Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak to jest z przyjazniami

Jak to jest z przyjazniami?

Polecane posty

Gość Jak to jest z przyjazniami

Jak umawiacie sie ze znajomymi? maja dla was czas, kto proponuje spotkania? Mam kilkoro znajomych, nie mam tzw "paczki", ale jesli spotkanie ma dojsc do skutku, to oni zawsze musza zaproponowac, kiedy ja proponuje oni NIGDY doslownie NIGDY nie maja czasu i odmawiaja. Tzn odmawiali, bo juz mi wstyd sie plaszczyc ciagle przed nimi, i bywa tak, ze spedzam np 7 weekendow w domu bo nikt się do mnie nie odzywa. Tak jak mowie - nie mam stalej paczki, a kilkoro znajomych, z liceum, ze studiow, z podworka, skads tam. Pojedyncze sztuki. Czasem zdarzy sie, ze znajde sie w wiekszym gronie, z przypadku, kiedy ktos sie w koncu do mnie odezwie, a potem w trakcie spotkania jego paczka sie do niego odezwie, wtedy spedzam z nimi czas z "automatu". A jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest z przyjazniami
Niech sie ktos wypowie, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rożnie bywa ale raczej staram sie nie byc nachalna :) jesli oni nie maja czasu dla mnie robie cos bez nich :P sama sie ogarniam i wychodze gdzies ;p hmm moze nie masz z nimi dobrego kontaktu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest z przyjazniami
czemu nikt nic nie napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rożnie bywa ale raczej staram sie nie byc nachalna :) jesli oni nie maja czasu dla mnie robie cos bez nich :P sama sie ogarniam i wychodze gdzies ;p hmm moze nie masz z nimi dobrego kontaktu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest z przyjazniami
Mam z nimi dobry kontakt, spotkania są udane. A co to znaczy ze wychodzisz gdzies sama? I co wtedy robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dyskoteke mozna poznac nowe osoby powyglupiac sie :P ewentualnie jesli nie mamochotyna rozmowe itp ide na jakis spacer :) od niedawna tez zaczelam biegac wieczoprami :D trzeba bsobie jakos radezic jak nie ma chlopaka xD hmm a dla Cb trudno jest zorganizowac sobie czas samej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest z przyjazniami
Na dyskotece nigdy sama nie bylam, nie wyobrazam sobie siedzacej siebie samej przy barze... Tak, mysle ze mam z tym trudnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę to nie dobrze, musisz wiec wymyslec cos innego dla siebie:) a po drugie nie wazna ilosc tylko jakosc wiec nie musisz sie umawiac ze wszystkimi na raz chociaz wiadomo ze weselej hehe ale pojedynczo tez jest ok :) a jakas osoba zawsze chetna sie znajdzie do towarzystwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego tak jest
No wlasnie o to chodzi, ze bardzo czesto sie zdarza, ze obdzwonie WSZYSTKICH i nikt nie ma czasu, ja nie mowie o grupowych spotkaniach, nie wiadomo jakich nasiadowach czy imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmaty zając
ja wpadłam w jakiś marazm, od tygodia siedze zamknieta w 4 scianach w pizamie zostalam sama jak palec bez znajmych wszyscy o mnie zapomnieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego tak jest
małopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokusek121
róznie szczerze mówiąć:) Niestety tak to jest i sprawdza sie powiedzenie że prawdziwych przyjaciół się poznaje...w biedzie/ a nawet gdy jej brak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
do koleżanki, która mieszka niedaleko sama się wpraszam :P Ona rzadko się odzywa no ewentualnie jak już robi jakąś imprezkę to wtedy mówi, ale tak na co dzień to rzadko Inna koleżanka mieszka w innym mieście i z nią różnie bywa. Raz odzywam się ja a raz ona, ale chyba częściej ona. Jak ma wolne w pracy to daje znać i się spotykamy, jak ja jadę do miasta w którym ona mieszka to też zawsze się odzywam Inni znajomi również mieszkają w innym mieście ale mają rodzinę tu gdzie mieszkam i to zawsze oni się odzywają jak przyjeżdżają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to jest z przyjazniami
a innych jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×