Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .....pole....pole....lyse pole

Rany Rany, czy to ząbkowanie Drogie Mamy?

Polecane posty

Gość .....pole....pole....lyse pole

Witam drogie Mamy, Zwracam się do Was o pomoc w zdiagnozowaniu braku apetytu u mojej 7- miesięcznej córki. Jest to moje pierwsze dziecko, więc niestety nie mam doświadczenia, a mama, czy ciotki niestety wielu rzeczy nie pamiętają... A do lekarza idę w poniedziałek. Zacznę od tego, że podejrzewam ząbkowanie - a może podejrzenie to zostało mi nasunięte przez Mamę i ciotki właśnie. Zaczęło się w piątek - dziecko kategorycznie odmawia picia z butelki, za to obiadki wciąga koncertowo. Nie wiem, czy ma opuchnięte dziąsła, bo nie wiem jak takie w ogóle wyglądają. Faktem jest, że wszystko pakuje do buzi i usiłuje pogryźć. Przy ty jednak się nie ślini, nie gorączkuje, nie jest zakatarzona, jest (poza czasem posiłku) radosna. Nie odparza się, za to ma wypieki na buzi i podczas picia (jeżeli już to nastąpi - w ilości ok. 50 ml mleka co 3-4h) drapie się po główce i szarpie za uszy. Oczywiście nie zauważyłam zaczerwienienia dziąseł, a tym bardziej białych kresek. Na wszelki wypadek, dziąsła masuję i smaruję dentinoxem (wcześniej bobodentem), ale nie przynosi to efektu. Podałam też jej czopek (w zasadzie to pół, bo przecięłam) z paracetamolu - nie przyniósł efektu. Mam jescze Viburcol, ale nie stosowałam dotychczas. Proszę powiedzcie mi, czy może to być ząbkowanie, czy coś innego (może poważniejszego)? Nie chcę w tej chwili ciągać jej po SOR-ach, w razie pogorszenia sytuacji rano odwiedzę prywatnego pediatrę. Jeżeli jest to ząbkowanie, to jak długo może to trwać? Ratunku, to jakiś horror!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdzior
moj maly mial duzo woskowiny w uszach, dostalam skierowanie do laryngologa i strwierdzil zapalenie ucha, zaniepokoilo mnie to ze klepal sie po glowie ciagnal za uszy byl nie spokojny, wiec moze idz do lekarza najlepeij. ale oczywiscie zabki to tez moga byc jak ma juz 7 miesiecy bo moga sie wybijac ale napewno bys zauwazyla... sprawdz jeszcze dokladnie, moze kup nurofen dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj, nie pocieszę cię
Autorko, bardzo możliwe, że to ząbkowanie, może trwać.....do kilku miesięcy! U mojej córci ślinotok i pakowanie rączek do buzi zaczęło się jak miała 3,5 miesiąca, ząbki (2 dolne jedynki) wyrżnęły się jak skończyła pół roczku. Smarowałam bobodentem, nic przeciwbólowego na szczęście nie podawałam. Ale były lżejsze i cięższe dni, więc uzbrój się w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj, nie pocieszę cię
Aha, zamiast butelki spróbuj niekapka, pewnie trudno jej ssać jak dziąsełka bolą lub swędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....pole....pole....lyse pole
Kajdzior -> Dzięki za radę:) Uszy ma w porządku, w środę byłyśmy na "przeglądzie" kompleksowym u pediatry, który sprawdzał jej biodra, uszy (ze względu na przebyte w 3 miesiącu zapalenie ucha i teraz bada je okresowo), osłuchiwał oskrzela, badał neurologicznie itp., więc uszu nie podejrzewam. Ale jak będę w poniedziałek, to poproszę o kolejne sprawdzenie tych uszu. Właśnie usiłuję nakarmić ją przez sen chociaż - co kilka minut weźmie z 2-3 łyki. Szkoda mi jej... i siebie:D do autorki!...!.... -> morda w kubeł i do garów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....pole....pole....lyse pole
ojojoj, nie pocieszę cię -> Dzięki. No nic, nie pocieszyłaś mnie może, ale zdaję sobie sprawę, że to nie trwa tygodnia. Do buzi pakuje wszystko co popadnie odkąd skończyła 2 miesiące - no może wtedy pakowała buzię wszędzie, ale nie wiem czy to był już objaw ze strony dziąseł, czy refluksu, z którego wychodzi. Jutro kupię niekapek, może to coś faktycznie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj, nie pocieszę cię
Dacie radę:) Dziecko też oswoi się z nową sytuacją. Moją córcię przez jakiś czas podrażniała łyżeczka, więc robiłam tak, że wbrew zaleceniom producenta, smarowałam jej dziąsełka kilka minut PRZED posiłkiem (a nie po, jak radzi ulotka) i to pozwalało jej zjeść posiłek w miarę normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki!...!....
wypierdalaj do swojego bachora pierdolnieta kurwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj, nie pocieszę cię
Ale o te uszka zapytaj też koniecznie, wygląda na to, że coś jej przeszkadza podczas ssania właśnie (zmienia się wtedy ciśnienie w uchu środkowym), więc może coś jej tam dokucza (oby nie, tfu tfu, odpukać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....pole....pole....lyse pole
Popytam, popytam na pewno, bo to, co wyczyniamy, to przechodzi ludzkie pojęcie. Co to dentnioxu, ja też smaruję na chwilę przed karmieniem, bo inaczej, to nie ma jedzenia w ogóle. Biedne te nasze ząbkujące dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....pole....pole....lyse pole
A mam jeszcze pytanie? Jak rozpoznać, czy dziąsła są opuchnięte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj, nie pocieszę cię
Wiesz co, ja raczej widziałam że dziąsełka były takie "rozpulchnione", zaczerwienione, takie bulwki w miejscu, gdzie szykował się ząbek. No i bolesne przy dotknięciu. Ale opuchlizny jako takiej nie rozpoznałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....pole....pole....lyse pole
O widzisz, to ja żadnego z opisanych objawów nie dostrzegłam. A już na pewno bolesne przy dotknięciu nie są, bo ja ją dotykam w dziąsełka, to sama dociska mój palec i zagryza paszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj, nie pocieszę cię
To może jej nie bolą, tylko bardziej swędzą? Moja też tak nas "nadgryzała", widocznie jej to sprawiało ulgę. Może niedługo ząbek się pojawi. Trzymajcie się cieplutko i nie dajcie zębolkowym potworom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....pole....pole....lyse pole
Dziękuję za dobre słowo, jutro jadę po niekapek, teraz przemycić nieco mleka:D Dobranoc, trzymaj się wraz z Maluchem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×