8 kg w 4 TYGODNIE!

Hejka. Ja dopiero wczoraj dojadłam, jeszcze mnie żołądek boli xD Czuję po brzuchu że mu się podrosło ;)

szarkaaaa a czemu ty nie możesz? aparatka ja też chce sie wziąć porządnie w garść, bo jeszcze trochę mi tych kilogramów zostało. wariatka jedzonko się strawi i zaraz poczujesz się lepiej, po prostu w jelitach jest pełno, wrócisz do swojego jedzenia i będzie lepiej :) a jakie plany na sylwestra?

Planow u mnie niestety brak. Spac bede chyba...

też miałam spać, ale naszczescie coś udało się wykombinować i spotykamy się ze znajomymi :) co tu taka cisza?

Az zdziwiona jestem ze nie utknal ten temat na 8stronie ;) wszyscy przygotowuja sie do sylwestra? Milo ze nie jestem tu sama :)

niestety dla mnie to kolejny dzień jedzenia, przygotowujemy dania, prawie jak na święta, więc to będzie znowu małe szaleństwo :) ale karnet już zakupiony, więc siłownia rusza pełną parą od 2 stycznia. chociaż cholernie mi się nie chce, wydane pieniądze motywują, poza tym już niedługo wakacje :D jakieś postowienia noworoczne?

mam nadzieje, że wraz z początkiem roku przybędzie nam kilka zmotywowwanych dziewczyn, bo smutno i cicho tu u nas ;)

halo haaaalo :) jutro mnie juz pewnie nie będzie, bo wyjezdzam po południu, więc szczesliwego nowego roku i od 2 ruszamy pełną parą! mam nadzieje, ze będe miała z kim, bo cieżko pisać ze sobą, pozdrawiam wszystkich! :)

Ja zostane :) Szczesliwego wszystkim :) i NIEmeczacego pierwszego poranka Nowego Roku ;)

Witam. Sylwester udany tylko teraz boję się wręcz wejść na wagę ;) Ale jutro z rana się odważę, co będzie to będzie. Mówi się trudno ;) Postanowienie noworoczne minimum do 58 kg ;d Szczęśliwego Nowego Roku ;*

a my dopiero dziś wróciliśmy, niestety pogoda nam trochę nie dopisała, ale i tak było bardzo wesoło :) powrót do rzeczywistosci, eh dziś zjadłam: miske sałatki z kurczakiem wędzonym jajecznica z 3 jaj batonik czekoladowy a jak u was?

temat umarł smiercią naturalną, w takim razie zegnam się z wami, z sentymentu jeszcze tu pewnie czasem zajrzę, po swiąteczno noworocznym podjadaniu, musze przyznać ze nie jest tak zle, waga koncowa na dziś 78kg -5kg :) od dziś wróciłam na siłownie i walcze dalej, też sie nie poddawajcie, będe tu zaglądac co jakiś czas i pisać jak wygląda moja aktualna waga, do usłyszenia!

uaktualnilam stopke :)

Gratuluje :) pusto tu cos niestety

SPOSÓB NA MAŁY APETYT ! Jedyne, co odchudza to umiarkowane jedzenie i dużo ruchu ;) Tabletki, żele, dziwaczne diety itp to tylko sposób na zarobienie na epidemii otyłości. Jednak jeśli ktoś ma słabą wolę i uwielbia jeść, to zdrowe odżywianie może mu przychodzić z wielkim trudem. Tu może pomóc Yerba Mate, która hamuje apetyt, daje uczucie sytości w żołądku, przyspiesza przemianę materii i oczyszcza z toksyn, pijąc Yerbę łatwiej wytrzymamy na diecie- ba, nawet nie zauważymy, że na niej jesteśmy, bo zwyczajnie nie będziemy głodni ;) do tego pobudza lepiej niż kawa, więc jest świetna do nauki ;) Energia, odchudzanie, koncentracja, mnóstwo witamin, magnez, żelazo, potas... Polecam ;) Z autopsji mogę potwierdzić, że faktycznie nie chce się jeść. Schudłam mimo woli, bo pijąc Yerbę, mój żołądek nie domaga się jedzenia zbyt często ;) A kawa już dawno poszła w odstawkę ;) Więcej info o Yerbie przeczytacie na tym blogu ( ma tyle właściwości, że nie dałabym rady tu wszystkiego napisać ;) ) :http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Też bym chciał tyle w 4 tygodnie

i zdechło...

niestety

Sprzedam Adipex Retard. Kontakt: alowi@wp.pl