Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gucioimaja

Pierwszy wspólny rachunek z mężem

Polecane posty

Gość gucioimaja

Założyliśmy taki. Dopiero teraz dotarło do mnie, ze wzięłam i wyszłam za mąż :)))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
:) Ja wzielam i wyszlam, ale konto ma kazdy swoje, tak mi zdecydowanie wygodniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucioimaja
To nie jest jedyny rachunek, jaki mamy. Załozyliśmy wspólny rachunek na okoliczność wynagrodzeń i bieżących wydatków. Do tego mamy drugi oszczędnościowy - tam będzie szła nadwyżka z pierwszego. Ale zostawiliśmy sobie nasze rachunki oszczędnosciowe (każdy swoj) ze zgromadzonymi na nich pieniędzmi. One nie są wspólne. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
A, to nieglupi pomysl, grunt to myslec troche o sobie jako o parze, a troche jak o jednostce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo czasami tak
U mnie to mąż za wszystko płaci uznał to za sprawę honorową. Generalnie też mamy 3 jedno na które co miesiąc mąż przewala środki na nasze wydatki takie jak kredyt, rachunki związane z mieszkaniem, żywność, chemia itp - co miesiąc stała kwota - oboje mamy do niego swobodny dostęp. Drugie męża do którego ja dostępu nie mam ale z którego finansowane są większe zakupy np ostatnio lodówka - oczywiście tego typu wydatki są ustalane wspólnie. Trzecie konto należy do mnie tu z kolei mąż nie ma dostępu te pieniądze przeznaczam na siebie, na dziecko na prezenty dla męża:). Tylko ja zarabiam 2,5 tys a mąż ponad 8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
My mamy podobnie, poza kontem wspolnym - to znaczy maz wszystko oplaca ze swojego a ja mam swoje tylko na swoje wydatki, tyle, zemamy wspolna frme, wiec w sumie cala kasa jest wspolna i tak. Ale poniewaz mnie sie poieniadze nie trzymaja, tak jest lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy 3 konta. jedno, na które wpływa wypłata męża drugie, na które wpływa moja wypłata i ktore ma otworzone dodatkowe subkonto, gdize odkładamy pieniądze dla dzieci na przyszłosc i trzecie - oszczędnosciowe, gdzie odkładamy co zostaje z miesiaca do wszystkich kont mamy wspólne upowaznienia i obydwoje mamy karty. zwykle wydawaniem kasy zajmuje sie ja ;) tzn ja opłacam rachunki, robię przelewy, robię zakupy. większe zakupy robimy wspólnie. generalnie jestesmy bardzo zgodni. a kasa jest wspólna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas też mąż finansuje
Ja swoją pensyjkę mam w sumied la siebie, ciuchy, paliwo do auta...itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucioimaja
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy oddzielne konta, mąż ze swojego opłaca rachunki a ja ze swojego płacę za zakupy, prezenty, leki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmm*
a my placimy wszystko po polowie. Tzn. mamy wspolne konto, na ktore kazde z nas co miesiac przelewa identyczna sume. Z tego konta oplacamy zycie: czynsz, jedzenie, itp. Do tego kazdy z nas ma swoje wlasne konto, do ktorego drugie nie ma dostepu. Kazdy wydaje pieniadze pozostale na wlasnym koncie na co mu sie zywnie podoba. W sumie wspolnie mamy miesiecznie ok. 4.000 Euro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×