenie, i jestem pewna że jeszcze kiedyś je zrealizuję;) Ty też;) A ja się owszem nie mogę doczekać boba, co nie zmienia faktu, że boję się panicznie, nie byłam gotowa na to teraz, nie skończyłam jeszcze szkoły, mieliśmy pewne plany na wakacje, ale jednak to właśnie teraz jestem najszczęśliwsza pod słońcem i dziękuję Bogu za każdego kolejnego kopniaczka;)

Goosiaa - 37,2 to normalna temperatura kobiety w ciazy, wiec spokojnie jezeli nie bedzie dalej roslo :) kuruj pozostale objawy zeby sie nie rozszaly. aandzikk - no pewnie kiedys tak, ale juz nie na taka skale jakby to bylo teraz.

lalka_tereska - dzięki za info :) Goosiaa2 - właśnie miałam pisać, że ja mam tak cały czas ale jak czujesz, że Cię coś bierze, to leż :)

Goosiaa2 - i tak radośc, zgadza się :), ale tak jak pisałam, z każdej chwili :) w końcu na to czekałam a jeśli na razie nie śpieszy mi sie do rozwiązania, to nie znaczy, że się nie cieszę :)

A mnie strasznie rozbolała głowa :-( apap nie za bardzo pomógł.leżę w łóżku i marzę o jakimś silnym leku przeciwbólowym... Abcd oby szybko Ci przeszły te skurcze i zebys mogla juz spokojnie święta spędzić w domu z rodziną.

nie weim jak u Was ale u mnie to jest normalnie jakis kataklizm zimowy... wiosny to szybko nie zobacze :( przez cala zime chyba tyle sniegu nie bylo :) co do przeziebienia to pol nocy nie spalam... kaszel, katar... zobaczyy c dzis lekarz powie :) milego dnia :)

Lalka_tereska - zgadzam się z twoją opinią dotyczącą nieplanowanej ciąży. Dla mnie to również był szok jak zobaczyłam dwie kreski na teście. W zasadzie mogę wam powiedzieć że zaszłam w ciążę w najgorszym dla mnie terminie. Teraz piszę pracę magisterską mam egzaminy, do tego urządzanie mieszkania, miałam zacząć moją wymarzoną pracę od stycznia itd nawet nie mam czasu odpocząć bądź delektować się małymi kopniaczkami. Dopiero drugie USG w 13 tyg jak zobaczyłam ruszająe się ,,coś" to dopiero wtedy dotarło do mnie że będę mamą i jestem za tą osobę odpowiedzialna

Dzień dobry mamusie :) mnie od rana zastanawia jak będzie wyglądało moje dziecko :) czy do mamy czy do taty będzie podobne :)

ja sie smieje, ze nawet jak bedzie podobny do mnie to pierwszy tekst tesiowej w szpitalu bedzie brzmial "no caly Krzysiu" :) a jak mowie do brzuszka to zawsze powtarzam, zebys posture mial po tatusiu bo moj maz szczuplutki i wysoki, a ja niebardzo :)

Dzien dobry:) ja jeszcze w łóźku, malenstwo tak fika, ze czasem az zaboli ale to jest ten najprzyjemniejszy ból :):):) nawet nagralam tel jak widac jak brzuch sie rusza podczas kopniaczkow. Cudowne uczucie!!

goosia a ja sobie myśle, że mógłaby mieć włosy po tacie a po mnie oczy :) ines-faaaajnie Ci :), ja na razie bardzo rzadko coś czuje...

witajcie kobietki :) zima pełną gębą, zasypało mi samochód po klamkę :!!!! szok i tak nigdzie nie jadę, no ale śniegu do połowy uda mniej więcej jest pięknie co do Boba wczoraj wieczorem trochę szałało, a dzisiaj cisza my jeteśmy z mężem jakby troche podobni :) blondyni i niebieskie oczy, więc to chyba mamy z głowy nogi po tatusiu - ma naprawde długie piękne, nie krzywe i tak proporcjoanlne, że mu zawsze ich zazdrościłam :) oczy i rzęsy po mnie - olbrzymy :) ale i tak się śmiejemy, że co się stanie, jak będzie córa i to do męzą podobna? wtedy wszyscy patrzą na męża i wybuchają śmiechem. choć mąż jest przystojnym facetm,, ale właśnie tak jakoś po męsku :) tego, jestem ciekawa, co tam od nas poszło :)

Moja corka jest podobna do taty wiec teraz smieje sie ze syn bedzie do mnie podobny. A teraz leze pod kroplowka. Lekarz powiedzial ze nie wyjde zanim nie znajda przyczyny.

abcd a podejrzewają już coś od czego te skurcze??

Znalazłam ciekawy wózek...http://www.topmarket.pl/wozek-wielofunkcyjny-chicco-trio-living-smart-rose-2013-p58249.html

abcd123 - trzymaj się dzielnie

No wlasnie nie wiedza. No nic musze czekac i zobaczymy co bedzie.

rolada - fajny... :) mi te kółeczka nie pasują ale ja wczoraj znalazłam taki i póki co jestem zdecydowana - tylko muszę go obejrzeć na żywo http://x-lander.pl/produkty/52/x1/

abcd no to w takim razie czekaj..oby szybko znaleźli przyczynę...

Echh jak ja Wam zazdroszcze tych ruchów dziecka.. U mnie równo 17 tydzień i nadal nic :-(.. Pół nocy nieprzespanej mam. W gardle znowu coś się dzieje. A śniegu u mnie trochę mniej - stopniało trochę wczoraj. Z prognozy wynika, że już od poniedziałku ma być cieplej i cieplej. Hmmm a co do planowania dziecka i odpowiedniego momentu - to ja myslę, że chyba nigdy tak naprawde nie będzie super odpowiedniego momentu - zawsze ktos ma jakieś plany - praca,kupno mieszkania, kredyty.. Człowiek by chciał mieć super warunki zanim się zdecyduje, ale zyjemy w takich czasach że będzie strach czy się nie straci pracy, czy sie spłaci kredyty itp. JA sama chętnie bym jeszcze poczekała kilka lat ze względu na to, że chcemy wybudowac sobie dom albo kupić wieksze mieszkanie, mam mase obowiązków przy opiece nad schorowaną matką w pracy są zwolnienia grupowe..No ale ze względu na mój wiek i zdrowy rozsądek wiem, że nie mam już co odwlekać a reszta się jakoś musi ułożyć.

Noelia ja też bym wolała z większymi kołami...bo po różnych nawierzchniach się jeździ... http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gisyt41pb.png

Katee popieram Cie-tak naprawde zawsze jest cos :) wlasnie wrocilam od lekarza-narazie jakis tam syrop itd ale powiedziala, ze jak do poniedzialku nie przejdzie to skonczy sie na antybiotyku :( Noelia-wozek bardzo mi sie podoba :)

Hej dziewczynki:) Ja dla odmiany powiem, że u nas dwie kreski na teście to było jak cud. Jestesmy już prawie 4 lata po slubie i praktycznie od razu zaczęlismy strarać sie o bobasa.. Po roku nieudanych prób zaczęło sie jeżdzenie od jednego lekarza do drugiego, potem leczenie i dopiero teraz sie nam udało. Od początku jestem na zwolnieniu, bo przez pierwsze 3 miesiące musiałam leżeć i przyjmowac górę leków. I powiem Wam, że jakbym miała leżeć cale 9 miesięcy to bym to zrobiła bez mrugnięcia okiem, bo te małe kopniaczki wynagradzają wszystko:) Co to podobieństwa to chciałabym, żeby maluch był podobny do mężą, bo ma ciemna cerę, oczy i czarne włosy. Po mnie co najwyżej moglby wziąć figurę, bo jestem wysoka i szczupła. No ale zobaczymy jak to będzie:)

Goosiaa2 -- wskakuj do łóżka, ciepła hierbatka a wózek, właśnie idealny dla mnie :) dla Boba mam nadzieję - też

no u mnie moment był taki, że: staraliśmy się nic nic nic, wiadomo i zażartowałam do męża, żeby "w tym czasie nie wyskoczyło" a mówiac o tym czasie miałam na myśli wakacje 2013 w sierpniu ślub ma jedyny brat mojego męża a na poczatku września ślub ma moja siostra - jedyna no i mój Bobo będzie wychodził - 25 sierpnia :) ale i tak jestem szczęśliwa :)

Ja w tych wózkach wielofunkcyjnych szczególnie zwracam uwagę na spacerówkę..żeby była dość duża, wygodna zarówno dla rocznego jak i 3 letniego dzieciaka.