Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maaaaaritka

JAK UPORAĆ SIĘ Z ROZSTANIEM?

Polecane posty

Gość skadi
z tym nowym, to nie zawsze funkcjonuje, niestety, ale sprobowac mozna. a wracajac do pytania - nie istnieje uniwersalna recepta. kazdy radzi sobie na swoj sposob bo kazdy jest inny. najlepszym lekarstwem jest jednak czas, czas, czas....ale nie da sie go przyspieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalać mordę :) i nie mścij sie na wszystkich facetach..... bo to ze jeden czy kilku CIe skrzywdziło nie świadczy o tym ze każdy taki jest. Nie daj sie ponieść zawiści.... bo nie bedziesz lepsza od nich :) Olej pedała ! :D Chuj mu w dupe, jak nie ten to następny, łosiami sie nie przejmujemy :D pełno tego lata po ulicach, tylko do odstrzału sie nadają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie najlepiej poczekać jakiś czas - ułożyć sobie na początku mentalny bałagan - czas w tym pomaga...najgorzej boli na początku - każdy normalny człowiek sobie tym poradzi prócz tych , którzy żyją w obsesji , do jednej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki...myślałam, że może są jakieś tajne sposoby. Jak na razie odkąd się obudziłam tłumaczę sobie, że tak będzie lepiej, wygodniej, mniej toksycznie - to prawda, choć przykro :(...idę się przejść:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam za odpowiedzi:) właśnie jestem w trakcie układania tego bałaganu - wczoraj był etap zaprzeczania, odsuwania emocji, dziś muszę sobie wszystko poukładać w myślach. Wiem, że tak jest lepiej, mniej toksycznie, wygodniej, tylko muszę przetrawić, że go już nie będzie. Aż tak mocno nie boli, ale czegoś brak. Obsesji nie ma. Choć chce być w życiu bo znowu dziś pytał czy będziemy utrzymywać kontakt. Zawsze ja zrywałam. Wtedy jest większa obojętność. Nie wiedziałam jak to jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam kategoryczną odmowę utrzymywania kontaktu i zajęcie się od teraz TYLKO SOBĄ po to , by odżyć i zacząć od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowe doświadczenie :) I mała rada :) z byłymi nie utrzymujemy kontaktu, skoro w taki drastyczny sposób sie rozstaliście. Istnieje możliwość ze on wykorzysta twoją słabość i bedzie próbował mieć darmowy seks, tzw. przyjacielski :P ... bedzie Cie łudził ze jak mu dasz dupcie to on da Ci znów szanse....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znając go jestem pewna, że nie zaproponuje seksu.. nie o to chodzi. Może tak po prostu lubimy się, a sytuacja w jakiej jesteśmy nie sprzyja budowaniu związku i chce utrzymać kontakt. "odżyć i żyć od nowa" brzmi bardzo poważnie, ja nie jestem w aż takiej rozpaczy, nie zdążyłam się jeszcze mocno zakochać. To fascynacja była bardziej bo nawet nie uroniłam łzy :) tylko chciałabym żeby mi nie było przykro... może to bardziej duma dochodzi do głosu, że to ktoś inny zadecydował o rozstaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gregorinio .
Weź ibuprom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzeba czasu.jedni potrzebują go mniej a inni więcej.Skoro to nie była wielka miłość to szybko zapomnisz.Skoncentruj się teraz na sobie,rób coś co sprawia Ci przyjemność:czytanie,oglądanie filmów,spotkania ze znajomymi,spacer.Bądź dla siebie najważniejsza :). Przykro Ci dlatego,że każda znajomość to dwie,sklejone kartki papieru.Jeśli je nagle rozłączymy-z jednej zawsze coś wydrzemy.Dlatego jest przykro,dlatego nas to rani i boli.Jednak czas mija a to,co było ważne zapełniamy czymś(kimś)równie ważnym lub ważniejszym.Powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję...to ja chyba jestem tą kartką z wydartym fragmentem... dziś raczej wzięłabym prozac, a nie ibuprom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×