Jak spędzacie andrzejki?

a ja nienawidze upału, słońca, lata, także nie mam czego żałowac/ mamy plan na polsylwestrze:P i bedzie albo to znowu budapeszt albo filipiny, ktorych sama nie wymyslilam, a po prostu mam kogos, kogo chce w koncu odwiedzic w rodzimych stronach

ja uwielbiam słońce, moge cały dzień leżeć plackiem nad oceanem albo siedzieć w basenie, marzy mi się...

bi, odebrałabym Ci jeden procent tego uwielbienia, by choc na tyle dzierzyc lato, by wyjść z domu wczesniej niż o 19. nie znosze. kocham za to jesień, deszcz, szaruga, mgla ale tez kolorową:)

a ja własnie nie, uwielbiam upalne lato i mroźną śnieżną zimę,nie przepadam za wiosną i jesienią, takie nudne są

co Ty gadasz, wiosna? gdy pierwsze kwaity wybijaja? gdy czuc glebe i nadchodzace sloneczko za mgla/ wszystko tak pieknie pachnie swiezoscia. i jesien, ktora jest tak zmienna, ze nie da sie nazwac nudna ale wiem, ze ludzie nie lubia, gorzej do pracy sie wstaje, cisnienie inne, humor zly/smutny zime tez kocham nawet jak snieg jest w postacli glajdy i tez kocham piek a biala zime, ktorej czesto nie widujemy. latem hibernuje za roleta

Kciukiem, a wiesz ze ja tez wole chlod? Uwielbiam deszczowe jesienne, wieczory i mrozna zime, szczegolnie jak ma sie wtedy kogos z kim mozna wkoczyc pod cieply koc ;)

własnie m.in chodzi o te zle strony jesieni, ze do południa jestem nieprzytomna, a po południu już zmęczona:)

zielonieb. kurde, bo tez sie spoleczenstwu tak jesien kojarzy z aromatyczna herbata, pluszowymi skarpetkami, kocykiem, pod ktorym czeka ukochana osoba. i ksiazka. ale jesien wiekszosc zaskakauje negatywnie, wredna szaruga i ujebanymi nowymi botkami, gdy wychodzac z domu pierdolniesz w bloto nie widzac jej przez mgle. a ja i tak uwielbiam

Gdyby wiecej palili swiat wydawalby sie lepszy :D:P

Ja nie jaram, bo mi sie od ciaglosci narkotykowych do teraz zrobila przerwa trzezwa, w ktorej utworzyly mi sie nowe dolegliwosci psychiczne (heloiza z whedif to przy mnie nic) i od tego czasu nie moge, bo biore noz i chce sobie gardlo podciac dlatego pije juz trzecie piwo. a piec jeszcze mam :D

Ja kiedys nie moglam, a teraz to jak zbawienie ;)

ooo kurrrna...zapomniałem że to andrzejki dziś...

Ja tyle przećpałam w życiu, mieszłam, do momentu, gdy jedna nocka była zacpana, a ja 4! dni miałam zjazd z halucynacjami. od tego czasu nadal cos. ale .. nie wiem od czego to zależy, najczęsciej, nie tylko po trawce mam uczucie, że z tego czucia po juz nie wyjdę, ze tak jest xle, nieprawdziwie, niueprawidlowo, ze trzymaałam noz przy gardle badz chcialam skoczyc z okna. robie przerwe. wole pic obecnie.a dzis szczegolnie, bo moj sie uczy gry na pianinie:D

:D:D:D;)

i tyle na temat. nivy tylko rudolfa świątecznego i to jedna reka. a tak brzekoli, że glowa boli ale za bardzo gnojka kocham

Niewazne...jaki by nie byl, niewazne, ze brzekoli, wazne, ze jest obok....moj poszedl na andrzejki:O

Zielona a jakże to mógł tak Ciebie zostawić na pastwę kafe?;)

Bosheeee, ale sie nayebalam :D

My sie tak ostatnio zostawiamy...zycie ;):P

jakby co to moge odprowadzić na miejsce snu;)

zielona Ty pijaku:D 4D45 Skarbie a Ty nie w łóżeczku

o to samo miałam pytac kłótnia o posiadowe na kafe? pewnie Ty masz tu z nami ciekawiej, niz on gdzies tam:D jest obok, dokładnie siedzimy plecy w plecy dzieli nas 1,5 m a teraz ma okazje bo spimy w mojej mamy lozku, pilnujemy dobytku. u nas tak waznego, zabyutkowego sprzetu nima:P

o Kwiatuszku a jakoś jeszcze nie, co tak sam będe leżał;) mysląłem, że Ty na baletach tez jakichś;)

Adas odezwe sie jak bede potrzebowac pomocy ;) Sorelka no wiesz co? Andrzejki sa ;)

balety były w sobotę dzisiaj co najwyżej powróżyc mogę sobie :P

Zielona, ok to mnie zbudzisz jakby co;)

aeaeae, nie zauważyłam, bo i nie miałam czego. ale wy to osobna kafe ekipa jestescie, często naduzywana jesli chodzi o tematy zjebow:D no i erotic. my rzondzim na oglnym

Roztapiać wosk?;)

Niewiem czy wiecie jak to jest jak jest sie z kims 1/3 swojego zycia :P

oj sama nie wiem czy z tymi wróżbami dobry pomysł;) jeszcze mi wywróżysz jakiegoś kochanka z kafe;)