Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mrs Cole

Koniec pomyslow na wege :(

Polecane posty

Dziewczyny macie jakies pomysly na dania wegetarianskie? Okazja jest szczegolna, bo dzis nasza rocznica, a ja kompletnie nie wiem co przygotowac. Chcialabym, zeby bylo to cos innego nioz zazwyczaj. Czesto gotuje- makarony, ryze, zapiekane chlebki pita, nadziewane papryki, omlety, ryby( jestesmy tacy oszukani wege ;) ziemniaki w mundurkach, zapiekanki, itd. Nie jadamy zup i dzisiaj kompletnie nie mam pomyslu, a chcialabym, zeby bylo cos wyjatkowego. Dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jecie ryby
to nie jest zadne wege. A dania wege (bez zadnego miesa, ryb, parowek i kurczakow) znajdziecie w ogromnej ilosci na puszka.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jakąś tartę z porami albo jakiś farsz z no nie wiem soczewicy zawinięty w ciasto francuskie :D heh, nie wiem ja tam jestem mięsożercą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajaaaaaaa
Zrób np. kolację w stylu francuskim - np. zupa cebulowa na białym winie i panierowany camembert z żurawiną i jakąś lekką sałatką z winegretem. Albo skoro jadacie ryby, to może coś owoców morza? Mule na białym winie z pietruszką i czosnkiem, risotto z owocami morza, krewetki. Pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam wlasnie ten camembert z zurawina jako starter, a na glowne rybe pieczona w soli :) Dzieki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajaaaaaaa
Nie ma za co, cieszę się, że moja rada na coś się przydała :) Bardzo lubię takiego camemberta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupe-krem z ziemniakow, chrzanu. nalesniki ze szpinakiem/rattatujem ''mielone'' z papryki, pieczarek, ryzu, marchewki camembert jako kotlet-smazony wszelkie produkty sojowe-parowki i to by bylo bo ryzu, makaronu, kaszy nie znosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o produktach sojowych:
produkty sojowe typu parowki, kotlety to smieciowe gotowce jak zwykle parowki. te wyroby sa tak przetworzone i chemicznie sprawione, ze nalezy je jesc tylko w awaryjnych przypadkach, ale absolutnie nie traktowac tego jako zdrowego jedzenia. nie wspominajac, ze ta soja jest czesto gmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zależy mi , by odzywiąc sie zdrowo, bo nic zdrowego juz na tym swiecie nie ma. dla mnie wazne, ze mi smakuje i, ze nie zawiera miesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkaaa
produkty sojowe dobrych firm mają zapewnienie, ze gmo nie są :) ja lubię tofu z polsoi i ich pierożki tortellini niestety drogie i kupuję tylko na przecenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkaaa
produkty sojowe bez takoego zapewnienia zapewno są modyfikowane - ja kupuję tylko takie z oznaczeniem bez gmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o produktach sojowych:
kciukiem, jak ci nie zalezy na zdrowiu to twoj wybor, ja tak tylko napisalam na wypadek, jakby ktos sie chcial dowiedziec :) owszem, w dzisiejszych czasach nawet naturalne produkty nie sa do konca zdrowe, ale sa zdrowsze od sztucznych gotowcow i jak sie rozejzymy w terenie, to da sie odzywiac bardziej niz mniej zdrowo :) co do produktow sojowych nawet tych nie modyfikowanych - nadal sa to bardzo przetworzone i usztucznione rzeczy - nie mowie ze trujace, tylko nie ma to wartosci odzywczych i niepotrzebnie zasmieca organizm. nie mowie o takich bardzo prostych produktach, jak tofu, tylko tych smiesznych kotletach i kielbaskach z kolorowych opakowan ;) ale to tylko tak dla informacji, nikogo nie namawiam do zdrowego odzywiania, w koncu zabijanie siebie jest mniej grozne dla narodu niz zabijanie zwierzat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkaaa
dobre produkty sojowe nie są bardzo przetworzone - to po prostu mleko które czesto robie sama albo tofu - z ziarenek soi- jak nie mam czasu to kupuję gotowe [ tylko dobrych firm i niemyfikowane ], parówki są ulepione ze zmielonych ziaren soi - pewnie jak ktoś kupuje najtansze to sa niezdrowe. jak ktoś umie czytac składy to wie co ma w środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkaaa
kotlety sojowe zdrowsze są zrobione z ziaren soi samemu. te gotowe sa zrobione z mąki sojowej i wody- nie sa zdrowe, bo przetworzone, ale napewno nie chorobotwórcze ( jeśli są bez gmo)- jakoś WĄTPIE że sa osoby które wogóle nigdy nie jedza niczego zrobionego z jakiejkolwiek mąki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o produktach sojowych:
no mi wlasnie chodzi o skladniki :) jezeli sa zdrowe produkty zrobione np. z samej maki, czy ziaren, to co innego. ja mialam na mysli takie ogolnodostepne, marketowe, popularne produkty, ktore nie sa bynajmniej z samej maki, a ich bardzo przyjemne, wrecz miesne smaki tez sie niczego nie wziely ;) tam bywa cala litania sztucznych ulepszaczy i zlepiaczy ;) ale jak pisalam, to nie jest trujace. tylko tak zeby miec swiadomosc, ze jedzac czesto tego typu mocno przetworzone gotowce po prostu zasmiecamy organizm, nie dajac mu przy tym zdrowej dawki wartosciowych skladnikow odzywczych :) o to mi chodzilo, nie o to, zeby nigdy nie jesc nic zrobionego z maki ;) osobiscie zawsze sie zastanawialam, dlaczego wegetarianie tak strasznie chca jest sztuczne kotlety i kielbaski, zamiast po prostu roslinne pokarmy w naturalnej postaci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulka_____
jeżeli znasz angielski to gorąco polecam książkę pod tytułem "Passionate Vegetarian" autorstwa Crescent Dragonwagon znalazłam ją na jakimś blogu o pichceniu, na którym był przepis na genialne w smaku placki, który pochodził właśnie z tej książki książkę kupiłam na ebay to jest istna studnia pomysłów i fantastycznych przepisów, zawsze zaznaczam sobie gwiazdkami przepisy, które już robiłam i w tej książce prawie zawsze wstawiam 5 gwiazdek czyli max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×