Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość traaaaallllaaa

iść do spowiedzi w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość traaaaallllaaa

Na codzien nie mieszkam z rodzicami, mieszkam w mieście oddalonym od rodzinnego ponad 200 km. Widujemy sie rzadko, moze raz na miesiąc, czasem 2. Nie chodze do kościoła. Nie wiem czy wierzę w cokolwiek. Wiem jednak, ze jak pojade do domu bede musiala pojsc na pasterke i do komuni :O bede musiala to zrobic zeby nie prowokowac klotni z moja matka. Czy w takiej sytuacji powinnam isc do spowiedzi, czy mam isc do komuni tak po prostu? Za grzechy nie zaluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaje him
a jakie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
Takie jakie sie ma w wieku 22 lat. Nie bardzo ciezkie, nikogo nie zabilam, nikomu krzywdy nie zrobilam. Nie zaluje ze sie upilam kilka razy, czy to grzech dobrze sie bawic? Mam isc do spowiedzi i powiedziec "upilam sie", a wracajac z kosciola snuc plany co bede pila w sylwestra i ile zabrac wodki i piwa na kilkudniowy wyjazd ze znajomymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuniaaaaaak
to nie idź do spowiedzi, bez żalu za grzechy nic Ci ona nie daje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darthYaji
idz tak po prostu jak zawsze ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
Takie jakie sie ma w wieku 22 lat. Nie bardzo ciezkie, nikogo nie zabilam, nikomu krzywdy nie zrobilam. Nie zaluje ze sie upilam kilka razy, czy to grzech dobrze sie bawic? Mam isc do spowiedzi i powiedziec "upilam sie", a wracajac z kosciola snuc plany co bede pila w sylwestra i ile zabrac wodki i piwa na kilkudniowy wyjazd ze znajomymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
Takie jakie sie ma w wieku 22 lat. Nie bardzo ciezkie, nikogo nie zabilam, nikomu krzywdy nie zrobilam. Nie zaluje ze sie upilam kilka razy, czy to grzech dobrze sie bawic? Mam isc do spowiedzi i powiedziec "upilam sie", a wracajac z kosciola snuc plany co bede pila w sylwestra i ile zabrac wodki i piwa na kilkudniowy wyjazd ze znajomymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgrsjy
ja nie chodze do spowiedzi i Tobie tez to radze starsi jakos nic mi nie mowia Chcesz sie spowiadac komus kto jest wiekszym grzesznikiem od Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
Takie jakie sie ma w wieku 22 lat. Standard Nikogo nie zabilam i nie skrzywdzilam, wiec ciezkie nie sa. I co mam isc do spowiedzi i powiedziec "upilam sie" po czym w drodze z kosciola snuc plany ile wodki kupie i jakiej na sylwestra i w jakiej ilosci ja pic zeby sie upic, ale nie spic jednoczesnie? bez sensu troche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
jestem prostytutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
a idziesz pozniej do komunii? do kosciola tez nie chodze prawie w ogole, tylko w swieta jak jestem u rodzicow. Tak to w ogole nie I wiem ze po swietach wroce do siebie i znou nie bede chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaje him
sex przedmałżeński uprawiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
a idziesz pozniej do komunii? do kosciola tez nie chodze prawie w ogole, tylko w swieta jak jestem u rodzicow. Tak to w ogole nie I wiem ze po swietach wroce do siebie i znou nie bede chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
teraz akurat sexu nie uprawiam bo rozstalam sie z facetem jakis czas temu mam na koncie jesli chodzi o grzechy to niechodzenie do kosciola, niemodlenie sie, upijanie sie, palenie trawki, zlozeczenie, calowanie sie z zajetym facetem, oklamywanie wlasnej rodziny, chodzenie do wrozki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgrsjy
do komunii nie chodze juz dobre kilka lat nie bylem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
Mowilam im to nie raz. Ale moja matka nie chce mnie sluchac. Kazda rozmowa na ten temat konczy sie awanutra. Wiec po prostu dla swietego spokoju zeby chociaz w swieta nie klocic sie, pojde do kosciola Nie dociera do niej ze mam inne poglady na te sprawe, reaguje bardzo agresywnie, kloci sie ze mna ze mam isc do kosiola :O czy nawet placze ze "nie tak cie wychowywalismy z ojcem" :O wiec dla swietego spokoju chodze z nia do kosciola ale i tak robie co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro chodzisz do kościoła tylko dla świętego spokoju - a jak widząc taki święty to on nie jest ,skoro uzyskujesz go kłamstwem - to czy pójdziesz czy nie pójdziesz nie ma żadnego znaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
nie ma,bo kosciół to syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kościół mozę i jest syfem , ale ty chodzisz do kościoła nie dla ludzi tylko dla Boga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
ty moze tak,ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
to byl podszyw, ja nie napisalam ze kosciol to syf. nie mysle o kosciele w ten sposob. W ogole o nim nie mysle. Jest mi kompletnie obojetny, ani mnie nie razi ani nie cieszy. Nie wiem czy wierze w Boga. Moze tak moze nie, nie zastanawialam sie nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
chciałabym porozmawiać o Panu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam,oj tam;-)
Ja do spowiedzi przestałam chodzić w wieku 14 lat. Potem byłam w spowiedzi przedslubnej,bo trzeba było miec podpis. Nawet jak do chrztu trzymałam-nie byłam. Na ślubach i pogrzebach też-nie żałuje. Tak jak autorce kościół mi obojętny. Zraz zjadą mnie psychofanki kk,po co w takim razie ślub brałam-a po to,żeby mi nikt nad uchem nie ględził,że nie po bożemu. Nie mam wyrzutów sumienia. I na miejscu autorki nie szłabym do spowiedzi,jak nie żałuje. Sama czasem do komuni chodze po to by uniknąc gledzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro sie zastanwiasz czy wierzysz - to nie jest źle . może jest tak ,ze osądzasz swoja wiarę przez wiarę s= swoich rodziców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to Twoja wina że KK jest do niczego. Sam sobie zapracował swoja ignorancją na takie względy u wiernych. Jeszcze trochę i zejdzie to pokolenie które pamięta pontyfikat JPII i wtedy będzie jak w USA - kościoły na sprzedaż itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
kłamstwo to terz grzech , kłótnia to tez grzech jedzenie w piątek mięsa to też grzech ,masturbacja a po zatym marz dekalog czcij ojca i matkę niechodzenie do kościoła to też grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
grzech sprowadza cierpienie prędzej czy później będziecie cierpieć za wasze grzechy tak ja podczas 2 wojny sw to była kara za grzechy ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traaaaallllaaa
Nie wierze w takie coś, ze grzech sprowadza cierpienie. Nie uznaje wielu grzechow: pije alkohol, upijam sie. Grzech. ale dlaczego? nikogo tym nie skrzywdzilam. Bylo mi dobrze przez jakis czas, dobrze sie bawilam. Dlaczego to grzech? To samo sex przedmalzenski i wiele innych grzechow. Wierze za to w prawo karmy - jesli kogoś krzywdzimy, robimy duzo zla, to wtedy ono do nas wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×