Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strona 708

cesarka w Policach

Polecane posty

Gość strona 708

witam, bardzo proszę o opinie i pomoc, czy w Policach chętnie robią cesarkę i jak wygląda potem opieka, poleca ktoś? Może ktoś zna dr Engel i wypowie się o niej? Albo może znacie psychiatrę ze Szczecina, który bez problemu wystawia zaświadczenie o tokofobii? Pliss, pomóżcie, w googlach prawie nic nie ma o Policach z tego roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona 708
???? nie ma nikogo ze Szczecina po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgtaaa
ja rodziłam w zdrojach ale chodziłam prywatnie do dr engel, tj dop. od 20 tygodnia ciazy bo wczesniej mialam innego lekarza ale zrezygnowałam z niego, dr engel jest dobrym lekarzem, dokladnie bada, sprawdza i tlumaczy wszystko. nie naciaga na wizyty. ja byłam zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowaSowa
Też znam doktor Engel- mogę powiedzieć, że uratowała dwie moje ciąże. A jaki jest jej stosunek do cesarki trudno powiedzieć. Mnie taka opcja nie interesowała. W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona 708
dzięki dziewczyny:) chodzę do dr Engel na nfz i powiem, ze nie mam po prostu po co iść prywatnie, bo wszystkie badania i usg mi zleca ale może radzicie dodatkowo odwiedzić ją prywatnie? Makabrycznie i panicznie boję się porodu naturalnego (a jeszcze po ostatnich wieściach...) i nie wiem czy można ją w przychodni zagadać o cc czy nie zrobię z siebie wariatki... i po prostu nie umiem tak prosić...jest mi strasznie głupio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie boisz porodu, a mowisz, ze boisz zapytac o mozliwosc cesarki to znaczy, ze tokofobii nie masz :-) kochana, jak panicznie sie boisz sn, to co cie hamuje przed spytaniem? Bo lekarz na nfz? Jakbys poszla prywatnie, to bys sie nie wstydzila? Idz i sie spytaj po prostu. Operacji sie nie boisz? Zeby sie swiadomie dac pokroic? Miesnie brzucha? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona 708
mięśni brzucha już się nie kroi, tylko rozsuwa, do tego dziecko praktycznie nie ma przy cc żadnych komplikacji, zabieg trwa 38 minut i po 3 dniach, czasem po dwóch wypis do domu, jak przy naturalnym, oczywiście w obu przypadkach bez kompliacji. Kobieta po cc nie ma rozciągniętej pochwy, poranionego krocza i problemów z nietrzymaniem moczu i kału... a dziecko bez ryzyka porażenia czy niedotlenienia i innych zwichnięć, do tego jeszcze nikt nie słyszał zawodzącej z bulu i wyczerpania przy cc a przy sn to codzienne... mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona 708
*bólu :). Czy prywatnie czy państwowo po prostu nie umiem walczyć o swoje... taka dupa wolowa jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malo :-) operacja to operacja. Ja mam ambicje urodzic sn i bez naciecia, ale spoko, ja jestem dopiero w 15 tc i w ogole jestem zwolenniczka metod naturalnych i sportowych, po prostu mam fobie przed jakakolwiek ingencja w moje cialo. Pewnie jak bede juz w bolach to, nie bede takim chojrakiem :-) A co do tego czy cesarka lepsza dla dziecka, to przy prawidlowych ulozeniu, wydaje mi sie, ze lepiej sn, bo dziecko nabiera odpornosci przechodzac przez kanal rodny. Nie chce urodzic kolejnego alergika. Idz sie pytaj i tyle :-) przeciez dr aniol nie zje kobity w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona 708
nie mam wyjścia... ja 26 tc i też kiedyś, kiedyś myślałam o naturalnym ale teraz nie ma mowy, tym bardziej, że kiepsko ze znieczuleniem nawet za opłatą, więc jakby co to nie ma odwrotu... Powodzenia:), jako sportsmenka pewnie dasz radę bez traumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona 708
podobno na pomorzanach dają ale akurat ten szpital cieszy się jedną z najgorszych opinii... natomiast w zdrojach po remoncie jest taki tłok,bo wszystkie się tam pchają że odwalają masówkę... taśmociąg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghnm
tak czytam tą wypowiedź "mięśni brzucha już się nie kroi, tylko rozsuwa, do tego dziecko praktycznie nie ma przy cc żadnych komplikacji, zabieg trwa 38 minut i po 3 dniach, czasem po dwóch wypis do domu, jak przy naturalnym, oczywiście w obu przypadkach bez kompliacji. Kobieta po cc nie ma rozciągniętej pochwy, poranionego krocza i problemów z nietrzymaniem moczu i kału... a dziecko bez ryzyka porażenia czy niedotlenienia i innych zwichnięć, do tego jeszcze nikt nie słyszał zawodzącej z bulu i wyczerpania przy cc a przy sn to codzienne... mało?" I zastanawiam się co ten internet robi kobietom w głowach. ja jestem po dwóch porodach- nie mam rozciągniętej pochwy, krocze też ładnie się zagoiło ( przy drugim porodzie nawet nie byłam nacinana),z moczem i kałem też sobie radzę. Co do bólu- rzecz względna. Ja tam wolę rodzić niż wyrywać zęby. Nie neguję Twojego parcia na cesarkę ale proszę Cię- nie szerz takich głupot skoro sama nie rodziłaś. a Co do dr Engel- nie wiem czy robi cc na zyczenie. Wiem, że jeśli wszystko jest ok to zachęca jednak do sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×