Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Do wszystkich niedorozwinietyc

Jestem ocjem i byłym mężem!!

Polecane posty

ciekawe ktora matka oddala by chore dziecko chocby na kilka godzin-ja nie ale to moze przez moj podeszly wiek i staropanienstwo poprzedzone rozwodem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dzieciak ma dom tam gdzie jest matka i starczy że ojciec ich odwiedza" Wierzysz w to, co piszesz? Albo masz jakieś pokrzywione wzorce z dzieciństwa. Ojciec to nie sponsor i pan co wpada odwiedzić raz na jakiś czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenstwo: ale nie oddaje na pół roku, tylko czasem chociaż na dzień, dwa! I nie sąsiadce czy pani z warzywniaka tylko ojcu dziecka, który podobno kocha je nad życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda matka potrzebuje
takze wypoczynku. Komu ma nie dac dziecka pod opieke, jak nie jego ojcu? Ale jak sie ma takiego eksa, ktory uwaza, ze jego obowiazek rodzicielski jest spelniony po tym, jak zaplacil alimnty, to nie ma wyboru, musi sie z tym meczyc sama. W dodaku on ja uzaleznil fonansowo, wiec ona nawet nie moze go wyrzucic z domu jak u niej pzesiaduje, nawet jezeli mialby go serdecznie dosc - bo pancio wtedy moze cofnac wyklate i kobieta zostanie na lodzie z chorym dzieciakiem. Matka sie poswieci i zrobi wszystko dla dziecka, takze zniesie obecnosc swojego bylego w swoim domu, chocby go serdecznie nie cierpiala. Ale nie ma wyjscia... A on tego zmienic nie chce, malo teo, chwali sie jaki jest fajny. Szkoda mi tej kobiety, wpadla po uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość russian girl*****
Do wszystkich niedorozwinietyc - spokojnie ... jeśli masz ochotę normalnie porozmawiać, to chętnie wysłycham. stresowa1zona@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda matka potrzebuje
mialo byc wycofa wyplate ;) az mi sie cisnienie podnioslo jak czytam te klamstwa "dobrego eksa" szczegolnie ze znam takich, ktorzy nie chca puscic swoich bylych i kontroluja je finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polly wielu ludzi ma
skrzywione wzorce, bo wiekszosc ojcow nie sa ojcami, tylko dawcami nasienia. I potem dzieciak wierzy, ze tak musi byc a rola ojca konczy sie na wytrysku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
"ciekawe ze jak ktos naprawde jest ojcem, to nie mysli, ze innej kobiecie "zawraca glowe swoim dzieckiem"" nikomu nie są potrzebne kontakty dziecka z nową kobietą ojca, a jakby facet miał się dzieckiem zajmować w sensie brać do siebie to taki kontakt byłby nieunikniony "Wierzysz w to, co piszesz? Albo masz jakieś pokrzywione wzorce z dzieciństwa." a dlaczego pokrzywione? ty masz nowoczesne, zapewne równouprawnienie, równy podział ról, niezależność kobiety od mężczyzny itd., tylko dla kogo są jest to wzorzec? dla Polaków, którzy są tak małodzietni że w zasadzie wymierają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
"I potem dzieciak wierzy, ze tak musi byc a rola ojca konczy sie na wytrysku..." bo dawanie kasy to jest nic. ale wy rozwydrzone jesteście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecznie na kafeterii wyzywani sa mezczyzni nie interesujacymi sie swoimi dziecmi a gdy pojawia sie facet ktory twierdzi ze rozumie role i trud samotnej matki przyznajac jednoczesnie ze sam nie potrafi roli ojca w pelni podolac i rekompensuje ten fakt prezentami drobnymi pomoca w zakupach i uczuciem do wlasnego dziecka to jest hipokryta nazywany i draniem.Gdzie tu logika i sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mental cut: Tak, mam takie wzorce, bo takie wyniosłam z domu. I dzięki temu z dzieciństwa pamiętam w równym stopniu oboje rodziców. I przepraszam, ale facet, który nie chce, nie wiem z wygody czy lenistwa, zajmować się własnym dzieckiem- woli wpadać w odwiedzinki i przelewać kasę i jeszcze się tym pod niebiosa wychwalać, ze taki nieprzeciętny.. Wiesz na m-cu tej kobiety pewnie wolałabym zamiast tego bukieciku tulipanków czy ciuszków, żeby ojciec czasem zajął się własnym dzieckiem, wziął je do siebie, pomógł przy opiece, pielęgnacji... To bzdura, ze tylko matka potrafi zająć się chorym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwo nie czaisz
ze on tylko gada, jakim jest dobrym tata? W ktoryms momncie sie przyznal, ze NIE CHCE zaopiekowac sie swoim dzieckiem. po tym wszystkim, co nawypisywal, jak to dziecko jest dal niego wazne itd. To byly tylko czcze slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwo nie czaisz
on tez zostawil to dziecko, chodzi tam tylko daletgo, ze nie potrafi odciac pepowiny od jego matki i siedzi jej na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowe tez zostawiaja a w sadzie o zl sie kloca a on placi i opiekuje sie i jedynie do domu nie zabiera i dlatego dran-straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak. nie. moze. ale/...
stareństwo, a jak tam twój eks, zajmuje się dzieckiem? bo coś mi się wydaje, że i ciebie i dziecko ma w pompie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem skąd bierzesz tą większość. I co to znaczy, że Autor nie potrafi/ nie chce zajmować się dzieckiem?! a matka musi potrafić, bo nie ma wyboru?! Myślisz, że nie chciałaby robić kariery, chadzać na randki i wpadać do domu, gdzie jej głównym zadaniem byłoby zjedzenie z dzieckiem obiadku i zabawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne jest to
ze on mysli ze jest taki wspanialy. Wielu gosci olewa swoje dzieci i koncza tak jak autor na placeniu alimentw, ale jak ktorys z nich zaczyna sie chwalic jaki on jest dzieki temu dobry, to sie noz w kieszeni otwiera. Jak olal dziecko, niech placi, ale po co robi z siebie wspanialego tatusia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie Polly
ciekawe co by autor powiedzial na takie odwrocenie sytuacji. I jeszcze jakby ona mianowala sie wspaniala matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
"To bzdura, ze tylko matka potrafi zająć się chorym dzieckiem. " ale potrafi lepiej "Wiesz na m-cu tej kobiety pewnie wolałabym zamiast tego bukieciku tulipanków czy ciuszków, żeby ojciec czasem zajął się własnym dzieckiem, wziął je do siebie, pomógł przy opiece, pielęgnacji..." czyżby było ci nie w smak, że tej kobiecie może być dobrze tak jak jest? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polly moze Ty bys wolala oddac dziecko a ona np NIE i nawet jest szczesliwa ze on jej tej corci zabrac nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzej, jeżeli nie jest
jej dobrze. Ale nie ma wyboru, bo kto ma pieniądze, ten ma władzę. I autor o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona niestety nie ma szansy sie
tu wypowiedziec. ale od wypowiedzi jej eksa bije klamstwem i hipokryzja na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwo i mentalcut
bierzcie sie za autora. Macie szanse byc wyzwanymi od suk ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mental cut: akurat lata mi co jest im w smak, a co nie, są dorośli. Tylko śmieszą mnie wywody, stawianie się na piedestale i zakładanie tematów, które miały być jednym wielkim peanem pochwalnym dla Autora. Jak widać- zdania są różne. I sama na siłę promujesz narzucanie sztywnych ról: matka od pielęgnacji, podcierania tyłka, leczenia i wychowywania, ojciec- jak już wpada z prezentami w odwiedziny i przelewa kasę to trzeba mu pomnik postawić. Smutne, ze tak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mental cut sama bedzie
tak miala, to poczuje w czym rzecz. W mlodym wieku, bez wlasnych dzieci jeszcze sie nie czai takich spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malenstwo: jakie oddawanie, jakie zabieranie córci?! Przecież ma dwoje rodziców i oboje w takim samym stopniu są za nią odpowiedzialni. To się nazywa WYCHOWANIE, a nie oddawanie czy zabieranie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda, rodzice powinni
sie dogadac w kwestii wychowania i podzielic obowiazkami, a nie zabierac sobie czy oddawac, czy zwalac tylko na jedno z nich wszystkie obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak inaczej chcesz to rozwiazac gdy dwoje ludzi sie rozstaje - matka zostaje z dzieckiem po rozwodzie przewaznie wiec tatus jest tym dochodzacym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×