chyba mam hiv i zaraziłam partnera!

trzymam kciuki

Masz już wyniki ?? Mam nadzieję, że jednak wszystko jest dobrze. A jesli nie to i tak się nie załamuje, prawda jest taka , ze dzisiaj hiv uważane jest za chorobą przewlekłą a nie śmiertelną.

wszystko dobrze Autorko??

autorka pewnie już leży na torach :D

oczywiście badania zrobione anonimowo, mam osobiście się zgłosić :/ znowu musze jechać do Warszawy zrobię to w piątek ewentualnie w poniedziałek. Jakoś mi się nie śpieszy... mam nadzieję że odwagi mi nie zabraknie :( chciałabym żeby jednak ktoś bliski był przy mnie w tym momencie. :(

i jaki wynik?

chyba sie nie dowiemy wyniku autorki

No wyglada na to, ze nie ale jednak gdyby ktos z nas dowiedzial sie, ze ma smiertelny wirus w sobie, to raczej nie zajmowalby sie odpisywaniem na forum tylko szukaniem pomocy i wsparcia u specjalistow:/

witam :/ czemu ja ????????????? :(:(:(:( czuję się jakbym umarła. Straciłam sens życia!!! chcę uciec jak najdalej. zostawić wszystko i wyjechać nikomu nic nie mówiąc. tylko co ja zrobię sama. zaczełam w tym roku studia jest mi na nich bardzo ciężko nie mam motywacji do nauki wszystko straciło sens :( wszyscy z mojego otoczenia zauważyli że jest coś nie tak. duszę się , nie śpię po nocach a jak zasnę to śpię do późna. muszę zostawić mojego mężczyznę nie jestem w stanie mu tego powiedzieć, jeśli go zaraziłam może stracić pracę bo pracuję w mundurówce. wiecie może jak to jest?? oni mają co pół roku badania. :(

hej dziwne ze topik umarl choc Ty sie odezwalas przede wszystkim, jestes pod kontrola dobrego lekarza? oznaczyli typ wirusa, wiremie, liczbe komorek cd4? a z facetem no coz, nie mozesz z nim juz na pewno sypiac b ez zabezpieczenia czy on tez mial takie objawy grypopodobne, ktore by mogly potwierdzic, ze go zarazilas?

Szczerze wspołczuje.rok temu mialam podobne przezycia.dowiedzialam sie ze moj partner, z ktorym bylam w stalym zwiazku(15 lat) zdradzal mnie notorycznie..zaczelam sie dowiadywac z kim..i staneły mi włosy na głowie. bo okazało sie ze z dziewczynami, ktore dawały wszystkim...zapytałam czy uzywał prezerwatyw...wiecie co mi odpowiedzial?"KTO W TAKICH CHWILACH MYSLI O PREZERWATYWIE" a na moje kolejne pytanie , czy nie boi sie Hiv i aids odparł(uwaga uwaga) AIDs JEST TYLKO W AFRYCE...potem badanie na hiv i oczekiwanie na wynik-ja sie wlasciwie juz zegnaLAM ZE swiatem, bo postanowilam ,ze jesli bedzie plus, zabije sie.Na szczescie byl minus...Niech ten topic bedzie przestroga dla innych...

ciekawe jak sobie radzi autorka