Czy to mozliwe?

Po wielu niepowodzeniach i strasznym pechu usmiechnal sie do mnie los? Poznalem fajna dziewczyne na studiach. Na poczatku przez miesiac zaczalem tak troche zagadywac do niej, jestem niesmialy wiec wszystko robilem wolno. Po wykladzie wracajac razem rozmawialismy, widac ze jest to rowniez skryta dziewczyna i bardzo cicha. W zeszlym tygodniu przelamalem sie i spytalem sie czy nie chcilaby pojsc cos zjesc w srode(czyli jutro). Ona sie bardzo szybko zgodzila, od 2 dni czesto rozmawiamy n FB, dzis po wyladzie wyszla pierwsza i nawet na mnie zaczekala, spytalem sie czy da mi numer...dala od razu:) Na pcozatku byla skryta jak ja zagadywalem, teraz sama ciagnie rozmowe, caly czas cos mowi. Sam niewiem co o tym myslec