życie po 40tce

jak w temacie..o tym i owym.

Mysle,ze takie samo,tylko bardziej odpowiedzialne;-)

u mnie jest takie samo jak przed czterdziestką, zupełnie nic sie nie zmieniło 1

witam.myślę że mamy więcej czasu dla siebie.dzieci podrosły.możemy w końcu zająć się czymś na co niebyło czasu.tak bynajmniej ja mam.

Na Swoje dzieci nie bylo czasu i odpowiedniego mezczyzny,teraz juz raczej za pozno.Zostaje kontakt z bratanica i siostrzencem.Zawsze cos:P.Wiekszosc czasu zajmuje praca,a potem czas na male przyjemnosci

ja dzieci nie mam, więc tu też nic się nie zmieniło czasu jakby ciągle mniej, może bardziej się w firmie angazuję od kilku lat, bo zmiany, zmiany... może wolniej wszystko robię i dlatego mniej tego czasu? 1

do Ewy Zalujesz,ze dzieci nie masz?Bo moi znajomi wciaz to krytykuja.Bo sama zostane na starosc itp.Moze i racja,ale jak sie tak czlowiek naoglada dzieci sasiadow,to przestaje zalowac,ze ich nie mam.

nie żałuję a które to dzieci na starość z rodzicami w dzisiejszych czasach mieszkają? ja takich nie znam 1

ja się wprost czuję szczęściarą, wybrańcem losu, bo zdążyłam pożyć w jeszcze normalnych czasach :D Teraz nie zamieniłabym się z żadną młódką...to chora rzeczywistość, ale DAJEMY RADĘ ;)

No osobiscie znam.Tyle,ze mialam na mysli pomoc na starosc a nie mieszkanie wspolne.Jakby nie patrzec,czlowiekowi kiedys tych sil zabraknie.No ale na polemizowanie za pozno.

Faktycznie czasy byly inne i mlodzi ludzie tez.Teraz jak patrze na te mlode osobki,czasem 12-13letnie,w pelnym makijazu,butach na obcasie,wyzywajaco ubrane,co sie porobilo.Wiadomo,inna generacja,ale czy to na dobre wychodzi?

to, co maja na sobie i jak umalowane, to bez znaczenia najgorsze, że im młodsze pokolenie, tym głupsze a co do pomocy rodzicom... no zdarza się, od wielkiego dzwonu teraz młodzi ludzie nie mają czasu zajmować sie swoimi dziećmi, to co tu o rodzicach mówić..., ja bym na to nie liczyła trzeba tak sie ustawić, żeby miec pomoc (na pomoc) osób, którzy się tym zajmują profesjonalnie (zawodowo) - w tym kierunku idzie ewolucja 1

masz rację ewo, im młodsze tym głupsze. ale to jest wina pornografii i ogłupiających mediów. kiedyś tego nie było, a teraz każde dziecko może sobie wejść na kompa i od małego oglądać pornole. i dziwić się potem, że młodzież coraz głupsza, jedyne co ich obchodzi to imprezy, ruchanie i fotki na fejsiku. I zero szacunku do ludzi starszych, do kobiet, do nauczycieli. Kiedyś nauczyciela każdy się bał, a teraz wyzywanie i stawianie się jest na porządku dziennym. Ja też się cieszę, że wychowywałam się jeszcze w tych normalnych czasach, gdy ludzie w miarę się szanowali. Bo teraz te dzieci się będą wychowywać w chorych czasach mediów, pornografii, ogłupiających reklam, i bardzo często w niepełnej rodzinie, rodzice po rozwodzie itp.