Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccnkaaaaaaa

odwdzięczyć się za prezent ?

Polecane posty

Gość ccnkaaaaaaa

poradzcie mi prosze moj syn dostam od jednej mamy z przedszkola rowerek, bo maja podobno dwa. Malo przydatny teraz, bo zima idzie ale ucieszylam sie i chcialam kupic cos dla Jej corki. W miedzyczasie okazalo sie, ze ten rowerek nie jest bezintersdownie dany, bo matka chce zeby moj maz pomogl Jej zdobyc prace w swojej firmie. Dziwnie sie poczulam, nie wiem teraz co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka................,
twoj mąż ma firme ? to nie stać was na rowerek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
moj maz nie ma firmy stac nas na rowerek, ale po co mi teraz rower dla dziecka ? na wiosne kupilabym pytanie jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2dzieciii
Myślę, że nie powinnas jej nic kupowac bo tym samym przyzwalasz na jej pomysl malego przekupstwa. Czy Twoj maz mial w planach pomoc jej dostac sie do tej pracy?(zanim ten rower dostaliscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
a skąd jej przyszedł do glowy ten pomysł z twoim męzem i praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
nie, mój mąż nic Jej nie miał załatwić. Znamy się z ta kobieta od 3 miesiecy, odkąd dziecko poszło do prrzedszkola. Ona wie po prostu gdzie mój mąż pracuje i chce się tam starać o prace, przyszło Jej do głowy ze Jej pomoże ( a nie ma takiej możliwości raczej ). Zdziwiona byłam tym rowerem, ale skoro dała, bo ma aż dwa. Trzeba było nie brać, powiedzieć , że już mamy.,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
ale ona ci to powiedziala wprost? ze chce zeby maz zalatwil jej prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2dzieciii
To ja bym zrobila jednak inaczej. Kupilabym jej cos za to (moze sobie uswiadomi, ze tym sie odwzdzieczysz a nie zalatwieniem pracy') Swoja droga bezczelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
ah nie, inaczej jeszcze jak już umówila się ze mną, że rowerek zostawi w przedszkolu, to akurat mój mąż pojechał odebrać dziecko i zabrać ten rower. Akurat się spotali z tą matka i Ona mojego męża bezpośrednio poprosiła o pomoc. Wiedziała gdzie mój mąż pracuje wczesniej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
a mi wczesniej nie wspominała nic o tej swojej pracy Kupie chyba coś, bo niewypada tak olać po prostu. Ale syt jest niezreczna dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2dzieciii
a co Twoj maz jej odpowiedzial? Ona spytalaa wprost: ZALATWISZ MI PRACE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
wlasnie, dobry pomysł wyzej kup cos w ramach rewanzu i jej podaruj konczac cala sprawe a w ogole co za glupota wchodzic w takie uklady z ledwo poznanymi ludzmi ja bym w ogole tego rowerka nie przyjmowala bo niby z jakiej okazji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
i jeszcze jedno- ja z nia nie rozmawiam o tej pracy, mimo że wiem o tej prośbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2dzieciii
a powinna byc niezreczna dla niej a nie dla Ciebie. Kup jej cos albo pwoiedz, ze dziadkowie kupili rowerek pod choinke w ziwazku ztym tez masz dwa i jej oddajesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
ona powiedziała mniej wiecej tak " wiem, ze pracujesz dla XXX.Wisz, ja teraz zrobilam podyplomowke z czegostam i chcialabym dla XXX pracowac.Mozesz mi pomóc jakos, moze znasz kogos ". Mniej wiecej. a męza zamurowalo, bo sam pracuje tam dopiero pól roku , zjamuje sie zupelnie czyms innym niz ona chce robic.Jedynie, ze zna szefów b.dobrze, ale nie sa to Jego koledzy, znajomi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
ale babsko ma tupet skonczylabym czym prędzej tą znajomosc z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
Udawać, że nic nie wiesz o tej pracy i kupić coś w podziękowaniu za ten rowerek (kawę, czekoladki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
wiecie- jak ona zaproponowala ten rower, bo mowi ze ma dwa... najpierw zapytala czy mamy w domu dla syna a ja odp , ze nie bo ma u dziadkow jeden rowerek ale nie umial na nim jezdzic i nauke zostawiamy do wiosny. To byla niewinna rozmowa, ale fakt- zaluje, ze ten rower u nas jest i tak go nie uzywamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
dzieki, tak wlasnie zropbie tego tematu z praca nie porszuam ( w ogole malo z nia rozmawiam, tylko jak dzieci odbieramy to czasem jakies 2 zdania ). TO nie jest moja znajoma. Kupie jakis drobiazg i mam nadzieje, ze wystarczy. Moze "poluje " na męza, zeby sie czegos wiecej dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
no to oddaj, powiedz ze dziecko na mikolaja dostalo rowerek np, od cioci i tyle skoncz cala sprawe i skoncz znajomosc z ta kobieta nieznosze takich ludzi, kombinatorow szukajacych dziwnych sposobow na zalatwienie jakichs spraw:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
zamieniasz z kobieta dwa zdania i wzielas od niej rowerek? no dla mnie to jakies nie do pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znacie się 3 miesiące tylko.... Więc ja nawet nie wiem czy bym ten rowerek w ogóle przyjęła gdzie wchodzi tak krótka znajomość. Też o tym pomyślałam co jedna osoba wyżej. Żebyś powiedziała,że niespodziewanie dziadkowie kupili rowerek no i teraz macie dwa, z czego dwa wam są nie potrzebne i oddaj im z powrotem(o ile dziecko nie wygada,że żadnego rowerku od dziadków nie dostało:-)),albo po prostu w ramach podziękowań kup coś jej dziecku ciekawego. Trochę sytuacja głupia. Z tą pracą nawet nie komentuje:-P. Ledwo się znacie,Pani daje wam rowerek,prosi o pracę,trochę nie na miejscu z jej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
dlaczego ? proponuje uprzejmie ( nic nie mowiac wczesniej, ze chce cos w zamian ). Mialam powiedziec, nie bo sie nie znamy za dobrze ? syt mnie zaskoczyla, moze to bedzie nauczka na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
po prostu ktos pyta czy mamy cos w domu a jesli nie, to ze chetnie odda bo ma za duzo... niewinna rozmowa jak dla mnie. Nie szukalam w tym podtekstow Juz sama nie wiem, taka nawina jestem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym w ogóle nie wzięła tego rowerku od kobiety której praktycznie nie znam.....no,ale cóż teraz masz tylko te dwa wyjścia,oddać,albo w ramach podziękowań coś kupić jej dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
wiewra, ale co powiedziałabys na moim miejscu ? ze odmawiasz bo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem,ja bym raczej nie przyjęła od mamy dziecka z przedszkola,której praktycznie prawie nie znam. Sama nie wiem. Mój na szczęście ma rowerek w domu to bym nie miała problemu odmówić:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniuniaaaaaaaaaaaaaa
dziewczyno, w życiu nie ma nic ZA DARMO!! nie chodzisz do przedszkola. Ludzie są INTERESOWNI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
ona mnie najpierw podpytala czy mamy rower.Ciekawe czy gdybym powiedziala, ze tak - to znalazlaby cos innego w domu, co chce nam oddac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×