Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marzena Warszawa 27 lat

Moi rodzice nie lubią moich dzieci

Polecane posty

Gość Marzena Warszawa 27 lat

To znaczy moja matka jest obojętna na wnuki. Najchętniej wogóle nie miałaby żadnego wnuka a mój ojciec uważa że dzieci córki to nie jest prawdziwy wnuk, jeszcze moja bratowa podpuszcza go że ma dwójke ukochanych wnucząt które ona urodziła. Poza tym zięć nie jest przez nich lubiany. Miał matke alkoholiczke, ojca który siedział w więzieniu i przez to do mojego dziecka czuje większą niechęć. Drugie dziecko(syn) wyglądu jest do mojego taty. Jednak mój ojciec dalej uważa że to dziecko ma inne geny. Zrobiło mi się przykro bo synowie brata i mój syn mieli wczoraj urodziny. Urodzili się w tym samym dniu i tamci dostali takie drogie prezenty. Komputery a mój nic, ale to nie oto chodzi. Bo moi synowie właściwie nie mają dziadków :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie tacy to ludzie
współczuje ci rodziców ale nie załamuj się :) :) w każdym bądź razie twoje dzieci nie będą miały na stare lata obowiązków ani wobec babci ani wobec dziadka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka....
To tobie sie wydaje ze nie chodzi o prezenty... Ja bylam takim wlasnie dzieckiem dla swojej jedynej hmmm matki mojej matki bo babcia to jej nie nazwe. Dla dora dzieci ogranicz kontakty z rodzicami i nie pozwalaj na to by twoje dzieci widzialy ze dla dziadkow sa gorsi. Strasznie to w okresie dorastania kopie po samoocenie dziecka. Szkoda ze dorosli ludzie nie potafja tego pojac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena Warszawa 27 lat
Ja swojemu dziecku jak zrobię od czasu do czasu jakiś prezent. To wieczne pretensje od ojca. Jeszcze usłyszałam od ojca że jak się czegoś dorobię to powinnam przepisać to na dzieci brata. Myślałam że chyba żartuje. Poza tym kupiłam dzisiaj swojemu synowi zabawke, w tym samym miejscu byli moi rodzice, brat z bratową i swoimi dziećmi to usłyszałam od ojca że powinnam coś kupić bratankom. Nie wytrzymałam i powiedziałam że tamte dzieci mają rodziców od tego, jeszcze dodałam że wujek nic nigdy nie kupił siostrzeńcowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka....
Mowie Ci ogranich kontakty. Ja miala to szczescie ze mialam fantastycznego tate ktory mi wiele spraw tlumaczyl ale do dzis jak mam spotkac sie z moja babka to mam dola a mam juz 30 lat. Ona miala 5 wnoczat i tylko mnie tak traktowala wlasnie dlatego ze nie lubiala mojego taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto powiedział że dziadkowie
mają obowiązek lubieć wszystkie wnuki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest w patologicznych
rodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalniewstyd
Ja bym zrobiła rodzicom karczem a awanture,jak tak można traktować jedne wnuki lepiej drugie gorzej. A z tymi prezentami, zagroziła bym albo będą wporzadku,albo się nie będziecie widywać. Nawet nie zdajesz sobie sprawy co to twoje dziecko czuje,u mnie była ta sama sytuacja kuzynka dostała prezent a moje rodzeństwo nie pod choinkę od dziadków to była tragedia dla maluchów. Unikaj takich sytuacji,a jak rodzice zapytają czemu sie nie odzywasz to powiedz ci myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalniewstyd
Aha i wogule odcielismy się od dziadków jak dostaliśmy zaznaczam na Wielkanoc zgniłe banany i polamane Mikołaje. Aha i nie szukaj akceptacji na siłę bo to nic nie da, a myślę ze powinnaś zucac w towarzystwie hasłami takie jak opisalas, to jak zrobi im się piaty lub dziesiąty raz głupio to zrozumieją. Ale i tak bym zrobiła awanturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko za zaistniała
sytuacje wine ponosisz ty , dlaczego na meza wybrałas kogos z patologicznej rodziny ? twój maz jest dzieckiem alkoholiczki i kryminalisty, twoi rodzice to porzadni ludzie którzy nie moga pozwolic na to zeby w porzadnym domu pojawił sie ktos taki a ty jeszcze zrobilas sobie z nim dzieciory i czego oczekujesz zadowolenia i milosci dziadków ? te dzieci maja jego geny w wiec w polowie patologia rozmnozyla sie przestan tam zabierac meza i dzieci dla nich tylko ty jestes ich rodzina przybytek jaki sobie sprawilas jest obcy ,oni nigdy ich nie zaakceptuja i nie dziw sie to twoja wina i faceta z nizin spolecznych ktorego wybralas , dziadki nie maja ochoty ogladac twoich dzeici i pozal sie boze meza tak trudno to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestesnaiwna
po chuj ci te bachory, widzisz ile z nimi problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo, ale się wysiliłeś
2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jeszcze to umieścisz?
Te same tematy i skopiowane posty na uczuciowym i ogólnym :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorko za zaistniała
a co dzieci winne? mąż nie musi być taki jak rodzice. Dlatego niech te dzieci się kiedyś wypną na dziadków to wszyscy będą oburzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko pamiętaj jeśli
twój mąż jest dobrym człowiekiem to trzymaj się z nim. Dzieci od izoluj od rodziców i nie odzywaj się do nich. Może po jakimś czasie zrozumieją że lepsze twoje wnuki. Matka twoja jest jakaś wredna skoro nie chce być babcią , co do twojego ojca to nie wiem jakbyś mogła rozwiązać ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty czegos nie pomerdalas
aby? To Twoje dzieci sa ze 100procentowa pewnoscia biologicznymi wnukami Twich rodzicow, bez wzgledu na to, kto jest ich ojcem. Dzieci bratowej wcale nimi byc nie musza, tylko ona wie, czy ojcem jest Twoj brat, czy niekoniecznie.... Na ogol dziadkowie darza wiekszym uczuciem dzieci corek, niz synow, bo wnuki od corek sa z pewnoscia z nimi spokrewnione!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
jeśli to nie prowo to masz pojebanych rodziców, może na starość im odwaliło? ja bym absolutnie nie utrzymywała z nimi kontaktów, bo to niszczy psychikę dzieci, że dziadkowie traktują ich jak COŚ gorszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo sama napisała
że mąż jest synem kryminalisty i alkoholiczki to napewno te dzieci źle się rodzicom kojarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena Warsza 27 lat
Tylko dlaczego moje dzieci mają być gorsze? Co one zawiniły? Mąż jest dla mnie bardzo dobrym. Dla dzieci jest dobrym ojcem. Ja po prostu rzucam już tekstami że dzieci córki zawsze będą bardziej wnukami mojego taty bo moja bratowa nie wiadomo z kim się puściła.Bo ona też była dobra za panny, poza tym ona podpuszcza ojca że moje dzieci są gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
co z tego, że chłopak z patologii - a może mega inteligentny i nowej patologi wcale nie tworzy? z resztą rodzice mogą nie lubić zięcia ale co do tego mają DZIECI?? czy to ich wina kto jest ich ojcem? odizoluj je od dziadków, najlepiej by było się wyprowadzić, bo uwierz mi, że kontakt z takimi dziadkami zniszczy im poczucie wartości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie juz spokój
narobiłas bachorów z patologią i oczekujesz zachwytów ? rodzice na pewno ostrzegali cię przed związkiem z tym człowiekiem , wiedziałaś jaki mają stosunek , teraz za twoja głupote płaca dzieci , dziadkowie odetchna z ulga jak przestaniesz swój wychówek pokazywac im i jak nierozgarnięta nastolatka żądać szacunku , miłości i równości takie coś to tylko na paradzie dla pedałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola jawor jaworek
Wiesz ja miałam takiego samego dziadka. Ja i brat byliśmy gorszymi wnukami. Moja mama go przyjeła na początku ale ja i brat postawiliśmy na swoim, dziad poszedł do hospicjum. I jak to napisałam tutaj to wiele osób zwyzywało mnie od mściwych suk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
dajcie już spokój czy Ty czytasz to co piszesz? facet jest dla niej i dzieci dobry, nie pije, nie bije ich, dobrze im razem to o co Ci chodzi? to rodzice nienormalni że w ten sposób traktują wnuki, oby potrzebowali kiedyś od nich pomocy i usłyszeli gromki śmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola jawor jaworek
Ale dla nich powinny być najważniejsze wnuki a nie to kto jest ich ojcem. Ja miałam to samo, dziadek nienawidził mnie i brata a potem chciał z nami zamieszkać. Od razu pokazaliśmy mu z bratem gdzie jego miejsce, matka nas prosiła żeby go przyjąć ale dom był na nas powiedzieliśmy matce że zgłosimy sprawe do sądu że on u nas mieszka bezprawnie bo nie był zameldowany. W końcu sam poszedł do hospicjum, matka go odwiedza i prosi żebyśmy go odwiedzili ale nie ma o tym mowy. On zamiast się z nas cieszyć patrzył na nas z pogardą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
viola jawor jaworek skoro dziadek nie uważał Was za wnuków to czemu mielibyście się obcym facetem zajmować? mąż ma takiego dziadka ale my się nim zajmować nie zamierzamy, choć teraz zajmuje się nim ojciec męża i już mu psycha siada przez tego zawistnego dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola jawor jaworek
Najgorsze jest to że on chciał się z nami pogodzić a matka by tego od nas oczekiwała. My rzeczywiście mieliśmy trudne dzieciństwo bo ojciec był alkoholikiem(może nie był złym człowiekiem) ale często był zwalniany z pracy, pił, on zamiast pomóc mamie wolał się nas wyrzec. Dlatego teraz on niech zdycha w szpitalu. Wiem że nic nam nie zapisał bo wszystko oddał wujkowi i jego dzieciom, moja matka też nic nie dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszeeeksaa
nie odwiedzaj rodziców. zadzwoń, zapytaj czy czegoś nie potrzebują ale dzieci tam nie zabieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkepenke
niekontaktuj sie przez jakis czas z rodzicami moze sami zrozumieja i zatesknia ja bym sie nieodzywala do takich ludzi ponizaja cie jak psa a ty sie dajesz,gdzie masz honor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena Warszawa 27 lat
Ja myślę o tym by całkowicie zerwać z nimi kontakt. Odizolować się od nich. Bo nie chce ich znać, przykro mi jest że tak traktują swoje wnuki. Ojciec rozpieszcza dzieci brata, matka nie chce znać ani jednych ani drugich wnuków bo ona powtarza że jest za młoda na babcie(ma 51 lat). Teraz niedługo będzie dzień babcia i dzień dziadka i nie wiem czy warto by mój syn robił jakieś laurki dla nich. Starszy syn ma 7 lat, młodszy 2,5. Ten młodszy jest podobny do mojego ojca, widziałam na zdjęciach taty z dzieciństwa, ten młodszy nie ma możliwości by robił jakieś laurki. Ale oprócz tego mamy zaprzyjaźnionych starszych państwa z mężem, moje dzieci traktują ich jak dziadków. Może powinnam zaprosić w tym dniu rodziców do siebie by widzieli że mój syn daje laurki obcym ludziom, oni oczywiście zostaliby pominięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę Ci tylko powiedzieć, że takie traktowanie się zemści kiedyś na nich...ja i siostra tez byłysmy takimi gorszymi wnuczkami "babci" ze strony ojca. Na starośc gdy zachorowała lepsze wnuki się wypięły na nią, czekały tylko kiedy się przekreci i zostawi spadek. Mojego ojca nawet nie powiadomili o jej chorobie, zeby tylko się za bardzo nie zbliżał, bo moze chciałaby testament zmienić... Chorowała cięzko i umarła samotna...nawet byśmy nie poszły na pogrzeb, ale nie chciałysmy ranić taty. Tej podłości, krzywdy jaką wyrządziła naszemu tacie, bo nam to waliło mocno, nigdy jej nie wybaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×