nieśmiałość a 1 randka

umówiłam się z pewnym chłopakiem, którego poznałam w necie. Jest trochę starszy - 6 lat. Dobrze się nam rozmawia, on chciał się koniecznie spotkać bo przez internet nie można kogoś naprawdę poznać. Umówiliśmy się dopiero na grudzień bo wcześniej nie mogliśmy się zgrać. Mam obawy przed tym spotkaniem, jestem nieśmiała, wręcz chorobliwie nieśmiała, mam pełno kompleksów, jestem zdystansowana i chłodna. Ludzie tego nie lubią, mam tylko kilkoro dobrych przyjaciół przy których czuję się swobodnie, nie jestem towarzyska. Mi z tym dobrze, taka już jestem i trudno ale wiadomo, że taka osoba nie budzi sympatii. Nie umiem nawiązywać znajomości, rozmawiać z nowo poznanymi ludźmi. Napisałam mu to wszystko, chciałam żeby wiedział i zrezygnował z tego spotkania ale nie, on chce się spotkać i już. Ja też chcę ale wiem, że będzie żałośnie, znam siebie. On chyba nie do końca wierzy w to co mu o sobie napisałam. Nie wiem jak się zachowywać, o czym z nim gadać, jak sie denerwuję to mam pustkę w głowie, nie umiem wypowiedzieć ani 1 zdania, wyjdę na upośledzoną, wiem to. Nie wiem co mam zrobić bo z 1 strony chcę iść a z 2 wiem, że będzie kicha..

Najlepiej być sobą, też tak miałam kiedyś, ale teraz już jestem szczęśliwą mężatką. Myślę, że najważniejszy uśmiech i być sobą.

spisz sobie wcześniej tematy na kartce i w razie czego wyciągnij z kieszeni pod stołem. mężczyzna z klasą jak widzi że partnerka się stresuje, to robi wszystko by poczuła się ona wyjątkowo i bezpiecznie.

Skoro mu napisałaś jaka jesteś a on nadal chce się spotkać to chyba jest przygotowany no nie?

nie wiem, jak inni faceci, ale gdyby mnie dziewczyna powiedziała (ale już na żywo), że jest nieśmiała, to bym się nie obraził, a jej na pewno zrobiłoby się lżej na duszy i mi w sumie też, bo tak mógłbym się obawiac, że uważa mnie za nudziarza, czy coś w tym stylu... moja rada jako faceta, NIE UDAWAJ KOGOŚ, KIM NIE JESTEŚ, bo się szybko wyda i będzie to bardzo sztuczne

uprzedziłaś go, że może być różnie, więc jest na to przygotowany i jeśli nadal chce tzn. że będzie wyrozumiały i na pewno sprawi, żebym czuła się komfortowo. co do samej rozmowy, to przez internet jakoś wam się rozmawiało, więc mieliście tematy, na żywo na pewno tez się znajdą, więc się nie przejmuj. poza tym, faceci to też ludzie, też mogą się stresować, nawet jeśli są dużo starsi ;)