Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agus_...

Czy to już natręctwo czy może jest ok?

Polecane posty

Gość agus_...

Witam. Zastanawiam się nad jedną sprawą. Mam sąsiadkę, starszą ode mnie o pare lat, mieszka z mezem i dzieckiem, ja z rodzicami. Nasza znajomość zaczela sie dosc dziwnie poniewaz mimo ze mieszkamy na jednym podworku nie rozmawialismy ze soba az do czasu kiedy musielismy zebrac sie w sadzie abym mogla bronic ta wlasnie sasiadke.Od tej pory przebywam u niej coraz czesciej, bywa ze codziennie, czasami robie tydzien przerwy i nie chodze do niej ale niekiedy atmosfera w domu jest tak gesta ze wole wyjsc i posiedziec u sasiadki. Dobrze dogaduje sie z jej dzieckiem, pomagam czasami w pracach domowych, ale gdy ta wizyta przedluza sie niekiedy nawet do 5 godzinnych rozmow jest mi zwyczajnie glupio ze jestem taka natretna. Teraz mam dylemat, czy powinnam ograniczyc te wizyty, i wppadac powiedzmy co 3 dni czy wg was jest ok i co dzienne wizyty nie sa zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzi-03
mi by to nie przeszkadzalo gdyby te wizyty byly troszke zadsze, ale tu musi wypowiedziec sie wiecej osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzi-03
mi by to nie przeszkadzalo gdyby te wizyty byly troszke zadsze, ale tu musi wypowiedziec sie wiecej osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×