Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaaaaaa

Odwołał randkę

Polecane posty

Gość smutnaaaaaaaaa

Ehhh, co za życie smętne, poznałam faceta w sobotę na imprezie, wymieniliśmy się numerami, kilka smsow, w poniedziałek zaproponował wspólne wyjście, wyszliśmy wczoraj, niby było fajnie, buziaki były, rozmowy były normalne, żadnego narzucania, osaczania itd, umówiliśmy się na dzisiaj na 20, wróciłam do domu o 1 w nocy, cieszyłam się na spotkanie dziś, a tu o 17:30 sms - nie moge sie spotkac, sorry - wrrrr! Odpisałam - oki rozumiem, miłego wieczoru :) - żeby nie było że jestem zawiedziona, zła, czy smutna, ale to chyba nie rokuje dobrze, bo po 1 sms a nie telefon, po 2 nie napisal dlaczego (od siebie to przypuszczam że albo się nie spodobałam, albo ma dużo pracy bo zamykają miesiąc dziś a pół ludzi nie ma - mówił o tym wczoraj), po 3 nie przeniósł terminu :( Jestem w czarnej dooopie, koleżanki wyjechały na weekend, z kolegami sama nie pójdę, zostaje mi siedzieć i narzekać na kafe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regreg
e tam, to dopiero druga randka by była, nie ma co się zastanawiać czemu, nie ma co interpretować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
będę sama musiała bawić sie moją psiochą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
A spadaj podszywie, jakbym chciała mieć kogoś na sam seks to nietrudno znaleźć, wystarczy ze tel wykonam czy esa wysle, ale nie chce bo mi osoby co z zawartości majtek robią dworzec pkp do światopoglądu nie pasują/ Niby drugi raz się widzieliśmy, ale mimo wszystko nieprzyjemnie że odwołał bez podania powodu i bez dodania chociażby że przełożymy na kiedy indziej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regreg
a miej to w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdklks
po smsie widać, że już więcej się nie spotkacie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barry pink
Masz racje, moim zdaniem ten sms oznacza że nie jest zainteresowany znajomością. Gdyby byl - to po pierwsze na rzęsach by stanął by się zobaczyć. Po drugie - gdyby już na serio nie mógł, to zaproponowałby np. jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczysz czy się jeszcze
odezwie, a jakie nie to pierdol to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
dgdklks - no właśnie, jakby napisał "dzisiaj nie dam rady" to też co innego, i co innego jakby zadzwonił i przeprosił męska rzecz - wtedy w sobotę w sumie z 5-6h razem się bawiliśmy, później też do domu wracaliśmy z tego samego przystanku, więc wtedy nie poznał, ale pewnie kiedy indziej barry pink - ja z podobnego założenia wychodzę, tylko po kiego czorta proponował dzisiaj, dopytywał się czy na pewno dotrę, całował i tak dalej (nie było żadnych propozycji z seksem itd) zobaczysz czy się jeszcze - nie wiem sama, on ogólnie dziwny w kontaktach, znaczy w nocy po imprezie pisał, w niedzielę też, w poniedziałek ja napisałam zapytać jak po ciężkim dniu w pracy, wymieniliśmy 3 smsy i on zaproponował żebyśmy gdzieś wyszli, jak się zgodziłam to napisał "czwartek, 20:30, tu i tu", ja ze ok, do zobaczenia, on ze nie moze sie doczekac, no i później nic, nawet zastanawiałam się wczoraj czy iść skoro nic nie potwierdził, ale stwierdziłam że zaryzykuję, no pojawił się w sumie mimo tego że myślałam że wystawi Ehhh przykro mi :( Niby dorosły facet, 29 lat, powinien umieć powiedzieć że jest niezainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regreg
ale przeciez sie nie deklarowal, takie tam luzne spotkania, a Ty to naprawde tak przeżywasz? bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
Przeżywam bo mi przykro... bo nie zanosiło się na to wczoraj, dotąd umiałam dość czytać ludzi i ich zamiary, i naprawdę odniosłam wrażenie że mu się spodobałam, i dzisiaj jak dostałam smsa - zonk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliciousones
Pewnie od kumpli padla ciekawsza propozycja z okazji Andrzejek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piinty
"dotąd umiałam dość czytać ludzi i ich zamiary" kolejna co mysli ze jest jasnowidzką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deliciousones
No moze mu sie spodobalas,ale jak dostal propozycje od kumpli np. to uznal, ze nie musicie widziec sie dzien po dniu. Swoja droga dziwne, ze tak umowiliscie sie wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
Pinty - nie że jasnowidzka, ale no gdybym się mu nie podobała to by łapki trzymał przy sobie i usta, a tak to się przytulał, całował, no i mówię - nie dlatego że chciał do łóżka zaciągnąć, bo nie padło ani jedno słowo o seksie, ani jedno słowo że do domu zaprasza czy coś deliciousones - mnie też zdziwiło że on chciał dzień po dniu, zapytał jakie mam plany na andrzejki, odpowiedziałam że żadnych, bo akurat koleżanka jedna ma urlop i jest u rodziców, druga u faceta na drugim końcu kraju, z kolegami sama nie pójdę bo się będę dziwnie czuła, i zapytałam o jego plany, on że też żadne, i że może w takim razie spędzimy razem, a ja że nie mam nic przeciwko, no i pod koniec randki on zapytał czy mi pasuje jutro to samo miejsce i godzina, a ja że no tak, on zapytał czy mogę wcześniej, ja że tak, to on że o 20 w takim razie, poszliśmy na przystanek, ale nic nie jechało przez najbliższe 50 minut, zamówiliśmy samochód, i on wysiadł po drodze (mieszka niedaleko), no i do zobaczenia o 20 i buzi buzi... Dlatego mam zonka, bo absolutnie nie było tak żebym naciskała czy wymuszała coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
A no i do tego się zachowywał zazdrośnie, znaczy co padło jakieś imię męskie z moich kolegów to od razu a kto to, a co to, pytał czy się z kimś spotykam, czy się spotykałam ostatnio i dlaczego nie, no i dopytywał czy na pewno nie mam kontaktu, czy na pewno się nie spotykam, i tak dalej :/ Nie ogarniam chłopów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piinty
a mi sie podoba polowa chlopakow z mojej pracy, co nie znaczy ze z kazdym od razu chce randkowac i chodzic 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piinty
dopytawanie sie jest zazdrosne? hahahhahaha :D faceci chca byc zawsze jedyni, ale nie dlatego ze są zazdrosni tylko po prostu lubią być panami i zdobywcami. ale z ciebie kretynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfjg555
szybka jestes na pierwszej randce calujesz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piinty
pewnie na 2 idzie do lozka a pozniej sie martwi ze ją olewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 322525
a mi żal wszystkich tych, którzy po udanej randce się nie całują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jihuhu
ciekawe na której randce robi loda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piinty
ale z obcym facetem? mnie to raczej dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piinty
moze mowiac o calowaniu miala na mysli calowanie jego ptaka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
Nie mam -nastu lat żeby całować się po pół roku a tak to pod rękę chodzić, no wybacz, myślałam że z dorosłymi ludźmi tu rozmawiam, a nie gimbusiarnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
A skoro nie mam nastu lat, to rzucam się przystojnym facetom na szyję jadąc porannym autobusem do pracy, mając nadzieję, że przy okazji nadzieję się na jego sterczącą pałkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
Zazwyczaj na pierwszej randce już popuszczam szpary, myślicie że to dlatego odmówił, bo na drugiej się dałam tylko pocałować? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaa
tak drogi podszywie, baw się dalej, poczuj się lepiej :) Ja wiem że i tak najbardziej zadowoleni byście byli jakbym napisała że po randce pojechałam z nim do domu i ruchaliśmy się do białego rana, a pod stołem w klubie robiłam mu takiego loda że zielona budka wymięka, to w końcu kafe. No ale niestety, bardzo was muszę rozczarować, że do niczego nie doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jihuhu
nie masz nastu lat a przezywasz jak mrówka okres ze facet odwołał randkę, gdzie to nie był twój facet i nie dawał ci żadnych deklaracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×