JAK NAUCZYĆ SPAĆ DZIECKO W ŁÓŻECZKU???

Mam problem, od urodzenia moja córcia spała w wózku.. Zasypiała kołysana w wózku, na rękach nie potrafiłam jej ululać.. Córka skończyła 3 miesiące i dalej śpi w wózku, nie potrafi sama leżeć i ze smoczkiem zasnąć, muszę ją wozić, żeby zasnęła.. na razie to nie problem, ale jeszcze z miesiąc i córka będzie za duża, żeby spać w wózku co robić???

Tak ja nauczylas to co sie teraz glupio pytasz? Musisz wlosyc do wozka i mimo placzu probowac usypiac w lozeczku i nei poddawac sie - byc konsekwentna :)

Ja nauczyłam mojego synka usypiania na rękach, ale teraz z tym walczę. Czasem uda mi się ululać go w łóżeczku. Kładę go na bok, wkładam smoczka do buzi czasem przytrzymuję zanim go zassie i kołyszę go drugą ręką na boki. Raz się uda, raz nie. wyciągam go i bujam na rękach szumię do ucha, jak tylko się uspokoi z powrotem do łóżeczka i od nowa bujanie. Może spróbuj jak już zaśnie w tym wózku przełożyć ją do łóżeczka? Jak się przebudzi jak ją podniesiesz to pokołysz na rękach trochę i odłóż. Mi mój mały zasypia czasem w huśtawce i jak przenoszę go do łóżeczka to się przebudzi więc ja go kołyszę chwilę i kładę w łóżeczku i jeszcze chwilę poszumię mu do uszka pogłaszczę i śpi. Musisz sama, że tak powiem wyczaić co na Twoje dziecko działa najlepiej ;)

u nas trwało to długo - najpierw wózek - potem usypiał w bujaku foteliku samochodowym i tak pomalutku pomalutku koło 10 m-ca nauczył się bez bujania usypiać ale i tak był problem bo budził się co chwile ale nie pasowało mu łóżeczko - na łóżku wolał i ma swoją sofkę

Moje na początku też spało w wózku, na dodatek bujane było. Zmiana wózka na łóżeczko to ciężka praca. Ale świetny koniec po tym wszystkim. Mój był troszkę starszy od Twojego(nie pamiętam już ile miał). Tydzień,dwa będą ciężkie. Ja kładłam do łóżeczka,lulałam w łóżeczku, z czasem przestawałam lulać. No ale ciężko było. Płacz,próba wstawania itp. Musisz być bardzo cierpliwa, wytrzymać te wszystkie codzienne wieczory:-).

Same na siebie bat kręcicie..moja córka od urodzenia spała w SWOIM łóżeczku, co nie znaczy że jej nie przytulałam przed snem. Teraz nie mam problemu, sama zasypia i juz bez smoczka a ma 6 miesięcy.

do mamusi powyżej, jesteś idiotką skoro dajesz dziecku substytut mamy w postaci smoczka i odkładasz do łóżeczka. Nie masz powodu do chwalenia się tym