dlaczego wolne kobiety biora sie za zonatych facetow???

no ludzie, ten swiat chyba oszalal. wlasnie wrocilam od bliskiej kolezanki z ktora sie nie widzialam od kilku tygodni i okazalo sie ze ona ma romans z zonatym facetem od niej z pracy. no kompletnie tego nie rozumiem. to jest naprawde fajna dziewczyna, fak faktem w milosci to srednio jej sie wiodlo ale przeciez moze sobie znalezc wolengo faceta. ona twierdzi ze chodzi tylko o seks bo jej nadzwyczajnie w swiecie tego brakuje,a ten facet jej sie podoba i ona jemu i nic wiecej ich nie laczy. troszke walnelam jej kazanie,ale w sumie to przeciez nie moja sprawa, tylko sie zastanawiam czy ja jestem jedyna ktora po prsotu nie rozumie takiego zachowania.?

Bo są leniwe, mają sprawdzony model, sprawdzony przez inną kobietę no i nie muszą prać mu skarpet :D

zajmij się sobą i swoim życiem

męska rzecz 10/10!

bo cudze chwalicie swego nie znacie

norma,ze ludzie sie nawzajemm zdradzaja. chyba z nudow. a twoja kolezanka nie ma w koncu nic do stracenia, wiec co jej zalezy?

Żal mi wszystkich, którzy popierają romans z żonatymi facetami. Gdy ktoś z Was zostanie zdradzony, pewnie zmieni zdanie. Też nie rozumiem po co brać się za zajętego, jeżeli jest tylu wolnych.

Zdradzali się zawsze, a wynika to z wielu aspektów, w pogoni za majątkiem łatwo się pogubić, są ludzie co więcej czasu spędzają w pracy jak w domu, w pracy jest koleżanka która ma tak samo w domu żona zmęczona po pracy i bach romans jak na zamówienie.