Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy jestem nieudacznikiem

27 lat i 0 osiągnięć w życiu

Polecane posty

Gość czy jestem nieudacznikiem

mam 27 lat , mieszkam z rodzicami , nie mam pracy , nie mam kasy , jestem brzydka i zaniedbana , przez kompleksy ciagle siedze w domu , nie imprezuje , nie mam faceta , mam 1 kolezanke i zadnych osiagniec w zyciu , ma ktos podobnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h6565j65j6
tu wszyscy tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
oj chyba nie wszyscy , niektorzy mają drugie polowki a ja nawet nie mam z kim pogadac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 29 lat, mam pracę, jestem brzydki co jest zaletą bo już nie zbrzydnę :D, daleko mi do listy 100 najbogatszych prowadzonych przez Wprost, ale nie stękam bo życie jest za krótkie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie lepiej kupić bilet dobow
męska rzecz a masz własne mieszkanie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
męska rzecz a masz dziewczyne ? z kim mieszkasz ? pewnie tez ciagle na kafe przesiadujesz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie lepiej kupić bilet dobow
obciągam z połykiem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tsydbch
Autorko:) ja tez już dawno przegrałem swoje życie,wiec witaj w klubie. Ponadto chciałbym dodać, ze nie ma barzydkich kobiet są tylko xle zadbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no way me
i w takich sytuacjach naprawdę się podbudowuję. Mam 26 lat, własną firmę, właśnie kupiliśmy z mężem własne mieszkanie za gotówkę (2 tyg temu klucze już nasze, pierwotny, start wykończenia wrze), mam cudownego męża, rasowego utytuowanego kota, figurę ok, z buźki podobno też ok, rodzinę wspaniałą.... WEŹ SIĘ DO ROBOTY KOBIETO przecież wszystko można w życiu. Ja swego czasu przesiedziałam na zamkniętym odwyku 1,5 roku, jeszcze w liceum... Wszystko możesz laska, całe swoje życie wymodelować, tylko musisz chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam jak stary kawaler z mamą :) Dom duży, mieści nas swobodnie oboje. Gotuje sobie sam, na kafeterii zabijam czas. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam cudownego męża, rasowego utytuowanego kota" - szoke, na to nie ma jakichś paragrafów? ślub z rasowym kotem?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ompalompa
Ale do jakiej roboty ma się wziąć? Łatwo jest mówić komuś, kto ma wszystko. Firma? to trzeba mieć albo bogatych rodziców i super znajomości, albo zajebiste szczęście, albo wyjątkowy spryt i łeb. A mąż też nie spadnie nikomu z nieba, tym bardziej dobry i kochany mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
no way me wiem ale cholernie ciezko jest zaczynac od 0 i bez kasy a jak znalesc prace jak jej nie ma albo wszedzie wymagaja ładny wyglad a ja taki kopciuch zeby o siebie zadbac tez potrzebna kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
męska rzecz a masz dziewczyne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
albo chociaż chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
to wyzej podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gener27
Ja też mam 27 lat Mam pracę ( od pół roku) na razie nędzne zarobki( średnio 1300 na rękę) ale lepsze to niż nic Nie mam faceta Nie mam mieszkania Nie mam samochodu Chodzę na kurs językowy Mam koleżankę z którą chodzę do kina na horrory i na piwno czy drinka też wyskoczymy średnio 2 razy w miesiącu mam 5tys oszczędności - zbieram na koronki nazębne brakują mi 2 tys Mam figurę jak 70letnia kobieta ( tycie i chudnięcie niczym sinusoida) jednak w ubraniu wyglądam bardzo ok Mam ładną buzię W życiu miałam wielu adoratorów ale jakoś teraz jestem sama Robię studia podyplomowe Mam zajebiste wspomnienia ze studiów magisterskich, które robiłam w Sopocie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym miał kobietę to bym nie siedział na kafeterii, liczyłem że znajdę tutaj wariatkę mego pokroju, zawiodłem się :( :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gener27
A co z Tobą nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
gener27 to nie tak źle , masz nawet oszczednosci a co z twoja figurą jest nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
co ze mna nie tak opisalam napoczatku topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gener27
U mnie to kwestia braku kasy ale to się zmienia powoli. Zrobię sobie kilka poprawek na początek te koronki ( będę miała uśmiech jak z reklamy) potem usunę rozstępy naciągnę to i owo kupię sobie fajny samochód modne ubrania. Będę częściej chodziła po klubach ( bo będzie mnie stać) w planach mam też wycieczki zagraniczne. Ale faceta poszukam z mieszkaniem bo nie chcę spłacać kredytu przez 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gener27
Problem w tym, że ciała mam mało za to skóry za dużo od taka nadwyżka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
tez mam podobne plany ale ciezko jest zaczynac od 0 nie wiem od czego zacząc ? zeby znalesc prace trzeba jakos wygladac a zeby zainwestowac w siebie trzeba miec kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się. Ja tez tak się czuję choć mam 20 lat. Ja też nie mam pracy i naprawdę nie mogę nic znaleść. Ciągle słucham, że jestem darmozjadem. Też jestem sama. Nie jestem może najpiękniejsza, ale brzydka strasznie też nie. O mnie koleżanki zawsze mówiły się, że to dziwne, że jestem sama, ale to podobno dlatego, że wyglądam na zimną i nieosiągalną ;-) Ja tak nie uważam. Po prostu na mnie nikt nie zwraca uwagi. Też nie mam koleżanek, wielu z nich pomagałam, ale jak potrzebowałam pomocy to żadnej nie było. Zatem świetnie Cię rozumiem. Nie jesteś sama. Powoli przyzwyczajam się jakie życie jest brutalne, co nie znaczy, że nie płaczę w poduszkę. Najgorsza jest ta samotność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem nieudacznikiem
żelisław a ty jak tam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobnie, z tą różnicą, że do niedawna pracowałem i mam co-nieco odłożone, ale to żaden majątek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gener27
Najważniejsza jest praca bez niej człowiek czuje się jak śmieć ( ja tak miałam). Nie prawda, że aby dostać pracę trzeba dobrze wyglądać, musisz się na rozmowie dobrze zaprezentować od strony posiadanego doświadczenia i emocjonalnej stabilności ( nie można się bać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to już jest kiedy życie zaczyna się od dupy strony najpierw nauka, później praca, a rodzina na końcu pomyłka kolejności niesie przykre następstwa, a pretensje można mieć tylko do samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×