problem z okresem:(

hej;) mam delikatny problem, to może powiem od początku;) gdzieś od roku staramy się o dziecko a nic nie wychodzi:( okres mam różnie, powyżej 32 dni w tym 7dni w tą albo w tamtą może sie spóznić lub być wcześniej;) we wrześniu miałam okres 17 i w październiku również i w listopadzie nie miałam, ucieszyłam się że mogę być w ciąży ale robiłam 4 testy i na wszystkich jedna kreska:( dwa testy 17 i nić i dwa testy 27 i też nic:( okresu nie miałam, tylko od 26 listopada miałam takie deeeelikatne bardzo brudzenie na bieliźnie, było tego bardzo mało, do lekarza się zapisałam ale to ponad tydz czekania:( a kupiłam sobie wiesiołek i castagnus bo czytałam,że po tym łatwiej zajśc;) miałam brać od pierwszego dnia okresu w listopadzie ale go w sumie można powiedzieć,że nie było:( to wie któraś z Was czy mogę sobie po prostu od tak teraz zacząć brać zanim będę u lekarza czy czekać najpierw na okres?

nie, skoro od 1 dnia cyklu to tak weź. Wiesiołek może powodować skurcze, więc bierze się go tylko do owulacji. Castagnus z tego co pamiętam też trzeba odstawić w ciąży, więc nie ryzykuj. A badałaś się? jakieś strasznie rozchwiane masz te cykle, plamienia jeśli nie jesteś w ciąży mogą oznaczać zaburzenia hormonalne

z badań to aby robiłam cytologię i wyszła mi gr II więc lekarz powiedział,że jest w porządku;) i robiłam badanie na toxoplazmozę Igg i Igm i też jest ok;) a odnośnie wiesiołka i castagnusa wiem,że od pierwszego dnia cyklu, ale ja już w sumie nie chce czekać:( tak bardzo już bym chciała być w ciąży,a to wiesz jakie badanie najlepiej by było zrobić?:) dzieki za odpowiedź;)

ale mówiłaś o plamieniach i wahaniach cykli? Chyba że to dopiero teraz się dzieje? To wina hormonów i lekarz musi zlecić. Po roku starań to czas najwyższy na badania. Nie bierz teraz bo więcej szkody niż pożytku będzie. Ja castagnus brałam i u mnie rozwalił cykle całkiem, więc nie zawsze ma cudowne działanie. Wiesiołek zdecydowanie poprawił jakość śluzu, więc polecam, ale zgodnie z zaleceniami

odnośnie cykli to lekarz mówił,że do 10dni okres może się spóźnić i to jest w miare normalne, ale własnie z tym plamieniem takim delikatnym to dopiero teraz tak się stało w tym miesiącu:( powinnam mieć okres mniej więcej w czasie od 17 do 27 i nic:( aby to delikatniutkie brudzenie takie brązowe:( a jeżeli to własnie to problem z hormonami to wiesz może jakie jest tego leczenie i czy jest to długie? czy już za miesiąc jest szansa,że będę miała już normalny okres i będę mogła się już spokojnie starać dalej?:(

lekarza bo tutaj ginekologa nie ma.

wiesz co ja miałam takie plamienia przy niedoborze progesteronu, z tego co wiem też zaburzenia prolaktyny mogą powodować. Po po pierwsze zmień lekarza, bo 10 dni to na bank nie jest norma, teoretycznie mówi się o maks 7 dniach, ale przed tą ciążą byłam u porządnego endokrynolog i powiedział, że 5 to maks i to naciągany, 2-3 dni jest ok ale więcej znaczy, że coś się dzieje z hormonami. U mnie były cykle od 28 do 35 dni, okazało się, że progesteron mam na tragicznym poziomie(poniżej 1). Jedną ciążę straciłam z tego powodu i dopiero jak trafiłam do tego lekarza, zaszłam po 5 miesiącach i utrzymałam. Wcześniejszy lekarz też nie widział nic złego w nieregularnych cyklach i wyszło jak wyszło. Przy zaburzeniach hormonalnych nawet jak zajdziesz w ciążę, mogą być problemy. Oczywiście diagnozy tu nie stawiam, ale radzę się tym zainteresować. Wypowiadam się, bo masz bardzo podobnie do mnie. Nie brałabym nic na własną rękę, a skonsultowała te nieregularne cykle i ewentualne plamienia. Od tego lekarza dostałam skierowanie na: lh, fsh, estradiol, prolaktyna, progesteron, ft3, ft4, testosteron. Chyba wszystko, ale nie pamiętam w jakich dniach cyklu robiłam, bo to też jest ważne

10dni- dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź;) bardzo mi to pomoże;) oczywiście badania już spisałam i w poniedziałek jadę się badać;) jeszcze raz bardzo dziękuję;)

ale nie rób tych badań sama, lekarz musi Ci powiedzieć w którym dniu cyklu, bo nie w każdym są ważne. Z tego co pamiętam zaraz na początku cyklu większość, a progesteron 8 dni po owulacji. Pewna nie jestem, a szkoda kasy bo jedno kosztuje około 30zł, więc jak zrobisz w złym dniu to będą nieważne Powodzenia :) mam nadzieję, że się ułoży