Gość skromna 33 Napisano Listopad 30, 2012 8 lat spotykania ..rozmowy konczące sie niewiadomą...o co tu chodzi..facet przychodzi,przytula sie,smieje sie zartuje..jest tak jak na początku znajomosci kiedys...ale zero powaznych rozmow..co robic? jak mu mowie ze juz tak dalej nie potrafie,ze lepiej to zakonczmy,to on jak by nigdy nic ,przychodzi jest mily czuły ...ale to chyba nie milosc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach