Podjęlibyście się pracy, która grozi niedosłuchem i noszenie aparatu słuchowego?

Czy szkoda ryzykować?

a co to za praca, ile płacą? Są takie specjalne słuchawki n a uszy które zakłada się i nie słychać hałasu

Podjęlibyście się pracy, która grozi niedosłuchem i noszenie aparatu słuchowego?

Temat teoretyczny. Sporo jest różnych prac, które dla słuchu są bardzo negatywne

a słuchawek nie można używać ?

Słuchawki nie zawsze pomogą. Poza tym w call center trudno uniknąć hałasu, jak się pracuje na słuchawkach

nie wiem czy wiesz, ale jest takie cos w aptece co sie STOPERY nazywa. tanie, legalne i wymówki niweluje ;)

o kurwa :D pracowałam w Call Center na studiach cały miesąc miałam cały czas sprzedaż (kanały cyfry plus) codziennie sprzedawałam, nawijka była, łeb odpadał i 500zł dostałam wypłaty... powodzenia w robieniu kariery w CallCenter :D nie martw się o uszy nie wytrzymasz dłużej niż miesiąc

Stopery też nie są zdrowe. Ja akurat uważam, że takiej pracy i tak nie ma co podejmować, bo zdrowie najważniejsze

etam, jak by cię życie przypiliło to poszłabyś do badylarza za 40zł. no chyba że wolałabyś żebrać

Można nawet przy azbeście pracować lub w śmieciach grzebać. Na zachodzie najgorszych prac nie wykonują obywatele, a jedynie imigranci na zarobku. Anglik czy Niemiec nie tyka się pracy przy azbeście. Trzeba być cwanym i zaradnym, to się najgorszych prac prędko nie będzie trzeba tykać

czasem to wynik pazerności i jak piszesz krótkowzroczność a czasem po prostu nie masz innego wyjście i wyższe filozowanie nie ma tu najmniejszego sensu. do mnie te penie obsługentki często dzwonią wieczorem z domu bo w słuchawce jest cisza, moze była by taka alternatywa?

Owszem, często tak jest, że chłopaki zamiast pracować w Polsce za 1500-2000 zł w bezpiecznej pracy wolą lecieć do Afganistanu na misję albo tyrać przy azbeście lub toksycznych odpadach, bo marzy im się lepszy samochód