dałam "ciała" na rozmowie o pracę

wykasowali mi temat.. :/ a jak tak odwaliłam..

a co zrobiłas?

napisz, ja też ostatnio zyebałem rozmowę tylko nie wiem jak bardzo :o

puscilam baka na tej rozmowie i to nie jest zart :(

marny podszyw... po prostu uważam że źle wypadłam.. za pierwszym razem też tak myślałam, ale oddzwonili.. no i dziś nie wiedziałam nawet jak to będzie wyglądać.. zadawali pytania i dostawałam różne zadania do zrobienia.. i nie podołałam... to był 2 etap.. teraz czekam tylko na telefon jutro czy w środę ze stwierdzeniem że n ie takich osób poszukują..

to jeszcze i tak dobrze, jeżeli zadzwonią w miarę szybko z odmową bo na przykład ja kiedyś byłem na rozmowie, nie wypadłem jakoś źle, ale nie zakwalifikowali mnie do dalszego etapu o czym zostałem poinformowany po...2 miesiącach :D:D:D ot, kultura niektórych polskich pracodawców...

nie no do środy włącznie maja dzwoni... :/

wiesz, czasem tak mówią a później zero odzewu