Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tosiaswede

Moja Siostra chciała zebym została chrzestna jej córki odmówiłam

Polecane posty

Gość tosiaswede

Odmówiłam bo szczerze powiedziawszy nie chciało mi się latać po kościołach brać udziału w tej szopce tym bardziej że ja nie wierząca właściwie z mojej rodziny tylko moja Siostra wierzy w te zabobony (chodzi mi o młode pokolenie) co dziwne dla mnie, ona jako jedyna studiowała, dobry kierunek co tym bardziej dziwne nie mniej jednak obraziła się, tzn nie wprost ale widać było jej nie chęć do mnie za co jest mi smutno że przez głupi kościelny obrzęd strzeliła focha na mnie, osobę która by wskoczyła za nią w ogień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy następnej okazji zapytaj siostrę, czy jako osoba wierząca chce, by chrzestna jej córeczki była niewierząca. Przecież chrzestna ma dawać przykład życia w wierze, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosiaswede
No dokładnie ale ona żyje myślą że ja wierzę, a nie powiem jej prawdy bo potem przy każdej okazji będzie pytać czy się już nawróciłam jak to bóg nie wspaniały, a dzieci w Afryce najedzone ;) jednym słowem masakra więc wolę się nie wychylac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, Kyu, ale zabawna/y jesteś :classic_cool: od kiedy to chrzestny jest od dawania przykłady życia w wierze? chyba od dawania fajnych prezentów przy każdej okazji (najlepiej) :classic_cool: poza tym nie ma czegoś takiego jak wierzący katolik... raczej wierzący HIPOKRYTA 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnies o anulowanie kary bo
pśp to ty jestes zabawna :O ale raczej mało 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×