STRES NAUCZYCIELA

?Z punktu widzenia ucznia i rodzica to własnie nauczyciele są czynnikiem stresogennym w szkole .Moze sa tu jacys nauczyciele .Czy mozecie mi wyjasnic czym stresuja sie nauczyciele w szkole?

stresogennym czyli czyms, co wywoluje stres...wiec skad pytanie czym sie stresuja nauczyciele hahahaha Chyba sama potrzebujesz szkoly autorko. Nie uzywaj wyrazow, którego znaczenia nie rozumiesz

nauczyciele wywołuja stres wsród uczniów wiec są czynnikiem stresogennym

nauczycielko ty nie umiesz czytac ze zrozumieniem??

to co ma do rzeczy pytanie: czym sie stresuja nauczyciele (sami siebie)????

forsowałam Odrę w Siekierkach razem z gen. Jaruzelskim

nie czaisz o co pytam wiec juz daruj sobie

Ale co do Twojego wcześniejszego wpisu - żartujesz?:) Ja wtedy byłam w Gozdowicach z saperami:)

ide sie troche pogimnastykowac,moze jak dobrze pojdzie na boze narodzenie dosiegne wlasnej lechtaczki koncówka jezyka

o ciemna masa

Jako jedyna grupa zawodowa w Polsce maja urlopy dla poratowania zdrowia ( co siedem lat moga z takowego morzystac) >>>tak czytałam/// bo praca ....ich bardzo stresuje.Stad moje pytanie Bo jakos nie widze powodu dla ktorego mieliby sie denerwowac

morzystac.....korzystac*

za to ja sie tak zestrsowalam ze popuscilam w gacie robiac przy tym ogromnego kleksa na moich reformach

dziwne to forum.....

nauczyciele są czynnikiem stresogennym - więc pytanie powinno brzmieć - czym nauczyciele stresują uczniów. Autorka sama nie rozumie o co pyta, więc dyskusja wydaje sie tu zbędna

nauczycielka z powolania ikon [forsowałam Odrę w Siekierkach razem z gen. Jaruzelskim] :D:D

domi nika v v v Co ty bredzisz dzieczyno???? Autorka zadała proste pytanie.Czym tak się stresują w szkole nauczyciele??? Z samą tezo że z pw ucznia tylko nauczyciele są stresogenni się nie mogę jednak zgodzić.W polskiej szkole jest niestety więcej wqrwiających spraw niż samo zachowanie nauczycieli.Faktem jest jednak że spory ich odsetek niestety nie powinień w ogole znalesc sie w szkole.Ja osbiście takich "belfrów"pamiętam.Zarówno facetów jak i kobiety.

*-tezą.

Dobra...zamykamy temat bo jest do doopy.