pomocy..:)

ZNAM GO OD DAWNA ,MA 34 LATA NIE ZAMĘZNY BEZDZIETNY SUPER ZBUDOWANY CIEMNA KARNACJA AHHH...ja mężatka dwójka dzieci 4 lata młodsza,,,:) zagadałam do niego na profilu społecznościowy i tak od gadki do gadki i oboje wyszlismy z inicjatywa spotkania...obawiam sie zauroczenia,,,w obydwie strony...spotk za tydz...pomóżcie jak to zrobic aby nikt nie cierpiał..:)

a gdzie jest napisane ,zę ide na kur..two? puknij sie w głowę ja chce go bliżej poznac i to wszystko

on cie tez chce blizej poznac on cie pozna na wylot a ty jego gruntownie

no wlasnie ja takie haslo "chce cie blizej poznac" zawsze rzucam aby jakos nawiazac do jebania za moment

Najpierw zaczepiasz faceta, szukasz problemów a pozniej sie zastanawiasz co zrobić aby nikt nie cierpiał.... To żałosne i godne zachowania nastolatki...ak nie chcesz miec problemow to nie pakuj sie w chore zwiazki a lepiej zajmij sie dziecmi i mezem....

co nie maswz do roboty nic w domu ? matka dwojga dzieci ?

Nie zamezny:D

ja was nie rozumiem,,,wam wszystkim się wydaje ,żę tylko o jedno chodzi..żal...:( tak trudno zaakceptować przyjażń damsko-męską...?:)

On nie ZAMEZNY Ty ZONATA... Oh Twoja inteligencja nie zna granic...

Chcesz przyjaźni damsko męskiej?....idź do kościoła zaprzyjaźnij sie z Bogiem...

Madziaa jesteś duurna szkoda mi ciee, pustakuuu co przez netaa chce poznawać :d

ja go znam osobiscie a w necie mam go w znajomych tak? prosze nie mylic słów