Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

weronikabryka24

Jak spędzacie andrzejki?

Polecane posty

Gość miedziany drut
ja też i sylwestra też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miedziany drut
przy polskim stole wigilijnym:):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec837462226
w dupie mam andrzejki, zapomniałam ze sa bo mieszkam za granica i przyjechalam tylko na 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spędzam, piątek jak piątek. miał byc wyjazd, ale sie okazało, ze zostaje u mamy, ktora wyjechala i sobie piwkujemy brzdakajac na pianinie, jedym okiem w kafe (ja) jednym okiem w discovery (on)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec837462226
gram w gre-Tomb raider :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boisz sie do Egiptu lecieć. My tez chcieslismy na Swieta i Nowy Rok ale troche stach, nie wiadomo co moze się wydarzyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jestem......
miałam iść z chłopakiem do znajomych na imprezke ,ale się pokłóciliśmy i on poszedł sam ,więc siedze teraz na kafe i oglądam tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna jestem......
teraz piję piwo, zajadam grochówkę i puszczam siarczyste bąki, po czym przykładam rękę do tyłka, a następnie do nosa, zaciągającym się swym zapachem, finezja mmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronika, a jest czego? moja mama uwielbia egipt, co roku leci na jakiś miesiac, ale jak rok temu byly zamieszki , to jej sie dupa rwala i poleciala tam w srodek calej zadymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama od lat laduje w miasteczku, gdzie do hurghady jest rzut beretem i tam wlasnie najpierw pojechala, jak wyladowala. w jej miasteczku (ze tak powiem:P) tez byly, ale nie tak ''huczne'' poza tym byla i jest na biezaoco bo ma juz tylu znajomych -tubylcow, ze na wlasne oczy musiala widziec, ze rozjebali jakis opuszczony busdynek, ktory jej zdaniem tak pieknie gdzies na polach wygladal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi sie marzy odpoczynek w ciepłym klimacie:) moze zalapiemy się na jakiegoś lasta, bo w tym roku za duzo kasy poszlo na wyjazdy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie byłam nigdy, bo w samolot nie wsiąde, też nigdy:P ale mówie z perspektywy mamy, która będąć w PL potrafi mowic tylko o Egipcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak kiedys mowilam, naszczęcie moj pierwszy lot mnie nie zraził a wręcz przeciwnie, dobrze ze wsiadaliśmy przez rękaw, bo chyba bym nie poleciala:)sam gabaryt samolotu mnie przerazał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bi, ja mame co po chwile odwoże na lotnisko, bo ona sama z racji pracy sporo podróżuje nie i chuj:O boje się ze wzgledu na własne leki i uwiebiana przeze mnie A. Jantar. ale jeszcze bardziej boje sie autokarów czy aut. dlatego siedze na dupie na swojej wsi. a jak gdzies ruszamy, to ja musze być minimum po 2 piwach-uspokaja mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam w Egipcie pierwszy raz, podejrzewam, ze ostatni ;) Bylo ok, bo dosyc intensywnie mozna spedzic czas ;) Nurkowanie, latanie balonem nad pustynia, quady i wypasione hotele...poza tym....NIC ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz sie przełamać:), mnie przed lotem jeszcze znajomi nastraszyli, ze prawie zreygnowalam, ale facet ciagle podtrzymywal mnie na duchu wiec poszlo, nawet turbulencje przezyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyton Wielki
konia będę walił jak sobie znajdę partnerkę do vitualnych igraszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, chociaz z drugiej strony te klimaty lepiej zostawić sobie na później, bo potem każdy wyjazd wypada gorzej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×