Studniówka z zajętym facetem?

Witam. W tym roku mam studniówkę. Zaprosiłam na nią przyjaciela, który niedługo przed tym zerwał ze swoją dziewczyną. Kilka dni temu dowiedziałam się, że do siebie wrócili. On twierdzi, że nie jest to dla niego problemem i pójdzie ze mną. Wiem jednak, że jego dziewczyna zawsze była zazdrosna o naszą relację. Jestesmy z T. przyjaciółmi i obawiam się, że nie odmówił mi tylko dlatego, że zawsze mógł na mnie liczyć i mu po prostu głupio. Nie mam żadnego innego kandydata. Nie chcę też być w ten wyjątkowy dzień sama. Myslicie, że w tej sytuacji wypada z nim isc?

polecam w 100 % ja tez byłam z przyjacielem (ktory miał dziewczynę )i nie załuję bo bawiłam się świetnie i potem nie musiałam wyrzucać żadnych zdjęć tak jak to robiły moje kolezanki bo po studniówce część z nich rozstała się z ówczesnym chłopakiem i nie chciały mieć pamiatek po tym wydarzeniu a tak wogóle to że z kimś idzieś wcale nie musi oznaczać że jestescie parą czy coś wtym sensie, ważne jest to żebyś poszła z kimś z kim wiesz że będziesz się dobrze bawiła

a i jeśli chodzi o ta relacje to jak sama zauważyłaś ona była zazdrosna - czas przeszły teraz już jak nie są razem to niby dlaczego ma być teraz każdy ma swoje życie kropka:)

ale własnie problem w tym, że oni do siebie wrócili...