Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 o terapeutę popytaj wsrod znajomych-jezeli takich masz, bo mam wrazenie ze odsunelas sie od ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee23 Napisano Listopad 30, 2012 Bielsko - Biała. Tak, możliwe że to skutki dzieciństwa, wychowywałam się w rodzinie gdzie alkohol był na porządku dziennym i mimo, że zawsze byłam spokojna, każdy kto mnie zna uznaje za osobę właśnie spokojną, cichą, opanowaną oprócz męża właśnie, który nieraz obrywa przez moje nerwy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee23 Napisano Listopad 30, 2012 Znajomych mam ale nikt nie ma takiego problemu, nawet nie chcą właśnie wierzyć, że mam nerwicę bo jak to ja? zawsze byłam oazą spokoju i staram się właśnie zawsze być spokojna ale w środku aż mnie rozrywa czasami i może dlatego, że tłumię w sobie nerwy odbija się to właśnie w ten sposób który już opisałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 ta cicha i spokojna.... dziewczyno ty w sobie wszystko dusisz i wlasnie to teraz ciebie zaczelo dusic. Niestety z BB nie znam nikogo. POszukaj faktycznie na intenecie, pamietaj jednak o jednym, ze internet wszystko przyjmie tzn tu mozesz kazdego objechac, wiec jak trafisz na zle opinie to dziel to przez pol. Czy mialas do czynienia z terapia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asdewq Napisano Listopad 30, 2012 tez tak mam, nie boj sie, najgorzej jak mam zostac sama na noc to jest tragedia juz od 22 :) mi kardiolog powiedzial ze to od nerwicy a inny ze to panika jakas i ze przyczyna jest dziecinstwo... ma to objawy jak zawal ale w rzeczywistosci nic nie ma zwiazanego z sercem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 to im nie mow jak nie chca wierzyc. A uwazam ze powinni chocby nawet ze wzgledu na twoje dziecinstwo. Chyba ze nie wiedza w jakim rznsztoku sie wychowywalas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 rynsztoku. przepraszam problem z komputerem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asdewq Napisano Listopad 30, 2012 sprobuj chwilke pooddychac spokojnie a jak nie pomoze to kucnij sobie wez powietrze do ust i zrob takie parcie powietrzem jak na kupe :P serce sie wtedy uspokoi :) mi tak kardiolog poradzil i pomaga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 do asdewg-to nie panika. To nerwica. wstyd mi za niego ze nazwal to panika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 eeeeeee23- wez sie za siebie. Dobrze ze poszlas do lekarza i wykluczono niektore choroby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee23 Napisano Listopad 30, 2012 No właśnie, opinie też czytałam na internecie jak szukałam kardiologa, same pozytywne a co się okazało? zlał mnie totalnie. Mój mąż miał bardzo podobne lęki po wyjściu ze szpitala (leżał w szpitalu w dosyć ciężkim stanie bo lakarz przepisał mu leki na które był uczulony) i też mówił, że czuł jakby miał zaraz umrzeć i panicznie się czegoś bał i trafił z tym do neurologa, brał przez jakiś czas leki i przeszło. Dziękuję za radę z tym oddychaniem, spróbuję ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee23 Napisano Listopad 30, 2012 Nie byłam na żadnej terapii. Znajomi wiedzą, z jakiej pochodzę rodziny, część z nich miała jeszcze gorzej ale na ich szczęście nie odbiło się to na nich jakoś szczególnie i mają już normalne rodziny. Ja też mam wspaniałego męża, nie mogę narzekać, jedynie teściowa odwieczny problem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 mialam to 2 lata temu, tzn takie bole, od lekarza do lekazra na pogotowie cos ze 3 razy itp itd, wreszcie trafilam do neurolga stwierdzil nerwice depresyjno -lekowa dobral przesuper leki takie bardziej soft- i ustąpila :) przezpol roku bralam, 2 lata spokoj, ale teraz na jesien wrocilam do leczenia, bo nastroj mi siadl, znow mam lęki, ale juz nie panika, moja mama choruje powaznie, itp, mam dziecko wspaniale męza, nikt oprocz bliskich nie wie,ze sie lecze, ale to jest wysjcie jedyne, bo juz zaczynalam wariowac, ciagly lęk nieuzasadniony znow wyszukiwanie chorb u siebie...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 niektore leki powoduja przyspieszona akcje serca , leki, brak koncentracji, napady leku. Dlatego trzeba je bardzo starannie dobrac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee23 Napisano Listopad 30, 2012 jezeli echo wyszlo - Ty też leczysz się na nerwicę? pytam z ciekawości bo widzę, że jesteś w temacie. I czy również masz problem z tarczycą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 na mnie sie odbijaja zmory dziecinstwa, ale zawsze bylam twarda dopoki nie bylam swiadkiem smierci bliskiej osoby, umierala mi na rekach i od tej pory jakies zalamanie i klopty z psychika, ale jestem swiadoma tej choroby i to mi pomaga, ale teraz biore leki, juz czuje sie bezpieczna, nie bijcie sie leków, :) ja nie wierzylam ,ze na lęki pomoze pastylka, ale pomogla :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 kobiety nie wyszkujcie chorob, poczytajcie o nerwicach. Nerwica depresyjno lekowa moze prowadzic do schizofreni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 mi na ekg wyszlo tachykardia chya to jest zbyt szybkie bicie serca czasem, w tym roku bylam z innego powodu w szpitalu, i robili rutynowo ekg i nadal ma troche za szybkie, ale w granicach normy, bralam jakis rok bisocard, i zawsze mam kropelki milocardin w razie w, ale nie biore juz, bo teraz nerwobole umiejscowily sie w innych rejonach ciala, ae nauczylam sie z tym zyc:) , jesien sprzyja depresji buuu, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 pracowalam z takimi ludzmi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 nie prawda, mieddzy nerwica a schizofrenia jest duza roznica, chory na sschizo.... nie jest swiadomy choroby, a nerwica depresyjno-lekowa jest czym innym czlowiek wie ,ze to jedgo glowa poteguje objawy i jest tego pewien, schizo...to powazna choroba psychiczna, a na newrice cierpi coraz wiecej ludzi, to jest choroba cywilizacyjna i nie ma sie czego wstydzic tylko leczyc sie jak trzeba !! ale jednak ludzie choruja na powazne choroby ! i ci chorzy na nerwice rowniez moga miec raka, i inne choroby, wiec wszystko 3eba sprawdzic, bo nerwice stwierdza sie na koncu po wykluczeniu wszytskiego innego, bo latwo jakis objaw zbagatelizowac zwalic na nerwy a moze to byc powazna choroba, jakby nie moja nerwica, to nie poszlabym na usg brzucha i nie wykryliby mi wielkiej torbieli na 6 cm ,ktora mi zagrazala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 rteds-nerwica nie leczona moze priowadzic do schizofrenii. Nie leczona nerwica sie poglebia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 nigdy nie wolno mowic "nie panikuj " wez sie w garsc, "nie wymyslaj chorob " bo to tylko powoduje zamkniecie sie chorej osoby w sobie ! trzeba pomoc, przede wszystkim trzeba isc do lekarza, szukac do skutku tego jednego kompetetnego i tyle, nie wstydzic sie nigdy nie wolno mowic "nie wyszukuj chorob " poczytaj o nerwicy, co moze na internecie ? gdzie kazdy objaw to rak ? samo czytanie nie wystarczy, a takie osoby jak ty tylko poglebiaja taka osobe w przeswiadczeniu ze cos z nia n ie tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee23 Napisano Listopad 30, 2012 U mnie objawy zaczęły się jak poszłam na prawo jazdy, kiedyś z mężem mieliśmy wypadek i od tego czasu bałam się bardzo jazdy samochodem a jako, że do pracy musiałam jakoś dojeżdżać a nie miałam innej możliwości to poszłam na kurs. Przed każdą jazdą była masakra, wymioty, biegunka od samego rana, bałam się że zwymiotuje w samochodzie i kilka razy przejechałam kawałek i prosiłam instruktora by odwiózł mnie do domu bo nie dałam rady. Mimo, że jazda szła mi świetnie to za każdym razem wymiotowałam. Przed samym egzaminem całą noc wymiotowałam, krew mi z nosa leciała strumieniem, myślałam że sie wycofam i nie pójdę ale jak już wsiadłam do samochodu to trochę się uspokoilam i zdałam za pierwszym razem, mimo tego że zamiast o jezdzie myśleć to ja się modliłam żeby nie zwymiotować. I od tego się zaczęło, później doszły właśnie kołatania serca i lęki. Zanim poszłam na prawo jazdy nic mi nie dolegało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 nie wciskaj kitu, ze nerwica powoduje schizofrenie, bo ona ma calkiem inny przebieg, objawy, nie mozna od tak zachorowac, ale nerwice leczyc trzeba, bo sie poglebia, itp rozne mysli samobojcze it i to jest wlasnie grozne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 nie na internecie w ksiazkach. A znasz przypadki, ze czasem czlowiekiem trzeba potrzasnac by sie pozbieral? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 kochana nie boj sie isc do lekarza i poprosic o pomoc:) a przede wszystkim nie dus w sobie, ja dusilam az pękłam, wyzalilam sie mezowi i otrzymalam zrozumienie, pomoc i poczucie ,ze jestem kochana , mam wsparcie i to mi pomaga teraz musze isc powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 rfteds- no coz ja mam inne doswiadczenia zawodowe, ale moze ty wiesz lepiej. NIgdzie nie pisalam nie panikuj-daleko mi do tego. Wy bardo dobrze postapilycie bo krok po kroku wykluczalyscie schorzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 potrząsnać ??? masz jakies sredniowieczne metody ? my nie mowiomy o jakis mega chorobach ciezkich psychicznych ludzie ! my mowimy o zaburzeniach lekowych, depresyjnych, jeszcze w lekkiej fazie, czym ty chcesz wstrzasac, biedna zagubiona osoba, ktora nie wie co jej jset bo ma szereg objawow niby groznych ? ja sie dusilam, bolalo mnie w okolicy serca, jak nie masz swiadomosci,ze to nery to popadasz w panike, boisz sie o zycie ! i jakby ktos na mnie krzyczal "potrzasal "mna wtedy to nie wiem jakby sie to skonczylo, musialam poznac przyczyne, wykluczyc choroby i teraz wiem, ze jak mnie cos zakluje to nie umieram, ale to trzeba przezyc, widocznie nie wiesz o czym mowisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli echo wyszlo Napisano Listopad 30, 2012 ale autorka nie boi sie isc do lekarza, ba nawet juz u kilku byla. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rfteds Napisano Listopad 30, 2012 i tu sie zgodze, nerwice diagnozuje sie na koncu po wykluczeniu chorob, ja tez siew stydzilam,ze biore leki ale jakby nie one moglabym zwariowac, bo to takaie bledne kolo, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach