Jak znajdę radość życia to i dziewczyna się wtedy znajdzie?

bo będę pewny siebie na każdym kroku i będzie to ze mnie emanować i przyciągać innych. Tylko że nie jest tak łatwo robić dobrą minę do złej gry kiedy okoliczności są niedobre.

u mnie to niemozliwe

A jak znajdziesz dziewczynę - pojawi się radość życia.

Jasne że gdyby się znalazła dziewczyna to pojawiła by się radość życia ale to zdajsie w ten sposób nie działa. Najpierw trzeba dać coś z siebie.

Będziesz na zawsze prawikiem. Takich jak ty nikt nie będzie chciał

dlaczego nie będzie chciał, bo jestem smutny przez większość czasu.

Idź przed siebie musisz przebywać tam gdzie są ludzie. Zależy jakiej dziewczyny szukasz. Taką na moment, na sex pewnie wyrwiesz w dyskotece :P :P Jeśli szukasz szczęścia - życia, związku, miłości rodziny to powiem Ci z punktu widzenia mieszkanki łodzi - jest tu takich mało jak mało jest facetów z którymi można zbudować życie i dom. Wiem bo też nadal szukam :P :P A co za tym idzie dużo trudniej może w jakiejś pracy czy coś?

Prościej na ulicy ale jeszcze żadna panna nie zainwestowała tyle żeby się ze mną spotkać.