Powiększyłybyście sobie usta? Podobają Wam się efekty tego zabiegu?

Bo ja chcę sobie takie coś fundnąć w przyszłym roku, ale efekty widziałam różne. Niektóre dziewczyny uzyskały, tzn. 'kaczy dziób', choć sądzę, że te po prostu przesadził z dawkę, a jak ktoś chce delikatnie powiększyć i poprawić kształt ust to myślę, że efekt będzie naturalny? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

pokochaj siebie taką jaka jesteś

to jest bez sensu - łatwo powiedzieć, gorzej jak ktoś ma kompleksy od dziecka, a inni Cię nawet nie próbowali z tego wyprowadzić. Oczywiście zdanie rodziny na ten temat pomijam. Mam wiele kompleksów, a pełne usta są takie kobiece...

Pewnie zrobisz sobie 2 zabiegi i będziesz miała usta jak te koszmary na zdjęciach :O

nie na usta naklada sie maseczki odzywiajace i nie trzeba nic robic

Gggdfghgcc - i co dają takie maseczki? polecisz jakąś?

męska rzecz - ale ten efekt utrzymuje się do roku czasu, a później usta wracają do formy wyjściowej, ja jakbym to sobie zrobiła to na pewno nie będę ich dopełniać przed czasem. Może w ogóle nie będę powtarzać zabiegu jak efekt mi się nie spodoba.

nie jestem za tym bo owszem pełne usta wyglądaja kobieco ,ale naturalne. Jak sa powiekszane to bardzo czesto to widać i nie wyglada to ładnie

a jeśli już to można powiększyć bardzo delikatnie u jakiegoś bardzo dobrego chirurga albo np własnym tłuszczem itd ,ale to też ryzykowne ,że będzie wyglądać sztucznie

summertime... - no i właśnie takie sztucznego efektu się boję... że będę chodzić z jakimiś wywiniętymi warami, a dam za to min. 850 zł... a czuję taką jakąś potrzebę zmiany, nie mogę zaakceptować swojego wyglądu, a i to nie pierwszy zabieg jaki zrobię...

kup sobie blyszczyk z chili, zobaczysz jak Ci powiekszy i czy w ogole bedziesz sie czula fajnie z takimi ustami. sa przypadki gdzie ludzie po minimalnych zmianach musza sie leczyc u psychologa bo nie moga zaakceptowac nowego wygladu.przemysl to powaznie;

kfjfnmm - próbowałam takich błyszczyków z miętą i nic :( a też niby miały powiększyć, a efekt był właściwie taki jak po zwykłym błyszczyku. Co do psychologa to efekt jest na szczęście odwracalny, i z czasem usta wracają do dawnego wyglądu.