EX mojego faceta chce wrócić. CO ROBIĆ???

Była mojego chłopaka znowu psuje relacje między nami. Ona ma swojego chłopaka a ciągle pisze do mojego czy jest szansa by mogła wrócić. On ukrywa przede mna niektóre fakty związane z nią... gdy go prosze by powiedzial jej wprost zeby spierdałala (przepraszam za wulgaryzm) on twierdzi ze nie potrafi bo zbyt dlugo ja zna...co o tym myslicie, bo ja juz na prawde nie mam siły...

Hmm..Jakby naprawdę Cię kochał i chciał z Tobą być-wiedziałby co robić i słowa:"Ty masz swojego faceta,ja swoją kobietę,którą kocham a nasz związek to przeszłość i zapomnij o mnie" nie byłyby problemem.gdy facet się zastanawia to tak naprawdę wybrał tamtą.

spiknij się z jej facetem, skompromitujcie ich razem i stwórzcie parę:)

Tylko że ja go kocham jednak. Eh. Jeszcze oczekuje ode mnie, że niczego nie zrobie w jej kwestii, że nie powiem jej facetowi. kazal mi obiecac....nie wiem juz nic :(

Twoj chlopak nie ma szacunku ani dla ciebie ani dla waszego zwiazku.Jesli bąrdzo mu zalezy na tobie to odsyla byla gdzie piepsz rosnie,albo kulturalnie albo wulgarnie jak nie dociera czysta polszczyzna

Też tak myśle, miałam nadzieje że się myle ale jednak...no cóż czas wiele przemyśleć.

Twój chłopak kręci.Podejrzewam,że chce do niej wrócić...zamiast ją przegonić na 4 wiatry to TY masz siedzieć cicho,nic nie robić,nie mówić i czekać bo on nie umie jej powiedzieć,żeby spadała :O

Czasem by zapomnieć o osobie jaką się kochało musi wiele wody upłynąć. Nie neguje tego, że on czuje coś do Ciebie, ale jakaś resztka uczuć do niej została. Gra na czas bo by chciał mieć to i to. Dlatego też liczy się z nią i nie chce zerwać tych relacji.

Jak sie konczy zwiazek,to dla mnie czysta pilka.Zaczynam zycie od nowa i nie licze sie z moim bylym/byla.

Zagubiona Ty nie masz nic robic, to on ma to zakonczyc

Co zrobilibyście na moim miejscu?

Co mam robić?

Wiele nie zrobisz w tej sytuacji. To on musi coś zrobić. Chociaż prawdę mówiąc masz spory problem. Skoro on nie chce wybierać a Ty będziesz starała się to na nim wymusić możesz pogorszyć swoją sytuację. Lepiej jest przeczekać. Dlaczego tak twierdzę? Sama miałam kontakt z byłym ładnych parę lat i nie sądzę by cokolwiek kiedykolwiek dla tego kontaktu stanowiło zagrożenie. Mogłam z nim się nie odzywać miesiącami z własnej woli... ale gdy ktoś zabraniał mi tego zaczynało się piekło.

Na twoim miejscu najpierw bym pogadała - POWAŻNIE z facetem. Na temat waszych relacji i tej ex. Krótka piłka a nie bujanie się, jak na huśtawce. Jeśli to by nic nie dało - sajonara.

A jak Twoj chlopak reaguje na jej awanse?

Tzn przy mnie nie. Mówi ze kocha mnie a nie ja, ze dla ona nie istnieje już jako dziewczyna tylko ze ja już przestaje w to wierzyć

Przy mnie nie reaguje wgl*

To nie jest też tak, że nie kochałam mojego faceta... bo kochałam, byłam przy nim... a z byłym lubiłam mieć kontakt, raz na jakiś czas wiedzieć co z nim. Nie jedna wojna wybuchała z tego powodu... i szczerze nie wnosiła nic dobrego do związku... To on stawał na przegranej pozycji starając się przemycić mi swoje racje i zmusić do zerwania kontaktu. A ja nie lubię gdy mnie się do czegoś zmusza-gdy jestem niewinna. Byli są osobami jakie dobrze nas znają, z jakimi przeżyliśmy wiele wpuszczając ich do naszych światów, są jak przyjaciele z dawnych lat...z jakimi wymieniasz maile od czasu do czasu. Jeśli on sam nie zdecyduje się zerwać kontaktu a będzie to wymuszone, prędzej czy później odnowi go ale już za Twoimi plecami.

jhghjghjggj Rozbrajasz mnie. Nie wiem, czym bardziej: naiwnością czy głupotą.

Ej sorry ale byłaś która chce wrócić i to mówi otwarcie wg mnie nie jest zwykła znajoma bo zrobi wszystko żeby wejść między nas

No tak zapomniałam- lepiej zakończyć związek... i bzdurę uczynić globalnym problemem... bo przecież co to dla nas znaczy? To tylko jedna osoba na forum, my zapomnimy o tym, że to czytaliśmy a ona dzięki 1000 bystrych porad zakończy coś co mogło dać jej szczęście.

aglosujecie? proszeeee http://www.nivea.pl/Porady/ext/pl-PL/zimowe_pocalunki?galeria=5034

Była z jakiś względów jest byłą... bardziej martwiłabym się o koleżanki niż o nią... Skoro on jest z Tobą mimo, że ona chce wrócić-woli Ciebie. Może ma jakieś tam uczucia (sentymenty) do niej, ale z czasem to na 100% minie. Im bardziej się wmawia komuś by coś zrobił w nerwach zrobi inaczej.

Wiesz szczęściem dla mnie nie jest ciągle proszenie by w końcu zapomniał o niej to boli strasznie i już nie daje rady z tym... Nie miałabym nic przeciwko ich kontraktowi gdyby nie to ze już na początku zaczęła kłamać na mój temat by wszystko zniszczyc...

Oni nie sa razem od 2 lat więc już powinno minąć..

Masz racje damescenka

może ta cała awantura wynika z niedomówienia.

Dziękuję wam za opinie i rady. Dobranoc

Wie

Zagubiona to on w koncu zapomnial o niej czy nie? Jak jej odpowiedzial na owe zapytanieczy moga do siebie wrocic? Tak naprwde to nie byla jest problemem tylko Twoj chlopak