Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elga

Śmierdzę - dlaczego?

Polecane posty

Gość elga

Jak w temacie... Ostatnio zauważyłam, że zaczynam coraz bardziej śmierdzieć. Myję się codziennie rano, używam dezodorantu, ubieram ciuchy, które prałam dzień wcześniej, a i tak śmierdzę. Dlaczego? Zaczęło się to jakiś czas temu... bez wyraźnego powodu. Kiedyś myślałam, że to może ubrania tak śmierdzą, ale w takim razie inni domownicy też powinni śmierdzieć, a to się dotyczy tylko mnie. Pytam się ich, mówią, że nic nie czują. No, ale do cholery! Przecież ja to czuję! Gdzie nie pójdę, to czuję za sobą ten zapach! A przecież kąpię się codziennie, codziennie myję włosy i piorę ubrania po każdym noszeniu... Zauważyłam też, że zaczęłam się ostatnio mocniej pocić. Ale to nie jest typowy zapach potu. To jest zapach... coś jakby mocz pomieszany ze stęchlizną i potem. Gdzie nie pójdę, to jest mi za gorąco i duszno. A przecież jest zima... O co może chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może przyjmujesz
jakieś leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znachorka
Skoro inni tego nie czują(zakładając że mówią prawdę:P) to może masz spaczony węch. A jeżeli faktycznie twój organizm wydziela bardziej intensywny zapach/smród to coś się dzieje w organizmie nie tak... Jest dużo przyczyn najczęściej spowodowane jest to nagromadzeniem toksyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może przyjmujesz
albo masz złą dietę, jeśli nie to trzeba porobić badania specjalistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leków żadnych nie przyjmuję. Wiesz co, wydaje mi się, że nie mówią mi tego wprost przez grzeczność. A ja wyraźnie czuję ten smród. "Dietę" mam praktycznie tą samą od lat i jedyne, co zmieniłam to to, że nie jem już mięsa. Ale to tylko dlatego, że zwyczajnie przestało mi smakować i nie widzę potrzeby zmuszania się do jedzenia czegoś, co mi nie smakuje. Toksyny? Być może... Bo nie należę, do tych "dobrze się odżywiających". Ale jak napisałam, jem tak od zawsze i nigdy nic mi nie było. Samopoczucie mam ogólnie dobre. Mam zamiar jutro zrobić badania krwi, ale nie bardzo wiem, w jakim kierunku? Cukier, mocznik, białko PS. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że kiedyś nałogowo piłam Pepsi albo Colę, a od jakiegoś czasu przerzuciłam się na wodę (Staropolankę i piję ok. 1,5 litra dziennie). Ale to powiązanie wydawało mi się tak absurdalne, że nie myślałam o tym wcześniej). Dodam też, że zauważyłam u siebie niepokojące zmiany odpornościowe. Kiedyś praktycznie nie chorowałam, a teraz byle co i mnie rozkłada. W jakim kierunku powinnam się badać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalum!
opisane przez ciebie zmiany w stylu życia sugerują oczyszczanie się organizmu z toksyn ( rezygnacja z coli, mięsa). Jeszcze trochę i będzie git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holistyka
oczyszczasz sie, usuwasz toksyny, to dobrze, ciesz sie z tego, mozesz sobie ewentualnie pomoc sauna, po prostu przeczekaj i nadal odzywiaj sie zdrowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngghthggg
może masz kawałek gówna pod nosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujyhgtfrd
Może to nadmiar toksyn w organizmie ? Toksyn pozbędziemy się pijąc Yerba Mate- przy okazji można schudnąć, dostarczyć witamin, poprawić trawienie, stan włosów i paznokci ;) Poczytajcie na blogu o tym naparze: http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo masz może zaburzenia homonalne? jesli podstawowe badania nic nie wykrzą to proponuje wizyte u ginekologa najlepiej specjalizującego się w endokrynologii ginekologicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
krewetka22,alez nie ma nic skuteczniejszego na smierdzenie niz czystosc tak wewnetrzna jak i zewnetrzna,oczyszczanie swojej aury,duszy i ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
Bo sie nie myjesz to pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginekolok kobiecy
Jest sposob zeby nie smierdziec uprawiwiaj sport codzienie rano w nago albo w stringach parku albo na wsi przez godzine a zapach zniknie taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×