Bylam dzis u dietetyczki zaplacilam

80 zl za wizyte . A za jadlospis za dwa tygodnie chce 200 zl . Czy to duzo ?

ile ważysz?

W tej pracy 80 złotych to jakieś żarty, powinno być 20 złotych i poklepanie po plecach na zachęte , nic więcej, oni sie nawet nie znają na własnej pracy

Nie korzystaj z takiej dietetyczki. Jeśli masz gen otyłości, to i tak niewiele ci ona pomoże. Jesli nie masz, to wystarczy ruch ZERO mięsa , jedz same warzywa, owoce, najlepiej w postaci surowej - ogólnie to wszystko co rośnie. No chyba, że masz grupę krwi ściśle związaną z mięsem, to inna sprawa. Ale tak czy siak, nawet osoby chore z tarczyca czy innymi problemami mogą minimalnie schudnąć jedząc niewiele i prowadząc aktywny tryb życia.

niestety ale mariusz mowi prawde

MATKO!!!! Tyle to w miarę dobry specjalista medycyny bierze za wizytę!!

a nie lepiej po prostu te pieniądze przeznaczyć na zdrowe jedzenie?

grupa 0, ja taką mam, czytam te bzdury i nie mogę... moim zdaniem niejedzenie miesa czy czegokolwiek to bzdury, najlepiej jesc o 300-400 kcal mniej niz zapotrzebowanie energ. w 5 posiłkach

ja wykupiłam zabiegi po 15 pl na spalanie sadła super lezysz w fotelu i prąd cię wibruje efekty widoczne a teraz stosuje dietę i chudnę w dobie internetu, poszukaj sensownej diety

powtarzają pierdoły, które inny pierdoła wcisnął im w czasie studiów, a pierdoły ze studiów z kolei opierały się na badaniach sponsorowanych.

ja obecnie jestem pod okiem dietetyka i nie zaluje wydanych pieniedzy. kiedys odchudzalam sie sama i popadlam w anemie III stopnia. Teraz jestem na diecie ktora rozpisalam mi dietetyk. nie gloduje, czuje sie rewelacyjnie i chudne. miom zdaniem naprawde warto.

Ona za 200 zl rozpisuje diete na dwa tyg i monitoruje caly czas spadek wagi . Ja mam slaba silna wole .

tyk nie pomoze, bo co ci da rozpisanie diety jak nie bedziesz sie jej trzymac? dobra diete to i ja ci moge rozpisac, a nie jestem dietetykiem z wyksztalcenia

ompalompa co ty za bzdury tu wypisujesz! Chude mięso jest akurat bardzo wskazane, natomiast w owocach jest duzo cukru i na nie trzeba uważać.

za 20 zl. Ludzie sa posrani: sami chca brac kase za prace, ale komus to juz nie chca zaplacic.

zebys nie miala efektu jojo i nie wpadla w anoreksje. Za ta wiedze, ktora oni maja a Ty nie masz, sie placi. Normalne. Jak placisz lekarzowi za 15 minut jego czasu i wypisanie recepty ponad 100zl to nie marudzisz.

poczytaj sobie o zdrowym odzywianiu i zmieniaj powolo nawyki zywieniowe.. i tyle wystarczy

ale ja za darmo moge rozpisac :D a dietetycy nieraz (z czym sie spotkalam) maja stan wiedzy zupelnie, ale to zueplnie nieaktualny, albo maja jakies dziwne szkoly.

glupia jestes 80 zl za co?? to specjalista tyle bierze tz lekarz np od sreca itp a nie jakas tam dietetyczka i nic ci nie powiedziala, lekarz za wypisanie recepty nie bierze dodtakowa 200 zl

Moim zdaniem to strasznie dużo. Na serwisie sprzedaży grupowej możesz kupić kurs dietetyczny tanio. Potem możesz też innym doradzać.

moja kolezanka wazyła 76kg prz 155cm chodziła do dietetyczki poł roku straciła ok. 4000zł i nic jej nie pomogło! efekt diet był zupełnie odwrotny -ona mniej jadła więcej tyła bo zatrzymywała sie jej woda w oraniźmie. Poszła do zwykłego lekarza i okazało sie ze to tarczyca robi takie cuda! najpierw lepiej sie zdiagnozowac a potem kombinowac z dietą

ta kolezanka powinna żądać zwrotu kasy, dobry dietetyk pierwsze co robi to przeprowadza bardzo, bardzo dokładny wywiad, i każe zrobić odpowiednie badania