Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki jeden facet 3455

Dziewice po 25 r.ż

Polecane posty

Gość taki jeden facet 3455

Jak w temacie jakiś czas temu poznałem kobietę Jesteśmy ze sobą jakieś około 3 tygodnie no i niemal jestem pewien ,że ona jest dziewicą. Jeszcze kiedyś jak sam byłem prawikiem bardzo bym się z tego powodu cieszył . Teraz mam pewne obawy mianowicie ona wspominała coś tam ,że jest wierząca , że nie tak od razu ,że łóżko to jest dla niej kolejny etap dopiero ,że jest trochę staromodna pod tym względem. Ja zbyt specjalnie nie brnąłem tematu bo nie lubię rozmawiać o seksie przed seksem wolę działać ,ale tutaj też jest tak średnio. Bo przy próbie dotyku okolić intymnych nawet przez spodnie ona protestuje ;/ ... OK teraz jest jeszcze wcześnie ,ale czego się obawiam ?? ..odwlekania w nieskończoność ,a najbardziej ,że w pewnym momencie mi wyskoczy ,że seks dopiero po ślubie ,a to wiadomo co dalej czyli najlepiej 0 anty i życie prawie w celibacie. Dodam ,że dogadujemy się fajnie i nie chciał bym się rozstawać ,ale jak się okarze ona jednak betonem pod tym względem to chyba jednak będę musiał bo wiem jak to się skończy. Pytanie mam takie czy są tutaj takie kobiety które utraciły dziewictwo późno i potem ich życie seksualne było udane ? Tnz otworzyły się seksualnie i spodobało wam się w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile z nią jesteś?Bo jak Ci zależy tylko na zaciągnięciu jej do łóżka,to faktycznie "inwestycja może nie przynieść spodziewanej stopy zwrotu".A jak myślisz o niej poważnie... to wcale nie musi być tak źle jak podejrzewasz; za ze swoją też nie musiałem wcale czekać do ślubu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bylo
dziewictwo stracilam w wieku 27 lat. nbie z mnezem. za maz wyszlam majac 30 lat i tragedia w tym twemacie. nie znam sie na tym i nie wiem jak dzialac, a on w ogole olewa. od 2 lat zero seksu!! wariuje juz. to, ze ktos zaczal pozno nie znaczy, ze nie ppotrzebuje. a raczej, ze nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
Myślę o niej poważne i czujemy się ze sobą fajnie zarówno ja i ona. Jesteśmy ze sobą tak jak pisałem 3-4 tygodnie . Widzimy się często. Wiem ,że to jest wczesnie ,ale czerwona lampka mi sie zapalila jak zaczęla mi coś przebąkiwać o tym ,że jest wierząca i ,że z łóżkiem to musi poczekać. No OK .. ja się tylko boję zwlekania w nieskończoność ,a jednak bądź co bądź seks jest ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
"to, ze ktos zaczal pozno nie znaczy, ze nie ppotrzebuje. a raczej, ze nie umie" doskonale wiem o tym bo sam zacząłem późno. Jednak ja nie jestem religijny po swoim pierwszym razie otworzyłem sie seksualnie nie wstydzę sie swojego ciała , nagości i uważam seks za coś dobrego ,a szczególnie jak dwie osoby się świetnie ze sobą czują jak są razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość costek,
ile ty masz gosciu lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra inaczej
To zawsze jest ryzyko, tworzenie związku, kolejne etapy, seks, dogadywanie się. Nie przekonasz się dopóki nie spróbujesz. Daj jej trochę czasu. 3 tygodnie to trochę mało dla dziewicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
wiem ,że mało. Po prostu nie chciał bym się w pewnym momencie obudzić ,że jesteśmy ze sobą pół roku znamy swoje rodziny i chodzimy na rodzinne imprezy ,a seksu jak nie było tak nie będzie. Z kolei ona mnie zaprasza do siebie ,ale podkreśla ,że będą jej rodzice .. mi to się średnio podoba bo to będzie takie wiązanie się na wszystkie sposoby. W dodatku oboje mamy bliżej 30stki więc tym bardziej dla mnie takie spotkania z rodziną to są dobre jak już się jest prawie narzeczeństwem ,a nie po 3 tygodniach i to bez seksu . Dla mnie pierw seks potem spotkania z rodzinką ,a obawiam się ,że dla niej będzie odwrotnie czyli pierw wszystko inne prócz seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zes sie wpakowal
:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
Inna sprawa to też taka ,że oboje jeszcze mieszkamy z rodzicami którzy raczej częściej siedzą w domach niż ich niema. Więc puki nie zamieszkamy razem to ten seks będzie sporadyczny ..no ,ale niech chociaż rokuje dobrze ,że jak raz na miesiąc wolna chata jest to seks też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra inaczej
Masz jakieś dziwne wyobrażenie o zawiązywaniu relacji. Nie trzeba uprawiać z kimś seksu aby znać jego rodzinę, znajomych. Niestety powiem ci, że musisz ponieść pewne ryzyko i "zainwestować" w związek, inaczej się nie przekonasz. Z drugiej strony wygląda na to, że liczysz głównie na sex, a jak go nie będzie w najbliższym czasie, to zabierasz zabawki i spadasz. A wiesz, że niektore kobiety do seksu potrzebują też uczuć do partnera, a on nie powstaną w 5 min. tak czy inaczej musisz poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
Ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę. Przeczytaj uważnie proszę to co napisałem. Tak jak mówię na chwilę obecną jesteśmy na etapie sielanki. To co mnie zaniepokoiło to ,że ona zaczęła gadać o wierze i że jest staroświecka co mi się właśnie kojarzy ,ze seks będzie odkładany w nieskończoność. . Gdyby mi tak nie gadała to by nie było tematu. Dla mnie seks jest ważny i wręcz niezbędny na pewnym etapie ,a szczególnie gdy dwie osoby się świetnie dogadują ze sobą. Czuję ze swojej strony ,że gdy będzie on odwlekany , odkładany na "potem" to zacznie mnie to wkurzać i będę czuł się sfrustrowany. Nie tylko miłością i uczuciem człowiek żyje ,a jeżeli jej tylko to wystarczy to faktycznie spakuję zabawki bo na dłuższą metę tak nie da rady żebym był szczęśliwy i spełniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala-1978
Myśmy czekali do ślubu, pobraliśmy się bardzo późno - nawet jak na dzisiejsze standardy, bo oboje byliśmy po trzydziestce, znaliśmy się rok rok. Pytasz o seks: po ślubie dość długo uczyliśmy się siebie - jakieś pół roku potrzeba było, by się dotrzeć i zgrać. Ale teraz, 7 lat po ślubie jest super :) Zabezpieczenie w dni płodne w postaci prezerwatywy, nie było wpadki - mamy dwójkę planowanych dzieci. Seks jest na porządku dziennym... no dobra - nocnym :) Raz na kilka tygodni robimy sobie romantyczne weekendy, synowie jadą wtedy do dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala-1978
Aha, piszesz że nie chcesz z nią rozmawiać o tych sprawach. Wydaje mi się, że lepiej zaplanować sobie taką rozmowę, to pozwoli Wam zrozumieć drugą stronę, wypracować kompromis lub rozejść się póki nie zaangażowaliście się zbyt mocno. Do dziś pamiętam jak miło mi było, gdy mój narzeczony powiedział: mam duże potrzeby, ale kocham cię i poczekam na ciebie tyle, ile tylko będzie trzeba. I dotrzymał słowa, bardzo starał się panować nad sobą ;) Za to teraz do dziś nadrabiamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zes sie wpakowal
o jejku widze ze wszystkie rzucacie sie na chlopa. jestem kobieta i wiem o co mu chodzi. panna daje mu do zrozumienia, ze z seksem trzeba czekac, nie powiedziala jak dlugo ale wyglafa na to ze do slubu. i sorry ale kazdy facet bedzie zfrustrowany bo jak dla mnie to szantaz i tyle.. autorze zapytaj sie jej wprost o co jej chodzi, jak dlugo chce czekac. jesli seks ma byc w zamian slubu to juz twoja decyzja. i przestancie chrzanic bo to nie te czasy co czekalo sie do slubu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala-1978
Nie chodzi o czasy - to jest kwestia dogadania się. Dlatego niezbędna jest uczciwa, poważna rozmowa na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
Ona mi dosłownie nie powie ,że seks po ślubie jestem tego pewien, Próbowałem już z niej wyciągnąć informacje i ona mi nie wprost przekazuje co najmniej to ,że seks jest dla niej obcy. Ja bym chciał wiedzieć najbardziej to czy jest ona katolickim betonem który się maskuje czy raczej jest w stanie się otworzyć na te sprawy przede mną i spróbować powoli , powoli ,ale niech jakieś postępy będą choćby rozebranie się do naga , robótki ręczne itp..bo może zaczyna się reflektować ,że niema co się tak trzymać tego co batman na ambonie powie. tak czy owak dzięki za wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala-1978
Cóż: sam widzisz, że Wasze wizje różnią się na tyle, że nie ma sensu tego ciągnąć. Spróbuj zapytać ją wprost, jak napisali Ci wyżej Ty możesz odebrać to jako szantaż "seks po ślubie", ona zaś Twoje "bez seksu to nie ma sensu - odchodzę" - na podobnych zasadach nacisku. A nie na tym związek powinien polegać, prawda? :) Poszukajcie sobie kogoś, kto bardziej odpowiada Waszym oczekiwaniom i tyle. Ona z takim podejście prawdopodobnie długo będzie sama i może tego się obawiając jest z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
czas pokarze..no ,ale obawiam się najgorszego niestety ,że jej przekonania są niestety sprzeczne z moimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł 737
Dla niej prawdopodobnie seks będzie uzupełnieniem w związku, dla Ciebie jest najwyraźniej podstawą. Nie dojdziecie do porozumienia, bez mocnego nagięcia swoich oczekiwań. Jeśli dziewczyna jest religijna lub ma bardzo konserwatywne podejście (oba powody mogą występować niezależnie) to łamiąc swoje zasady, byleby cię tylko zatrzymać, unieszczęśliwi się. Z drugiej strony rozumiem twoją obawę: w momencie, gdy nie wiesz jaka jest w łóżku, wolisz nie ryzykować marnowania czasu. Raczej nie ma tu innego rozwiązania jak rozejście się, bo trudno mówić o wielkiej miłości po kilku spotkaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zes sie wpakowal
wiesz z drugiej strony jestescie ze soba 3 tygodnie wiec ja to tez rozumiem, ze ona jeszcze nie jest gotowa do jakichkolwiek pieszczot. jako dziewczyna zupelnie niedoswiadczona moze byc jej bardzo ciezko. zadbaj najpierw o to aby ona czula sie przy tobie bezpiecznie...to ty musisz wlasciwie podjac decyzje czy chcesz ta kobiete i masz plany na dluzsza mete czy nie..jesli tak to postaraj sie troche wiecej bo ja jakbym byla dziewica to tez bym chciala przezyc moj 1 raz z kims kto ma ze mna jakies powazne plany (niekoniecznie szybki slub) odpusc i nie naciskaj bo po 3 tygodniach zwiazku to raczej za wczesnie.. jak nie masz cierpliwosci to znajdz inna i tyle-.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala-1978
A ona jest osobą bardzo wierzącą? Bo Ty - jak widzę - jesteś całkowitym sceptykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zes sie wpakowal
Z drugiej strony rozumiem twoją obawę: w momencie, gdy nie wiesz jaka jest w łóżku, wolisz nie ryzykować marnowania czasu. :-O po 1. jaka ma niby byc dziewica w lozku ??????? wulkanem seksu ??? puknij sie w leb !! po2. jasne to jest marnowanie czasau ale dla niej a nie dla niego bo jak widac on doczekac sie nie moze.:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
no właśnie ja nie chce żeby ona łamała swoich zasad bo to nie tędy droga. Jest mała iskierka w tunelu mianowicie taka ,że ona sama chce się przy mnie "przełamać" ..niby raz coś tam mówiła w stylu ,że ona długo była taka niedostępna ,ale przy mnie dopiero chce się otworzyć .. wyczuwam od niej szczerość ,gdy to mówi No nic porozmawiam z nią na ten temat jakoś po swojemu... chcę mieć pewność jakie ona ma poglądy ,a nie domysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawiasem mówiąc...
Z tego co widzę od wielu już lat praktykujące, mocno wierzące kobiety najczęściej są samotne, bo mężczyźni wybierają sobie na partnerki dziewczyny o mniej zasadniczym podejściu do życia. Najczęstszym przykładem par, które się pobierają są ludzie, którzy wierzą, ale nie praktykują (czyli de facto nie wierzą, bawią się tylko w szopkę od święta: huczny ślub, chrzciny, komunie itd. ale już w niedzielę to raczej na zakupy niż do kościoła, piwko w Wielkim Poście, a co piątek kurczak z rożna). Zastanów się, Autorze, na ile ważna dla Ciebie jest ta kobieta. Czy dla niej mógłbyś się zmienić. Biorąc nawet pod uwagę późniejsze konsekwencje z ograniczoną ilością seksu po ślubie. Niedoświadczona kobieta może nie mieć świadomości swoich potrzeb, a nie każdą da się rozbudzić. W tym przypadku, gdy tak naprawdę wiesz na czym stoisz (pisząc o niej beton), lepiej sobie odpuść ten związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 3455
nie emocjonujcie się aż tak ludzie kochani ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala-1978
@ no to zes sie wpakowal "jaka ma niby byc dziewica w lozku ??????? wulkanem seksu ???" Żebyś się nie zdziwiła ;) Ja mojego męża chyba zaskoczyłam, bo oczekiwał chyba totalnej kłody :P A to on raczej musiał się sporo nauczyć, jak się okazało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zalamanaaaa!!!!!!
poczekaj jeszcze, zobaczys zjak sie sprawy rozwina, a potem po prostu pogadaj (za jakis 1-2 miesiace) i szczerze powiedz ze nie jestes za czekaniem z seksem do slubu - jak jest madra to zrozumei i nie oburzy sie, jak jest zacofana katolka to nawet lepiej jak sie obrazi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zes sie wpakowal
Żebyś się nie zdziwiła Ja mojego męża chyba zaskoczyłam, bo oczekiwał chyba totalnej kłody A to on raczej musiał się sporo nauczyć, jak się okazało. xxxxxxxxxxxx jasne za 1 razem pewnie od razu yhyyyy opanuj sie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×